Zamknij

CHEMICZNA MGŁA na rynku w Bytowie. Wszystko przez błąd pracownika wodociągów!

17:00, 15.09.2022 P.K.
Skomentuj

W poniedziałek nad rynkiem w Bytowie uniosła się chmura chemicznych oparów. Sytuacja miała związek z faktem, iż pracownik wodociągów podczas rutynowego uzupełnienia zbiorników nieumyślnie zmieszał dwie aktywne substancje, wykorzystywane do oczyszczenia wody. Na miejscu niemal natychmiast pojawiło się 7 zastępów straży pożarnej.

- Zdarzenie miało miejsce w pomieszczeniu technicznym, znajdującym się pod fontanną. Pracownik, gdy uświadomił sobie co zrobił, natychmiast opuścił to pomieszczenie poprzez właz i wezwał służby mundurowe. Na szczęście pracownikowi nic się nie stało. Przez wspomniany właz chemiczna chmura zaczęła wydostawać się na powierzchnie - mówi Marcin Rychter, dyrektor spółki Wodociągi Miejskie w Bytowie.

W akcji wzięło udział 21 strażaków wyposażonych w skafandry chemiczne i aparaty chroniące drogi oddechowe. Mundurowi wygrodzili na rynku strefę bezpieczeństwa, dzięki czemu żaden mieszkaniec Bytowa nie został poszkodowany. 

- Substancja nie uległa rozproszeniu, wiec łatwo nam było zminimalizować wyciek, a chemikalia nie zatruły fontanny. Wspomnianą substancję zabezpieczyliśmy i przenieśliśmy do naszych pojemników. Następnie została ona przekazana oczyszczalni ścieków, gdzie została rozcieńczona. Po unieszkodliwieniu czynnika, przyjęły go wodociągi miejskie, które będą odpowiedzialne za jego utylizacje - mówi bryg. Krzysztof Rychter, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Bytowie.

Do zdarzenia doszło w wyniku błędu pracownika. W pomieszczeniu technicznym fontanny znajdują się dwa zbiorniki. W jednym znajduje się podchlorek sodu, który oczyszcza wodę, a w drugim jest kwas siarkowy, dzięki któremu fontanna nie zarasta glonami. 

- To był błąd pracownika. Pomieszał on dwie substancje chemiczne, w wyniku czego podcholerek sodu przeszedł ze stanu ciekłego w gazowy tworząc mgłę. Podcholerek sodu w wysokim stężeniu może podrażniać zarówno drogi oddechowe, jak i skórę. Pracownika, który zawinił, czeka teraz rozmowa i powtórne szkolenie z zakresu wykorzystywania substancji chemicznych. Zbiorniki w pomieszczeniu zostaną także dodatkowo oznakowane, aby więcej do takich pomyłek nie dochodziło - mówi dyrektor spółki Wodociągi Miejskie w Bytowie.

CHCESZ WIĘCEJ INFORMACJI? CZYTAJ DARMOWE WIEŚCI Z POWIATU!

SKUTECZNA REKLAMA? TYLKO U NAS! Darmowa gazeta WIEŚCI Z POWIATU (nakład 30 000 szt.) + portale informacyjne (www.ibytow.pl www.miastko24.pl www.iszczecinek.pl ) + Gazeta Miastecka + GRATIS Spotted Bytów

tel. 513 313 112 e-mail: [email protected]

(P.K.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

bhpbhp

2 0

"Pracownika, który zawinił, czeka teraz rozmowa" - no i jak to w Polsce - trzeba zganić chłopa bo się pomylił.🙄 Ale z drugiej strony facet zasłużył na uznanie, sam zreflektował się co się stało i powiadomił służby, zachował się przytomnie i odpowiedzialnie 👍 - i to się ceni !!! - szacun dla tego Pana ! 👍 🤠 15:56, 19.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

darekdarek

0 0

"Podcholerek sodu? czy aby na pewno? 🤣 .. jak widać pełen profesjonalizm..😐 08:32, 20.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%