Zamknij

Dodaj komentarz

NIEPOTRZEBNY Powiatowy Urząd Pracy? Skarga przedsiębiorcy

Mateusz Węsierski Mateusz Węsierski 10:17, 10.05.2023 Aktualizacja: 09:46, 27.10.2025
17 Łukasz Przecherka twierdzi, że Powiatowy Urząd Pracy jest niepotrzebny Łukasz Przecherka twierdzi, że Powiatowy Urząd Pracy jest niepotrzebny

Teoretycznie powinni pomagać nie tylko bezrobotnym, ale i właścicielom firm, poszukującym pracowników. W rzeczywistości, w obecnych czasach istnienie Powiatowego Urzędu Pracy staje pod znakiem zapytania. Bezrobocie jest minimalne. Wielu pracodawców narzeka na brak pracowników. Pojawiają się później takie sytuacje, jak ta, przedstawiona przez Łukasza Przecherkę z Gostkowa. Żali się on, że w Powiatowym Urzędzie Pracy w Bytowie nie uzyskał oczekiwanej pomocy. 

- Wysłałem ofertę pracy - zapotrzebowanie na stolarza. Po tygodniu nie było żadnej oferty dla mnie - narzeka Przecherka.

Opowiada on, że w ostrych słowach skrytykował pracownicę Powiatowego Urzędu Pracy. Wytknął jej, że są utrzymywani przez przedsiębiorców płacących podatki. 

- Gdy jest zapotrzebowanie, powinni ruszyć swoje "cztery litery" i znaleźć pracownika - komentuje Przecherka. 

Zaznacza on, że jest problem nawet z komunikacją. Rzekomo przez dwa dni nie mógł połączyć się z pracownicami, obsługującymi pracodawców. 

- Zazwyczaj jest tak, że jedynie sekretarka telefon odbiera. W moim przypadku łącznie do nich dzwoniłem 30 albo 40 razy i nie udało mi się dodzwonić - opowiada.

Dla niego sytuacja jest pilna, ponieważ ma zlecenie na budowę domków letniskowych. Nie może się wyrobić z pracą, więc potrzebuje stolarza. Niestety w Powiatowym Urzędzie Pracy nie otrzymał pomocy. 

- Inaczej byłoby w Powiatowym Urzędzie Pracy w Słupsku, gdzie zostałem szybko i skutecznie obsłużony. Były przynajmniej jakieś propozycje z ich strony, a nie milczenie, jak w Bytowie - krytykuje Przecherka. 

[ZT]8972[/ZT]

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, Janusz Wiczkowski zapewnia, że pretensje przedsiębiorcy są nieuzasadnione. Problem polega na braku pracowników. 

- Stolarzy od dawna nie ma w urzędzie pracy. To zawód deficytowy - mówi Wiczkowski. 

Zapowiada on, że przedsiębiorca może jedynie liczyć na osoby niewykwalifikowane, które trzeba przeszkolić i nauczyć stolarstwa.

Czy w związku z powyższym Powiatowy Urząd Pracy ma sens istnienia? Dyrektor zapewnia, że jak najbardziej. Wbrew powszechnym opiniom, podobno pracy mają bardzo dużo i są bardzo potrzebni. 

- Polecam przeczytać ustawę o promocji zatrudnienia. Wówczas będzie wiadomo, że urząd pracy nie zajmuje się tylko pośrednictwem. Taką tezę stawiać może tylko człowiek niezadowolony, bo akurat w jego przypadku nie uzyskał oczekiwanej pomocy. Robimy wiele innych rzeczy - zapewnia dyrektor Wiczkowski. 

Wymienia on działania w zakresie szkoleń na poszukiwane stanowiska pracy i w sferze przygotowywania uczniów kończących szkoły, aby byli dostosowani do rynku.

- Zajmujemy się masą różnych rzeczy - podkreśla Wiczkowski.

CHCESZ WIĘCEJ INFORMACJI? KLIKNIJ I CZYTAJ DARMOWE WIEŚCI Z POWIATU!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

OSTATNIE KOMENTARZE

0%