Wielka dziura w ziemi, na skraju koparka, a w dziurze odpady. Według mieszkańców wsi Dąbrówka (gm. Borzytuchom) doszło tam do próby zakopania śmieci. Przedsiębiorca - właściciel terenu - zaprzecza. Jego wersja jest taka, że odpady zostały tylko zabezpieczone w wykopanym dole, aby nie rozwiewał ich wiatr.
Policja i inspektorzy ochrony środowiska zostali powiadomieni przez mieszkańca Dąbrówki w sobotni poranek 25 marca. Powiadomił też redakcję portalu iBytow.pl.
- Około godziny 7:40 ujawnione zostało nielegalne składowisko odpadów i zakopywanie śmieci - donosi autor zdjęć, który udostępnił je naszej redakcji.
Miejsce to zostało określone jako nielegalne składowisko odpadów. To właśnie tam kilka miesięcy temu miała miejsce interwencja Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska. Wówczas przedsiębiorcy zarzucono, że śmieci były spalane.
[FOTORELACJA]196[/FOTORELACJA]
Skąd się tam wzięły? Według jego tłumaczeń działał tam kiedyś zakład, który zajmował się przetwarzaniem odpadów plastikowych. Robili z nich komponent do paliw. Komornik sprzedał nieruchomość, którą następnie on odkupił od innego przedsiębiorcy.
- Wewnątrz było zamurowane jedno pomieszczenie, które wszyscy przeoczyli. W środku znajdowały się odpady w postaci folii. Wywieźliśmy to na zewnątrz i chcieliśmy tymczasowo zabezpieczyć. Wykopaliśmy dół aby wiatr nie roznosił folii po okolicy - tłumaczy przedsiębiorca.
Przyznaje, że ukryta za ścianą folia to dla niego ogromny problem. Deklaruje, że zgodnie z prawem chciałbym przekazać ją do utylizacji. Twierdzi, że osoba która weszła na jego posesję i wykonała zdjęcia w niewłaściwy sposób przedstawiła sytuację.
- Obecnie nie stać mnie aby przekazać te pozostawione “w spadku” odpady do utylizacji, więc chciałem je zabezpieczyć na jakiś czas - deklaruje przedsiębiorca.
Jak jest naprawdę? Ustalą to policjanci i pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Do tematu wrócimy w kwietniowym wydaniu darmowej gazety WIEŚCI Z POWIATU. Opublikujemy najlepsze komentarze.
Gutek22:33, 25.03.2023
To czemu pan policji nie wezwał jak ktoś wszedł na pana posesję, w domu też by Pan obcym ludzia pozwolił zdjęcia robić bez żadnych konsekwencji.
Agness22:34, 25.03.2023
Jestem mieszkańcem tej wsi od 40 lat chodzę tam codziennie na spacer i zdjęcia które zostały zrobione nie są z zakładu tylko z drogi przebiegającej , a tak droga należy do gminy.
Kubus22:36, 25.03.2023
Z drogi widać było wykop , jak tylko został dodany post na stronę naszej wsi byłem zobaczyć .
Edek 11:47, 26.03.2023
To prawda że widać było wykop z drogi widać
Aniela22:43, 25.03.2023
Wiecie co tam nie da się przejść koło godzin popołudniowych chodzę czasem z psem na spacer i po prostu zamiast iść ścieżką wytyczoną muszę iść polem żeby ominąć ten smród spalanych śmieci.
Koleś 22:45, 25.03.2023
Tak szczerze mówiąc to i tak dziwne że tak późno ktoś to zauważył , jeden gościu który się nie bał powiedzieć. Szacun dla ciebie ziomek .
Michał 22:47, 25.03.2023
To poproszę o zaproszenie żeby zrobić sobie zdjęcia co pan tam wyprawia.
Mirek 23:27, 25.03.2023
To z tego wynika że każdy z nas może utylizować śmieci na swojej posesji bo nie ma pieniędzy żeby płacić za wywóz i jak uzbierała pieniądze to dopiero wtedy będziemy wołali śmieciarkę żeby zabrała te śmieci.
Ss10:17, 26.03.2023
Czyżby firma drogowa z Mądrzechowa Panie Redaktorze?
iii12:31, 26.03.2023
Dziada do więzienia Nieruchomość zlicytować i przekazac pieniądze na ochronę srodowiska Inaczej będzie się to powtarzac
Wujek18:34, 26.03.2023
Ćiekawe czy tam na zakładzie kamery działały 😁😁😁😁
Tartak Paula 19:54, 26.03.2023
Pewnie nie działają. Człowiek ten niechce płaci podatków i do tego firmy inne oszukuje
Kenes20:10, 26.03.2023
Nie chce płacić podatków oszukuje i okrada innych to w końcu może się doigra .
Tomasz Z.20:46, 28.03.2023
Każdy dokładnie wie o kogo chodzi. jakiś czas temu był tez na pierwszej stronie i wtedy udawał pokrzywdzonego.
Krzysztof 09:03, 27.03.2023
Ciekawe co zrobią gminy co zakopały gminne wysypiska ? Czyli gminom wolno?
Roland16:38, 27.03.2023
Przecież śmieci były dobrze zabezpieczone jak piszą nawet były zamurowane w innym pomieszczeniu, to po co je wywoził z tej hali, a koparka tańsza jest od wywozu śmieci na wysypisko śmieci. Ja przypuszczam że po tym jak firmę odwiedziła WIOS to chciał się pozbyć dowodów, które tam przez lata spalał, jestem pewien, że mieszkańcy Dąbrówki potwierdzają że smród palonych plastików był okropny.
wielebny22:07, 28.03.2023
Najważniejsze ze rodzina Tomka codziennie jest w kościele 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
1 1
Na zdjęciu widać drogę i płot to po co ktoś miał wchodzić na Pana teren jak wykop jest 1 metr od drogi gminnej