Nie będzie można przeklinać, używać ostrzejszych słów, nie będzie swobody, więc będzie prawie tak, jakby… nie było niczego. Radni z gminy Studzienice sprzeciwili się wnioskowi dotyczącemu nagrywania posiedzeń komisji. Petycja mieszkanki została odrzucona przez komisję skarg, wniosków i petycji. To jednak nie koniec walki, bo 20 grudnia zapadnie ostateczne rozstrzygnięcie na sesji rady gminy. Jeśli nawet tam petycja zostanie odrzucona, zmiany w prawie umożliwiające nagrywanie posiedzeń komisji są raczej nieuniknione.