Sprawne działanie bytowskiego dzielnicowego doprowadziły do odzyskania roweru, który został skradziony w jego rejonie. Jak się okazało za kradzieżą stał 14-latek. Właściciel odzyskał już swój jednoślad, a nastolatkiem zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Do bytowskich policjantów zgłosił się właściciel, któremu skradziono w Parchowie rower. Jego wartość wycenił na 1600 zł. Mundurowi natychmiast zajęli się sprawą, a do poszukiwań włączył się dzielnicowy parchowskiego rejonu młodszy aspirant Łukasz Gillmeister. Funkcjonariusz podczas patrolu wytypował, gdzie może znajdować się jednoślad. Gdy pojechał w to miejsce zobaczył rower pasujący do opisu poszukiwanego. Po sprawdzeniu numerów seryjnych okazało się, że jest on kradziony.
- W miejscu kradzieży dzielnicowy dowiedział się, że rowerem miał przyjechać 14-latek, mówiąc swojej matce, że odkupił go od kolegi. Policjanci po tej informacji pojechali do szkoły, w której przebywał nastolatek. Tam w obecności szkolnego pedagoga przyznał się do kradzieży roweru, dodając, że chciał go przemalować, aby nikt skradzionego jednośladu nie rozpoznał - relacjonuje st. sierż. Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.
Dzięki sprawnym działaniom parchowskiego dzielnicowego rower tego samego dnia wrócił do właściciela. Za kradzież 14-latek odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
Gambol16:32, 06.10.2022
Świetny materiał na przyszłego kryminalistę i nicnieroba.W szkole pewnie ledwo z klasy do klasy.A za 4 lata elektorat jedynej słusznej partii.
Poszukiwania dzierżawcy w zamku. PRÓBA NUMER 2
Nazywanie tej pokrzyżackiej rudery, w której nic ciekawego nie ma perełką lub wizytówką to co najmniej nadużycie.
anonymous
11:10, 2025-10-16
Szukają kierowcy, który staranował hydrant w Rabacinie
No tak trzeba ogłosić komisję przetargową wypisać przetarg wyłońic zwycięzce czekać 30 dni na akceptację a ludzie niech noszą sobie wodę w butelkach....
gość
10:55, 2025-10-16
ZWYRODNIALEC z urzędu gminy?
Poznałem Grzegorza i rodzinę około 5 lat temu. To mega pomocna, spokojna, uczynna rodzina. Bardzo zaangażowani w życie społeczności Lipusza, zaangażowani w imprezy zarówno związane z gminą jak i szkołą. Bez Grzegorza lipusz 99% imprez najzwyczajniej by sie nie odbyła. Ogólnie wiadomo, że to facet bez którego Urzad jak i dofinansowania stanął w miejscu. Nagonka jest albo polityczna lub ( jak to bywa wśród mieszkańców) wynikiem czystej zazdrości. Ciekawe bo w Lipuszu chodzi kilku bardzo biednych ( alkohol) I zaniedbanych panów. Czemu nimi nikt sie nie interesuje?? Odpimpajcie się plotkarze od nich.
Daniel
09:39, 2025-10-16
KWIATY od Klasy dla starosty, ale Bochowo musi poczekać
Proszę państwa z tą drogą nie ma innego wyjścia jak tylko się wziąć za uczciwą pracę, wszystkie ręce na pokład i do roboty!!!!Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie, oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi ja to wam mówię, wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
Olek kapusta
09:11, 2025-10-16