Zamknij

Bytowska znieczulica wobec wypadków?

11:59, 13.02.2020 C.K Aktualizacja: 12:03, 13.02.2020
Skomentuj Fot. FB Hejted Bytów Fot. FB Hejted Bytów

Jeden z mieszkańców powiatu wystosował apel do innych osób, związany z brakiem reakcji na teoretycznie groźne zdarzenia drogowe. Zastanawiać może jednak fakt, czy aby na pewno jego zalecenia byłyby dobrym rozwiązaniem.

Obowiązkiem każdego człowieka jest niesienie pomocy innym, jeśli oczywiście ma do tego możliwości. Za każdym razem, gdy widzimy na ulicy osobę mającą wyraźne problemy ze zdrowiem, musimy stanąć na wysokości zadania i przynajmniej zapytać, czy nie trzeba jej pomóc. Teoretycznie każdy z nas w takiej sytuacji powinien wykazać się umiejętnością przeprowadzenia pierwszej pomocy, o ile zajdzie taka konieczność, ale absolutną podstawą jest chociażby wezwanie pogotowia.

To samo tyczy się wypadków. Jeżeli jesteśmy świadkami zdarzenia, w którym inne osoby mogły doznać uszczerbku na zdrowiu w wyniku kolizji drogowej, naszym obowiązkiem jest sprawdzenie, czy jesteśmy w stanie w jakikolwiek sposób pomóc. Jeśli jednak nam samym grozi niebezpieczeństwo, wówczas obowiązkiem jest wezwanie odpowiednich służb.

Takim myśleniem nie wykazują się mieszkańcy powiatu - tak przynajmniej wynika z relacji użytkownika, który zamieścił wymowny post na jednym z profilu na Facebooku, zrzeszających lokalną społeczność. Dotyczył on rozbitego Volkswagena Tourana na wysokości drogi do Kościerzyny.

Nie sądziłem, że kiedykolwiek kogoś zhejtuje jednakże chciałbym życzyć wszystkim tym, którzy NIE raczyli się zatrzymać widząc samochód w takim stanie przy drodze, by również w czasie ICH wypadku NIKT nie udzielił im pomocy. Nie ma znaczenia czy samochód pełny czy pusty, widać kierowcę czy nie, widząc takie coś TRZEBA SPRAWDZIĆ czy ktoś nie wymaga pomocy! Wielu przejeżdżało, a nikt nawet nie mógł spojrzeć. Co to za znieczulica - pisze użytkownik.

Reakcje były różne, choć dominowały przede wszystkim zdania, że nieodpowiedzialnym jest oskarżanie mieszkańców o brak reakcji. 

Wybacz. Stanąłem, spojrzałem. Nikogo nie było to wróciłem do auta i pojechałem dalej. A jeśli dobrze kojarzę to wypadek miał miejsce koło 1 w nocy to na 100% kilkanaście osób stanęło.

Ta osoba która hejtuje powinna tam stać i czekać aż pomoc drogowa przyjedzie a nie zajmować się hejtowaniem - piszą użytkownicy.

[ZT]1886[/ZT]

[ALERT]1581591635827[/ALERT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%