W miniony weekend w Katowicach MKS Bytovia Bytów rozegrała mecz wyjazdowy z GKS Katowice. Niestety, spotkanie zakończyło się wynikiem 4:1 dla gospodarzy. Dla katowiczan bramki strzelili Bartosz Jaroszek, Adrian Błąd, Filip Kozłowski i Piotr Kurbiel. Jedyną bramkę dla Czarnych Wilków zdobył w 65. minucie Oskara Krzyżak.
GKS już przed przerwą wyszedł na prowadzenie, po świetnym uderzeniu Bartosza Jaroszka. Przed przerwą “Czarnym Wilkom” nie udało się zmienić rezultatu i do szatni zawodnicy z Bytowa schodzili z jednobramkową stratą do przeciwnika.
- W 50 minucie spotkania po zagraniu w pole karne, piłkę do siatki wpakował Adria Błąd i podwyższył prowadzenie dla GKS-u. Sytuacja naszego zespołu robiła się coraz trudniejsza. Nieco ponad 10 minut później po zagraniu z rzutu wolnego futbolówkę do siatki skierował Filip Kozłowski - relacjonują przedstawiciele klubu.
Sytuacja bytowskich piłkarzy w tabeli ligowej jest coraz gorsza. Do końca rozgrywek zostały im zaledwie 3 spotkania, a po przegranym meczu z GKS-em, Bytovia Bytów znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli. Niestety, wśród planowanych spotkań jest także mecz z KS Polkowice, liderem II ligi.
Najbliższe spotkanie Czarne Wilki rozegrają już w najbliższą sobotę o godzinie 18:00. Nasza drużyna spotka się wówczas z rezerwistami Lecha Poznań. To będzie zacięty pojedynek, gdyż obie drużyny znajdują się w strefie spadkowej. Trzymamy kciuki za komplet punktów!
0 0
Brawo chłopy, czas znaleźć robotę, tylko taką na wasze umiejętności.