Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie przeciwko spółce P4, operatorowi sieci Play. Zarzut dotyczy karania konsumentów utratą rabatu za e-fakturę w sytuacji, gdy nie opłacili oni w terminie abonamentu lub innych opłat wskazanych na rachunku.
Abonenci sieci Play, którzy zrezygnowali z papierowych faktur, mogą skorzystać z rabatu za e-fakturę i terminowe płatności. Wynosi on 5 zł miesięcznie.
Regulaminy promocji przewidują utratę tej zniżki na kolejnej fakturze, gdy konsument spóźni się z płatnością za poprzednią. Na fakturach oprócz abonamentu uwidocznione są m.in. opłaty z tytułu różnych usług dodatkowych – nieuiszczenie ich w terminie także powoduje, że zniżka przepada. Konsument ponownie uzyskuje rabat dopiero, gdy uiści zaległe płatności oraz terminowo opłaci aktualną e-fakturę. Jeśli tego nie zrobi, to po raz kolejny nie otrzyma zniżki.
Niezależnie od tego spółka może naliczać konsumentom odsetki za opóźnienie.
- Utrata rabatu za nieopłacenie faktury w terminie ma charakter kary umownej. Tymczasem, zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, przedsiębiorcy mogą zastrzegać tego rodzaju sankcje jedynie w przypadku zobowiązań niepieniężnych. Dlatego wszcząłem postępowanie przeciwko P4 – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W ocenie Prezesa UOKiK taka praktyka może naruszać zbiorowe interesy konsumentów. Operator zastrzegł sobie możliwość podwójnego karania abonentów, którzy nie uiszczają płatności w terminie. Po pierwsze, poprzez odsetki za opóźnienie.
Po drugie, poprzez utratę rabatu, którego wysokość może przewyższać dozwolone prawem w takiej sytuacji odsetki. Spółka może odnosić też dodatkową korzyść – nadal nie ponosi kosztów związanych z wystawianiem i wysyłką papierowych faktur, chociaż abonent stracił zniżkę z tego tytułu. Konsumenci w przypadku utraty rabatu z powodu nieterminowej płatności zwykle nie wycofują zgody na e-fakturę.
Jeśli zarzut się potwierdzi, przedsiębiorcy grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu.
To nie jedyne działania Prezesa UOKiK w tym obszarze. W toku są postępowania wyjaśniające dotyczące CANAL+, Netii, T-Mobile oraz Vectry, w których Urząd sprawdza, na jakich zasadach operatorzy zastrzegają utratę jakiegokolwiek rabatu w związku z nieopłaceniem faktury w terminie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
SPÓR o rondo na Drzymały. „Nie jest teraz potrzebne”
W takim razie miasto powiatowe wykluczone komunikacyjnie. Bez obwodnicy, opieki zdrowotnej, terenów zielonych...Czy to nie wystarczający powód do wstydu? Czy w tym kraju jest jeszcze takie miasto?
Barbara
21:53, 2025-12-15
SPÓR o rondo na Drzymały. „Nie jest teraz potrzebne”
Bytów niedługo będzie można nazwać miastem rond. Czyżby kierowcy mieli problem ze zwykłymi krzyżówkami? Czy w Bytowie nie pora na inne inwestycje, tylko na kolejne ronda czy super ubikacja pod zamkiem? A co z obwodnicą? Terenami zielonymi? Placami zabaw? I może w końcu podjąć jakieś próby, by miasto na prawach powiatu, nie było wykluczone komunikacyjnie? Już nie mówiąc o bytowskiej służbie zdrowia, kto
Barbara
21:37, 2025-12-15
SPÓR o rondo na Drzymały. „Nie jest teraz potrzebne”
Racja kolo poczty powinny być miejsca postojowe. Co do ronda napewno znalazły by sie ważniejsze inwestycje. Brzozowa zgadzam sie tam jest masakra jak drutex kończy. Może z innej beczki pod Lidlem powinien być nakaz jazdy w prawo nie tylko dla ciężarówek, tak samo z bricomarche kawałeczek dalej jest rondo gdzie można zawrócić bezpiecznie
Gość
19:36, 2025-12-15
SPÓR o rondo na Drzymały. „Nie jest teraz potrzebne”
A co z gruzem i wywózką na stadion za naszą kasę? Zmiana prezesa czy nic się nie stało???
Mac gregor
19:10, 2025-12-15