Frekwencja na lekcjach edukacji zdrowotnej w powiecie bytowskim jest alarmująco niska. Dane z większości szkół wskazują, że przedmiot ten — wprowadzony z myślą o profilaktyce i zdrowym stylu życia — nie cieszy się większym zainteresowaniem. Tylko w nielicznych placówkach można mówić o dobrym poziomie uczestnictwa.
::addons{"type":"only-with-us", "color":"black"}
W Zespole Szkół Ogólnokształcących w Bytowie na edukację zdrowotną zapisały się zaledwie 3 osoby spośród 287 uczniów, co stanowi 1,04% wszystkich uprawnionych. Zajęcia prowadzi magister biologii, odbywają się na ostatniej godzinie lekcyjnej, a szkoła nie przeprowadziła żadnej kampanii promującej nowy przedmiot.
Taki wynik to jeden z najniższych w całym powiecie.
Nieco lepiej sytuacja wygląda w niektórych szkołach średnich.
W Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Łodzierzy (gmina Miastko) na edukację zdrowotną zapisało się 78 uczniów, co stanowi 45% uprawnionych. Uczniowie, którzy nie uczestniczą w zajęciach, mogą przebywać w bibliotece lub pójść do domu, jeśli lekcja odbywa się na końcu dnia. Nauczyciel prowadzący posiada studia podyplomowe z edukacji zdrowotnej i uczestniczył w szkoleniach. W szkole odbyło się też spotkanie informacyjne dla rodziców i uczniów.
W Zespole Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Bytowie zainteresowanie było bardzo niskie – tylko 29 uczniów (7,3% ogółu). Zajęcia odbywają się rano, na pierwszej godzinie, a nauczycielki posiadają kwalifikacje do nauczania „wychowania do życia w rodzinie” oraz biologii. Co ciekawe, mimo że szkoła prowadziła kampanię promującą przedmiot, jej efekt był „marny”.
W miasteckim Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych na edukację zdrowotną zapisały się 22 osoby ze 149 uprawnionych (14,7%). Zajęcia prowadzone są na ostatnich lekcjach. Szkoła przygotowała akcję informacyjną o znaczeniu zdrowego stylu życia i profilaktyki, ale mimo to zainteresowanie nie było duże.
W Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Bytowie sytuacja wygląda podobnie – 26 uczniów (7,9%) zdecydowało się na uczestnictwo. Uczniowie nieuczęszczający na edukację zdrowotną mogą przebywać w bibliotece lub opuścić szkołę po wcześniejszym zgłoszeniu. Zajęcia prowadzi nauczyciel wychowania fizycznego, obecnie studiujący psychologię. Szkoła zorganizowała również spotkania informacyjne dla rodziców.
Na tle szkół średnich wyróżnia się Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Bytowie, który może pochwalić się rekordowym wynikiem – 86% uczestnictwa. Na edukację zdrowotną zapisało się 31 uczniów, a ci, którzy nie biorą udziału w zajęciach, uczestniczą w opiece świetlicowej. Nauczycielka prowadząca ma pełne kwalifikacje, w tym studia podyplomowe z wychowania do życia w rodzinie.
To jedyna szkoła w powiecie, gdzie frekwencja przekroczyła 80%.
W całej gminie Bytów na zajęcia z edukacji zdrowotnej zapisało się 858 uczniów, co stanowi 56,75% wszystkich uprawnionych z klas IV–VIII.
Najwyższą frekwencję zanotowano w:
Szkole Podstawowej nr 1 w Bytowie – 269 uczniów (71,54%)
Szkole Podstawowej nr 5 – 296 uczniów (68,68%)
Szkole w Niezabyszewie – 53 uczniów (67,95%)
Nieco niższe wyniki odnotowano w:
Pomysku Wielkim – 47,83% (44 uczniów)
Gostkowie – 40,91% (27 uczniów)
Szkole Podstawowej nr 2 w Bytowie, gdzie zainteresowanie było najmniejsze – 36,03% (169 uczniów)
W większości szkół zajęcia odbywają się na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej. Dla uczniów nieuczęszczających organizowana jest opieka świetlicowa, szczególnie dla tych dowożonych.
Jak informuje wiceburmistrz Bytowa, Jadwiga Dąbek, we wszystkich szkołach zajęcia prowadzą nauczyciele posiadający odpowiednie kwalifikacje.
– Gmina Bytów nie prowadziła jednak żadnych działań promujących ten przedmiot – przyznaje Dąbek.
POZOSTAŁE GMINY
W pozostałych gminach wyniki są mocno zróżnicowane – od rekordowych 100 procent w Tursku po zaledwie kilka procent w Czarnej Dąbrówce. W wielu miejscach przedmiot ten prowadzony jest przez dobrze przygotowanych nauczycieli, ale w większości przypadków zabrakło skutecznej promocji i zrozumienia jego roli.
Gmina Trzebielino
W Szkole Podstawowej w Trzebielinie na edukację zdrowotną zapisało się 44 uczniów (57% uprawnionych). Zajęcia odbywają się na pierwszych lub ostatnich godzinach lekcyjnych, a uczniowie nieuczestniczący biorą udział w zajęciach świetlicowych.
