Remisem zakończyło się spotkanie w Słupsku. Bramki strzelali Vova Kaydrovych oraz Patryk Dąbrowski. Jest to już 9. spotkanie “Czarnych Wilków” bez porażki we wszystkich rozgrywkach. Choć zespół został zebrany tego lata w niemalże 2 tygodnie coraz bardziej widać zgranie i fach trenerski Karola Szymleka.
Mecz rozpoczął się dobrze dla bytowiaków, którzy dobrze weszli w mecz. Z minuty na minutę sytuacja coraz bardziej się wyrównywała. Gryf dochodził co raz częściej do głosu i w pierwszych 30 minutach to oni częściej oddawali celne strzału na bramkę rywali.
Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Po wejściu na boisko Kropidłowskiego zagrał on fantastyczną piłkę w pole karne, a tam Vova Kaydrovych pewnie trafił do siatki rywali. Mimo kilku prób Czarnym Wilkom nie udało się podbić wyniku na 2:0. Graf Słupsk zremisował w 81. minucie meczu i taki wynik utrzymywał już się do końca spotkania.
- Końcówka spotkania była bardzo emocjonująca. Prawdziwa wymiana ciosów pomiędzy obydwoma zespołami, które szukały drogi do jeszcze 2. dodatkowych punktów. Ostatecznie jednak żadna z drużyn nie odnalazła po raz drugi drogi do bramki i mecz zakończył się podziałem punktów - mówi Maciej Hinc, rzecznik prasowy Bytovii Bytów.
Za tydzień czeka nas mecz z wiceliderem rozrywek – Jaguarem Gdańsk. Klub zaprasza w następną sobotę na stadiony przy Mickiewicza 13 – początek spotkania zaplanowany jest na godzinę 19:00. Informacje o biletach powinna pojawić się na stronie klubu już wkrótce.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz