Zamknij

Dodaj komentarz

Będzie JAŚNIEJ w gminie Bytów. Stawiają nowe lampy

Aleksander Kapusta Aleksander Kapusta 07:00, 02.12.2025 Aktualizacja: 21:24, 01.12.2025
Skomentuj FOT. AI - zdjęcie ilustracyjne FOT. AI - zdjęcie ilustracyjne

Będzie więcej światła na terenie gminy Bytów. Samorząd rozstrzygnął przetarg na budowę oświetlenia drogowego na ulicy Sienkiewicza w Bytowie, na ulicach Magnolii i Jaśminowej w Rzepnicy, a także w miejscowościach Gostkowo i Pomysk Mały.

Pierwsza część zamówienia obejmuje budowę oświetlenia na ulicy Sienkiewicza. Powstanie 151 metrów linii kablowej, 7 nowych słupów oraz przewidziano wymianę 7 istniejących słupów parkowych.

W drugiej części zaplanowano budowę oświetlenia wyłącznie na ulicach Magnolii i Jaśminowej. Tutaj powstanie 416 metrów linii kablowej oraz 16 nowych słupów oświetleniowych.

Część trzecia dotyczy budowy oświetlenia w Gostkowie, gdzie przewidziano montaż 3 słupów oświetleniowych oraz 243 metrów kabla.

W części czwartej ujęto Pomysk Mały. W tej miejscowości planowano wybudowanie 250 metrów linii kablowej oraz jednego słupa oświetleniowego z oprawą.

Gmina przeznaczyła na część pierwszą nieco ponad 200 tysięcy złotych, na część drugą ponad 35 tysięcy złotych, a na oświetlenie w Pomysku Małym 10 tysięcy złotych.

Oświetlenie w Bytowie i Rzepnicy wykona firma Winnica z Głobina pod Słupskiem. Zaoferowała 178 350 zł brutto, co było najtańszą spośród czterech złożonych ofert.

O 3 tysiące złotych więcej zaproponował Łukasz Markiewicz z Rzepnicy, a 191 tysięcy złotych firma Wojciecha Wrońskiego z Bytowa.

Najdroższy był Tadeusz Kosecki z Klawkowa w gminie Chojnice – jego oferta wyniosła 227 tysięcy złotych.

Łukasz Markiewicz wygrał natomiast przetarg na budowę oświetlenia w Gostkowie. Zaproponował 28 290 zł brutto, czyli mniej, niż przewidziano w kosztorysie. W tym przypadku firma z Głobina była droższa, oferując ponad 38 tysięcy złotych.

Jednej lampy w Pomysku Małym na razie nikt nie zbuduje, bo przetarg został unieważniony. Choć firma Łukasza Markiewicza złożyła najkorzystniejszą ofertę, to i tak była ona wyższa od kwoty zaplanowanej w kosztorysie. Markiewicz proponował prawie 22 tysiące złotych, podczas gdy gmina przewidziała jedynie 10 tysięcy złotych.

Pozostali oferenci również złożyli wyższe ceny - na przykład firma z Głobina zaproponowała prawie 37 tysięcy złotych.

Mieszkańcy Pomyska Małego będą więc musieli jeszcze trochę poczekać na zamontowanie nowej latarni ulicznej.

[ZT]19134[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%