Miłośnicy rajdów terenowych byliby zachwyceni, ale mieszkańcy domów jednorodzinnych w Borzytuchomiu nie mają powodów do zadowolenia. Wójt Witold Cyba zafundował im dojazdy do domów w stylu off road. Jakoś radzą sobie właściciele samochodów terenowych. Kierowcy zwykłych osobówek skazani są na piesze wycieczki, najlepiej w kaloszach. Ludzie mają dość takiej sytuacji. Co na to wójt? Najpierw rozłącza się, a później mówi, że gmina nie jest deweloperem, więc dróg do nowych domostw w pierwszej kolejności budować nie musi.