W Szkole Podstawowej w Starkowie zainteresowanie jest znacznie mniejsze – tylko 12 osób na 65 uprawnionych. Nieobecni uczniowie mają zapewnione zajęcia wyrównawcze lub korekcyjno-kompensacyjne. Nauczyciele prowadzący mają kwalifikacje z wychowania fizycznego i biologii, a szkoła zorganizowała kampanię informacyjną dla rodziców.
W Suchorzu zapisanych zostało 17 uczniów na 53, czyli 32% ogółu. Zorganizowano spotkanie, na którym nauczyciel szczegółowo przedstawił cele i treści programowe.
Gmina Kołczygłowy
W szkole w Kołczygłowach na edukację zdrowotną zapisało się 50 uczniów (34%), natomiast w Łubnie zainteresowanie jest rekordowe – 37 uczniów, czyli aż 97% wszystkich.
To jedna z najwyższych frekwencji w całym powiecie.
Gmina Tuchomie
W gminie Tuchomie uczniowie zdecydowanie chętniej uczestniczą w zajęciach z edukacji zdrowotnej.
W Szkole Podstawowej w Kramarzynach zapisało się 61 uczniów (84,7%), natomiast w Zespole Szkół w Tuchomiu – 72 uczniów (39%).
Zajęcia odbywają się na pierwszej lub ostatniej godzinie, co umożliwia elastyczny plan dnia. Lekcje prowadzą nauczyciele z dyplomami studiów podyplomowych z zakresu edukacji zdrowotnej.
Jak podkreśla wójt gminy Tuchomie, Jerzy Lewi Kiedrowski:
– Dyrekcja i nauczyciele podczas spotkań z rodzicami i uczniami szczegółowo informowali o tematyce zajęć oraz korzyściach płynących z uczestnictwa w nich.
Gmina Lipnica
W Szkole Podstawowej w Lipnicy na edukację zdrowotną zapisało się 57 uczniów (34%).
Identyczną liczbę zgłoszono w Borowym Młynie, gdzie jednak udział w zajęciach zadeklarowało aż 90% uczniów.
Z kolei w Brzeźnie Szlacheckim – nie zapisał się ani jeden uczeń. Frekwencja wynosi 0 procent.
Jak wyjaśnia wójt Marek Cichosz:
– Uczniowie, którzy nie uczestniczą w edukacji zdrowotnej, wracają do domu, jeśli lekcje odbywają się na ostatniej godzinie. W pozostałych przypadkach organizowane są dla nich zajęcia świetlicowe.
Wójt podkreśla również, że wszyscy nauczyciele prowadzący przedmiot posiadają wymagane kwalifikacje, a gmina zorganizowała spotkania informacyjne dla rodziców, na których przedstawiono cele i zasady zajęć.
Gmina Borzytuchom
W Szkole Podstawowej w Borzytuchomiu zapisało się 78 uczniów (44%), a w filialnej szkole w Dąbrówce – 21 z 22 uczniów (95%).
W gminie lekcje odbywają się na ostatnich godzinach, dzięki czemu uczniowie niezainteresowani mogą wcześniej wrócić do domu.
Zajęcia prowadzą dwie nauczycielki z pełnymi kwalifikacjami, w tym studia podyplomowe z wychowania do życia w rodzinie.
Jak mówi wójt Jarosław Garbicz:
– Rodzice zostali poinformowani o organizacji zajęć i treściach programowych, a uczniowie już na pierwszych lekcjach poznali zasady uczestnictwa.
Gmina Czarna Dąbrówka
Tutaj zainteresowanie edukacją zdrowotną jest wyjątkowo niskie.
W Szkole Podstawowej w Czarnej Dąbrówce zapisało się 48 uczniów (30,96%), w Rokitach – 29 uczniów (23%), a w Nożynie nieco lepiej – 26 uczniów (44,07%).
Najgorzej wypadła Szkoła Podstawowa w Jasieniu, gdzie przedmiot wybrało zaledwie 4 uczniów (15%).
Jak informuje sekretarz gminy Martyna Kozak:
– W szkołach nie prowadzono kampanii promujących przedmiot, natomiast podczas spotkań z rodzicami omówiono podstawę programową i cele edukacji zdrowotnej.
Gmina Studzienice
Tutaj frekwencja jest znacznie lepsza.
W Szkole Podstawowej w Ugoszczy zapisało się 57 uczniów (71%), w Studzienicach – 73 uczniów (62%), natomiast w Półcznie tylko 20 uczniów (31,25%).
Jak wyjaśnia sekretarz gminy Ryszard Piechowski:
– We wszystkich szkołach zajęcia prowadzą nauczyciele posiadający wymagane kwalifikacje. Gmina aktywnie promuje edukację zdrowotną poprzez plakaty, informacje na stronach internetowych i spotkania z rodzicami.
Tursko – rekordowa frekwencja
Rekord padł w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Tursku, gdzie na edukację zdrowotną zapisało się 100% uczniów (13 osób).
