W meczu 27. kolejki eWinner 2 “Czarne Wilki” przegrały 2:3 z kaliskim KKS’em. Bramki dla naszego zespołu strzelali Matheus Camargo oraz Krzysztof Bąk. To już trzecie spotkanie z rzędu, które kończy się na niekorzyść bytowskiej drużyny.
– Powinniśmy na ten mecz ubrać strój Mikołaja, bo rozdawaliśmy dziś takie prezenty – powiedział na pomeczowej konferencji trener naszego zespołu Kamil Socha.
Bramki dla KKS 1925 Kalisz zdobyli Néstor Gordillo, Adrian Łuszkiewicz, Marcin Radzewicz. Drużyna gości wysunęła się na prowadzenie już w 21. minucie spotkania. Kaliszanie byli dość agresywni na boisku, z tego powodu otrzymali aż cztery żółte kartki. Niestety mimo zaciętej walki Czarnym Wilkom nie udało się zremisować.
– Musimy spojrzeć prawdzie w oczy, że robimy za duże błędy – powiedział Krzysztof Bąk po meczu z KKS Kalisz.
Po dzisiejszym spotkaniu Bytovia nadal znajduje się na 13. miejscu w tabeli ligowej. Najbliższy mecz Czarne Wilki rozegrają na wyjeździe w najbliższą sobotę. Spotkanie ma się rozpocząć o godzinie 16:00. To nie będzie łatwe spotkanie - Wigry znajdują tuż za podium ligowej tabeli. Trzymamy jednak kciuki za jak najlepszy wynik!
0
0
0
0
0
0
1 0
Do przewidzenia, żegnaj zabaw w II ligę, piłka sama się nie kręci, a to co dzisiaj prezentuje sztab i niektórzy zawodnicy to można podejrzewać, że właśnie tak jest, iż piłka sama się kręci i od czasu do czasu sama wpada do bramki przeciwnika. To początek końca jeszcze do niedawna ciekawej historii piłki na kaszubskim gruncie. Chłopaki z bytowskich podwórek grają lepszy futbol. 11:00, 17.04.2021