Zamknij

ŚMIECI Bogdana Gierszewskiego. Policja kazała posprzątać

13:55, 13.07.2021 M.W. Aktualizacja: 13:59, 13.07.2021
Skomentuj

Twórca nielegalnej hali w Udorpiu nie zwalnia tempa. W prokuraturach i różnorakich urzędach ma kilka negatywnych dla siebie spraw, np. prowadzenie nielegalnej kopalni kruszywa w Żukówku, ale najwidoczniej Bogdan Gierszewski, szef rady nadzorczej Wodociągów Miejskich w Bytowie, nic sobie z tego nie robi. Mieszkaniec zasygnalizował, że na działce w Udorpiu, przy drodze wojewódzkiej nr 212, wyrzucił odpady budowlane.

- Gdybym ja coś takiego zrobił na swojej działce, od razu miałbym na karku policję. Tymczasem on wyrzucił odpady, w których widziałem np. elementy plastikowe. Wyglądało na to, że chciał to przykryć ziemię, aby wyrównać teren. Gdzie tu ekologia? Gdzie przepisy? - pyta mieszkaniec gminy Bytów.

Na zdjęciach wyraźnie widać, że nie ma tam tylko budowanego gruzu. Są też tworzywa sztuczne i kafelki. Takie odpady powinny trafić na wysypisko.

- Gruz budowlany trzeba posortować przed jego zagospodarowaniem. Jeśli wyrzucone zostały elementy niedozwolone, sprawa powinna być skierowana do policji - mówi Jerzy Szpakowski, prezes Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Sierznie.

Policja sprawą się zajęła i… odmówiła wszczęcia dochodzenia. Okazało się, że Bogdan Gierszewski przekonał funkcjonariuszy jakoby odpady na swojej ziemi rolnej pozostawił tymczasowo. Policjanci zobowiązali go do usunięcia śmieci, co Gierszewski uczynił. Gdy próbowaliśmy z nim porozmawiać, rozłączył się.

[ZT]3359[/ZT]

Sprawa może mieć jednak ciąg dalszy, bo do Komendy Wojewódzkiej trafiło odwołanie od decyzji bytowskich policjantów.

- Nieruchomość w Udorpiu, na której Bogdan Gierszewski dopuścił się nielegalnego składowania odpadów, ma charakter gruntu rolnego i jest wykorzystywana przez w ramach prowadzonego gospodarstwa rolnego w Nożynku (gm. Czarna Dąbrówka). W piśmiennictwie przyjmuje się, że „polem jest nie tylko grunt rolny poddany stałej uprawie mającej na celu produkcję rolniczą lub ogrodniczą, ale także utrzymywany w postaci ugoru albo odłogowany, a nawet nieużytek (grunt nienadający się bez znacznych nakładów do działalności wytwórczej w rolnictwie)”. Powoduje to, że nielegalne składowanie odpadów przez Bogdana Gierszewskiego miało miejsce na gruncie polnym w rozumieniu art. 154 § 2 k.w. - napisano w odwołaniu złożonym do KWP. - W konsekwencji, w sposób niebudzący wątpliwości Bogdan Gierszewski dopuścił się wykroczenia z art. 154 § 2 k.w. Obligowało to KPP to podjęcia określonych działań wobec obwinionego i wymierzenia mu sankcji określonej w tym przepisie. Tym samym, jako nieuprawnione należy uznać stanowisko przedstawione w zawiadomieniu, tj. że czyn jakiego dopuścił się Bogdan Gierszewski nie zawiera znamion wykroczenia. W świetle wskazanych wyżej okoliczności to jest pogląd ze wszech miar błędny. Nie znajduje on oparcia w obowiązujących przepisach prawa. 

Do sprawy wrócimy.

(M.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

MamaMama

11 2

Bogusiu zawsze Ciebie uczyłam, że po sobie trzeba posprzątać. U Wujka Tobie się nieudało, to przynajmniej posprzątaj na swoim podwórku. 23:46, 13.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MN19/04MN19/04

3 1

Ten gość już dawno powinien siedzieć afera z aferą ewidentnie ma prawo gdzieś 16:54, 15.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KtośKtoś

1 3

Dajcie wreszcie temu panu spokój. Żyjcie i dajcie żyć innym. Wiecznie tylko afery szukacie z panem. Bogdanem w roli głównej. 16:46, 16.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%