Zajęcia prowadzi nauczyciel biologii, a choć nie było formalnej kampanii promocyjnej, zorganizowano spotkanie informacyjne dla rodziców.
Miastko: rekordowe zainteresowanie
W gminie Miastko edukacja zdrowotna najwidoczniej cieszy się sporym zainteresowaniem, bo ogólnie na 737 uczniów aż 561 zapisało się na ten przedmiot. To ponad 76%. Przykładowo w Szkole Podstawowej nr 1 z edukacji zdrowotnej korzysta 123 uczniów na 168, w Szkole Podstawowej nr 2 – 66 osób na 135, a w Szkole Podstawowej nr 3 aż 237 na 273 wszystkich, czyli ponad 86%. Jeszcze lepszy wynik zanotowała Szkoła Podstawowa w Dretyniu, gdzie na edukację zdrowotną zapisało się 50 uczniów – przy 56 wszystkich w tej placówce. W Szkole Podstawowej w Świerznie – 41 osób na 58 wszystkich uczniów, a w Szkole Podstawowej w Piaszczynie – 25 uczniów na 28 wszystkich, czyli 89,29%. Wszelkie rekordy pobiła Szkoła Podstawowa w Słosinku – w klasach 4–8 jest 19 uczniów i wszyscy zapisali się na edukację zdrowotną.
Kontrowersje i komentarze
Z takich statystyk zadowolony jest radny powiatowy Wojciech Duda, który otwarcie krytykuje sam pomysł wprowadzenia przedmiotu.
– Chciałbym podziękować rodzicom za zdroworozsądkowość. Naprawdę nie trzeba było dużo myśleć, żeby wiedzieć o zagrożeniu skażenia ideologicznego naszych dzieci. Moim zdaniem ten przedmiot nigdy nie powinien pojawić się w szkole – komentuje Duda. – Gratuluję rodzicom i uczniom zdrowego rozsądku. Edukacja zdrowotna to wchodzenie z butami w życie młodych ludzi. Wychowanie należy pozostawić rodzicom, a szkoła ma jedynie współuczestniczyć.
Radny dodaje też, że jego zdaniem nauczyciele zapisywali się na ten przedmiot wyłącznie dla wyższego wynagrodzenia, bez przekonania do jego sensu.
– Nie widać było entuzjazmu. To raczej zabezpieczenie tyłów niż misja edukacyjna – mówi Duda.
W jego opinii rządzący powinni przeznaczyć większe środki na infrastrukturę drogową i lokalne inwestycje.
– Zamiast gnębić rodziców, lepiej byłoby naprawić drogi i zmniejszyć biedę inwestycyjną. Czasy są inne niż wtedy, gdy rządziło Prawo i Sprawiedliwość – komentuje.
Z ironią dodaje:
– Niektórzy wójtowie żartują, że teraz, gdy przechodzą obok stawu, to kaczki rzucają im chleb.
Podsumowanie
Choć niektóre szkoły mogą pochwalić się frekwencją przekraczającą 70%, większość placówek w powiecie bytowskim boryka się z brakiem zainteresowania uczniów i rodziców.
W wielu gminach zabrakło kampanii informacyjnych, a zajęcia umieszczane na końcu planu lekcji tylko potęgują obojętność.
Wnioski nasuwają się same: nowy przedmiot nie zdobył społecznego zaufania. Czy stanie się inaczej w kolejnych latach? To zależy od podejścia samorządów, szkół i samych rodziców.
[ZT]21030[/ZT]
Olek kapusta 18:00, 10.11.2025
Powiem tylko tak oby nie było za późno o ta naukę i oby dzieciaki w przyszłości żyli w ciekawych czasach ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
Nowe ubrania strażackie dla OSP Tuchomie wsparciu z 1,5
Zawsze ale to zawsze mówię i mówić będę i to do znudzenia mówić będę że w OSP trzeba zawsze ale to zawsze inwestować bo to OSP jest pierwsze na miejscu zdarzenia to OSP wykonuje ta czarną robotę ja to wam mówię, wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
Olek kapusta
18:03, 2025-11-10
JEST PROBLEM. Rodzice nie chcą edukacji zdrowotnej
Powiem tylko tak oby nie było za późno o ta naukę i oby dzieciaki w przyszłości żyli w ciekawych czasach ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
Olek kapusta
18:00, 2025-11-10
KRONIKA KRYMINALNA: pijany kierowca i stłuczone auta
Zawsze ale to zawsze mówię i mówić będę i to do znudzenia mówić będę, piłeś proszę błagam nie jedź zamów taxi, wyrusz parę minut wcześniej, spiesz się powoli a zdążysz powtarzam zdążysz do celu bezpiecznie ja to wam mówię, wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
Olek kapusta
17:58, 2025-11-10
RUSZA budowa mieszkań komunalnych w Bytowie
Przecież tu chodzi o to, że pieniądze z kpo zostały bardzo późno odblokowane i jedynie z tego powodu wynika to ryzyko. Co ma do tego burmistrz czy wiceburmistrz? Co mogli zrobić inaczej? Znawcy.
znaffcy
00:33, 2025-11-10