Bytów PIĄTY OD KOŃCA, pod względem kosztów życia

Ile kosztuje życie w gminie Bytów? Poniższe dane to analiza podstawowych opłat komunalnych, jakie ponoszą mieszkańcy gminy Bytów – od śmieci, przez wodę i ścieki, po parkowanie i podatki lokalne – w zestawieniu z innymi miastami. Z danych przedstawionych przez urzędników wynika, że nie jest źle. 

W gminie Bytów mieszkańcy płacą za śmieci 12 zł za każdy metr sześcienny zużytej wody. Za odpady nieposegregowane opłata wynosi aż 48 zł.

Urzędnicy wyliczyli, że średnie miesięczne zużycie wody wynosi 2,5 m³ na osobę. Wychodzi więc ponad 30 zł miesięcznie za osobę za samą gospodarkę odpadami.

Cena wody netto wynosi 3,80 zł za metr sześcienny, a brutto – 4,10 zł. Opłata za ścieki to 6,73 zł brutto.

– Jeśli chodzi o śmieci, na tle innych gmin jesteśmy na czwartym miejscu od dołu, a w przypadku wody i ścieków zajmujemy miejsce 5–6 od końca – wylicza Jadwiga Dąbek, wiceburmistrz Bytowa.

W zakresie podatku od nieruchomości w Bytowie stawka dla zabudowy mieszkalnej wynosi 1,03 zł za m², podczas gdy w większości gmin jest to 1,17 zł. Dzięki temu gmina Bytów plasuje się na piątym miejscu od końca w zestawieniu miast z województwa pomorskiego.

Jeśli chodzi o strefę płatnego parkowania, w Bytowie pierwsze 30 minut kosztuje 1,20 zł, za pierwszą godzinę – 2,50 zł, za drugą – 2,70 zł, a za trzecią – 3,00 zł. Miesięczny abonament wynosi 360 zł, a tygodniowy – 60 zł. 

– W Kołobrzegu za pierwszą godzinę parkowania płaci się 6,40 zł, więc plasujemy się tu w dolnej części tabeli – dodaje Jadwiga Dąbek.

Każdy wie, że komunikacja miejska w Bytowie jest obecnie bezpłatna. W innych miejscowościach również zdarzają się darmowe autobusy – np. w Szczecinku – ale nie wszędzie. W województwie pomorskim są miasta, gdzie bilet kosztuje nawet 3 zł, a maksymalne stawki sięgają 7 zł.

Wyliczono, że suma rocznych opłat komunalnych dla czteroosobowej rodziny (2+2) wynosi nieco ponad 3 085 zł. To również zapewnia samorządowi piąte miejsce od końca wśród gmin. Największą część tych kosztów – aż 42% – stanowią opłaty za śmieci.

Według radnego Tomasza Franciszkiewicza, takie zestawienie byłoby bardziej wiarygodne, gdyby uwzględniono również średnie zarobki mieszkańców gminy Bytów. Dopiero wtedy możliwe byłoby realne porównanie kosztów życia z innymi samorządami.

– Warto spojrzeć np. na Kwidzyn, gdzie znajduje się zakład wytwarzający celulozę, produkujący nadmiar energii cieplnej, co przekłada się na niskie opłaty za ogrzewanie. Takich przypadków jest więcej, bo różnice między miastami bywają bardzo istotne – dodaje radny. – Jeśli chodzi o sytuację na rynku pracy w Bytowie, mamy do czynienia z rynkiem pracownika. Jest tu wiele prężnie działających firm, więc wskaźnik dochodowości mieszkańców ulega poprawie.

Co o tym sądzisz? Czekamy na Wasze opinie.

[ZT]18633[/ZT]