Krakowska agencja kreatywna More Bananas wprowadziła... urlop menstruacyjny. - To dowód pewnej dojrzałości zarządzania i dbałości o zespół. Jesteśmy przede wszystkim ludźmi - mówi dla Wirtualnych Mediów Artur Ragan, content marketing manager.
Płatny urlop menstruacyjny został wprowadzony od początku 2022 roku.
Skorzystanie z przysługującego dnia wolnego nie wymaga żadnych formalności. Wystarczy jedynie tego samego dnia rano zgłosić swoją nieobecność bezpośrednim przełożonym.
Zgodnie z regulaminem, który powstał na potrzeby dodatkowego dnia wolnego, każdej osobie menstruującej przysługuje jeden dzień wolny od pracy w miesiącu.
- Inicjatywa ma służyć skorzystaniu z dnia wolnego w okresie wzmożonego bólu i niedogodności związanych z menstruacją, bez utraty dnia urlopu wypoczynkowego. Cieszę się, że udało się wprowadzić nam coś takiego w agencji, co jak się okazuje, aby było prawnie poprawne, nie jest wcale takie proste - mówi Anna Ledwoń-Blacha z More Bananas dla serwisu Wirtualne Media.
Za urlop menstruacyjny nie przysługuje ekwiwalent. Niewykorzystany dzień nie przechodzi na kolejny miesiąc.
- Wymiar dla osoby zatrudnionej w niepełnym wymiarze czasu pracy ustala się proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy - tłumaczy Ledwoń-Blacha.
Agencja kreatywna zaznacza, że liczy na to, że jej pomysł zaczną kopiować inne przedsiębiorstwa z całej Polski.
- To dowód pewnej dojrzałości zarządzania i dbałości o zespół. Jesteśmy przede wszystkim ludźmi - mówi dla Wirtualnych Mediów Artur Ragan, content marketing manager.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
HAŁAŚLIWE lodowisko przy „Dwójce” nie daje spać
Czytając te komentarze i list do redakcji, mam wrażenie, że niektórzy mieszkańcy Bytowa pomylili centrum miasta z uzdrowiskiem w środku puszczy. Czas wylać kubeł zimnej wody na te rozgrzane głowy, bo poziom demagogii i egoizmu wylewający się z tych skarg przekracza wszelkie granice rozsądku. Skończcie z tą pseudonaukową histerią o "toksyczności". Pisanie o wdychaniu oparów glikolu i straszenie rakiem to czyste "fake newsy", które mają na celu jedynie wystraszyć rodziców. Instalacje chłodnicze na lodowiskach mobilnych działają w obiegu ZAMKNIĘTYM. Glikol krąży w rurach, nie paruje w powietrze, którym oddychacie. To ta sama substancja, której używa się w systemach chłodzenia aut czy w instalacjach domowych, a glikol propylenowy jest składnikiem setek kosmetyków i żywności. Porównanie agregatu chłodniczego do elektrowni wiatrowej i powoływanie się na normy odległości 700 metrów to prawny i logiczny absurd. Wiatraki generują infradźwięki i efekt migotania - agregat to po prostu duży silnik i wentylator. Nie twórzcie mitów na potrzeby własnej wygody. Argument "przenieście to na stadion" to klasyczne spychanie problemu. Stadion jest na uboczu. Umieszczenie tam lodowiska to wyrok śmierci dla frekwencji. Lodowisko przy szkole jest logistycznym strzałem w dziesiątkę - dzieci mają je pod nosem bez konieczności organizowania wypraw na drugi koniec miasta. Miasto ma służyć większości, a nie garstce, która chce mieć ciszę absolutną. Hałas to kwestia fizyki, a nie złośliwości. Urzędnicy jasno wytłumaczyli, że trwa proces mrożenia wody. To wymaga ogromnej energii, stąd praca czterech agregatów. Gdy tafla powstanie, urządzenia będą pracować na podtrzymaniu, włączając się okresowo. Naprawdę, jako dorośli ludzie nie jesteście w stanie wytrzymać tygodnia szumu, żeby dzieciaki miały frajdę przez całą zimę? Przez 11 miesięcy w roku narzekamy, że w naszym mieście się nic nie dzieje, że młodzież siedzi tylko w telefonach i rosną nam otyłe dzieci. A gdy miasto w końcu robi coś, co wyciąga dzieciaki z domów, co promuje ruch i zdrowie - natychmiast pojawia się grupa roszczeniowych mieszkańców z hasłem "JA nie mogę spać!". Życie w bloku i w mieście wiąże się z kompromisami. Jeśli ktoś oczekuje absolutnej ciszy 24h na dobę, to pomylił adresy. Zamiast pisać donosy, straszyć sądami i wymyślać teorie o trujących gazach, kupcie sobie stopery na te kilka nocy rozruchu i cieszcie się, że miasto żyje. Lodowisko to jedna z niewielu zimowych atrakcji w okolicy. Nie dajmy się zwariować grupce malkontentów, dla których własny komfort jest ważniejszy niż radość i zdrowie setek dzieci.
WKB
07:38, 2025-12-17
PODWYŻKA dla burmistrza Bytowa. 2210 zł miesięcznie
To było do przewidzenia jeszcze radni dostaną podwyżki bo mają za mało.
Mieszkaniec
06:37, 2025-12-17
PODWYŻKA dla burmistrza Bytowa. 2210 zł miesięcznie
To chyba jakieś jaja. Ludzie *%#)!& po firmach i muszą znosić podwyżki w sklepach to jeszcze teraz dołożą Burmistrzowi do pensji płacąc wyższe podatki 😡
Bytowianin
01:38, 2025-12-17
Niebezpieczne schody do PCPR i szkół w Bytowie
Bodzio, ty robiłeś fotki Leszkowi?
Antek
23:21, 2025-12-16