Zamknięte salony fryzjerskie sprawiają, że wiele osób na własną rękę musi sobie radzić z nadmiarem włosów na głowie. Dobitnie przekonał się o tym ksiądz z Parafii św. Katarzyny w Bytowie.
Jednym ze skutków wprowadzanych obostrzeń przez polski rząd jest zamykanie punktów usługowych. Do grona niedostępnych aktualnie miejsc można zaliczyć między innymi kosmetyczki, siłownie czy fryzjerów. Zwłaszcza w kontekście tych ostatnich pandemia koronawirusa wywołuje konieczność radzenia sobie na własną rękę, co nierzadko kończy się dość zabawnie. W sieci można znaleźć kilka przykładów akcji, które internauci związali z samodzielnym obcinaniem włosów.
Na taki ruch zdecydował się ks. Robert Kierbic z Parafii św. Katarzyny w Bytowie. Na oficjalnym profilu na Facebooku pojawiło się zabawne zdjęcie z momentu obcinania włosów duchownemu. ,,Pierwsza plebanijna ofiara zamkniętych salonów fryzjerskich" - taki podpis znalazł się pod fotografią, wraz z hashtagami: #zostanwdomu #zabierzksiedzanaspacer #jakdobrzegdybraciamieszkajarazem #usmiechnijsie.
[ALERT]1587368605589[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz