Zamknij

Burmistrz Gospodarek PRZESTRASZYŁ SIĘ korupcyjnych sugestii. WYCOFAŁ uchwałę

11:00, 21.05.2025
Skomentuj Burmistrz Ireneusz Gospodarek wycofał pomysł obniżenia kar za niewłaściwą segregację śmieci Burmistrz Ireneusz Gospodarek wycofał pomysł obniżenia kar za niewłaściwą segregację śmieci

Plan mocnego ograniczenia wysokości kar dla osób i firm niewłaściwie segregujących odpady został wycofany. Burmistrz Ireneusz Gospodarek proponował obniżenie sankcji z czterokrotności do dwukrotności standardowej opłaty. Dla osób prywatnych byłoby to 24 zł za metr sześcienny zużytej wody, ale dla firm obniżka byłaby bardzo wyraźna – przykładowo za kontener o pojemności 1000 l płacą one obecnie ponad 400 zł miesięcznie, więc aktualna kara za niewłaściwą segregację wynosi ponad 1600 zł. Po planowanej obniżce byłoby to 800 zł karnej opłaty za jeden kontener.

Kara powinna być dotkliwa, ale również egzekwowalna – przekonywał burmistrz Ireneusz Gospodarek.

Dyskusja była gorąca. Ostatecznie radni nakłonili burmistrza do pozostawienia wysokiej karnej opłaty. Kierownictwo ratusza zapowiada, że osoby fizyczne i firmy niewłaściwie segregujące odpady mogą spodziewać się końca pobłażliwości. Dotychczas kar po prostu nie stosowano – były jedynie upomnienia.

Po zwyżce masy odpadów w ubiegłym roku zaczęliśmy się przyglądać wywozowi i niestety – nie jest to satysfakcjonujące. Zdarzają się miejsca, gdzie śmieci nie są zbierane w sposób selektywny. Chcielibyśmy karać, bo mimo upomnień nie ma poprawy – ogłosiła Jadwiga Dąbek, wiceburmistrz Bytowa.

W 2024 roku ani razu nie zastosowano kary w postaci czterokrotności opłaty.

Rozumiem, że założenie jest takie, że w końcu będziemy karać, czego dotąd nie robiono – komentuje radny Andrzej Płaczkiewicz. – Nie rozumiem, z czego to wynika, skoro wydajemy tyle pieniędzy na edukację?

Jego zdaniem efekt zmniejszenia kary może być odwrotny do zamierzonego.

Uważam, że tak wysoka kara po prostu działała i dlatego jej nie stosowano.

Burmistrz Ireneusz Gospodarek sugeruje, że prowadzone są postępowania, które mogą zakończyć się nałożeniem kar. Obniżenie opłaty miało być przygotowaniem do konsekwencji finansowych dla tych, którzy nie segregują śmieci lub robią to źle.

Radny Marek Masłowski uważa, że najpierw należy rozwiązać problem z odbiorem tekstyliów.

Nie każdy ma możliwość zawiezienia tekstyliów do punktu selektywnej zbiórki. A jeśli skończy się to naliczaniem podwójnych opłat za wrzucenie skarpetek do odpadów zmieszanych, to chyba nie o to chodzi – ironizuje Masłowski.

Tekstylia można składować. Jeśli jesteśmy w stanie pojechać do sklepu, możemy raz na jakiś czas pojechać do PSZOK-u – odpowiada radna Katarzyna Januszewska-Lisińska.

Masłowski nie zmienia zdania i zaznacza, że szczególnie trudno będzie wyegzekwować segregację wśród wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych.

Według radnego Mateusza Oszmańca najbardziej ucierpią firmy – i być może właśnie o to chodzi, bo w ich przypadku opłaty idą w tysiące złotych, a nawet dwukrotność oznacza horrendalne sumy. Jego zdaniem istnieje ryzyko, że firmy zaczną podpisywać umowy z prywatnymi odbiorcami odpadów.

Wiceburmistrz Jadwiga Dąbek potwierdza, że to głównie przeciwko firmom prowadzone są postępowania. W skrajnych przypadkach kara może sięgnąć nawet 25 000 zł.

Trzeba to uwzględnić, żeby nie stracić firm płacących najwięcej za odbiór odpadów – komentuje Jan Treder, przewodniczący Rady Miejskiej.

Osoby fizyczne są bardziej zdyscyplinowane. Pozostawienie żółtej kartki przy śmietniku zazwyczaj działa. Gorzej jest z firmami, wspólnotami i spółdzielniami mieszkaniowymi.

Skarbnik Anna Góra uważa, że obecna kara – czterokrotność opłaty – jest zbyt wysoka.

Kończy się to zazwyczaj odwołaniami i postępowaniami, które mogą ciągnąć się latami. Gmina nie uzyskuje wówczas środków albo uzyskuje je z dużym opóźnieniem. Niższa kara odniesie skutek, ale jednocześnie będzie łatwiejsza do wyegzekwowania – tłumaczy.

Obecnie prowadzone są postępowania wobec 30 firm.

Radny Janusz Wiczkowski zauważa, że obniżenie stawki oznacza niższe kary dla tych, którzy już zostali przyłapani. Dlatego propozycja burmistrza budzi wątpliwości. 

Na koniec burmistrz Ireneusz Gospodarek skapitulował. Stwierdził, że skoro Wiczkowski zasugerował - jego zdaniem - wątek korupcyjny, to projekt obniżenia kar zostaje wycofany.

Zasugerowano, że obniżenie karnych opłat jest „robione pod kogoś”, więc postanowiłem wycofać projekt. Zostaje czterokrotność – zaznacza Gospodarek.

Uważa on, że radni niewłaściwie ocenili sytuację.

Oczywiste dla mnie jest, że kary muszą być w końcu stosowane, bo zbyt wiele przypadków to rażące łamanie zasad segregacji. Zostają stare zasady. Firma płacąca 10 000 zł za odbiór odpadów, przy niewłaściwej segregacji zapłaci 40 000 zł - wyjaśnia burmistrz. Nie chodziło o to, żeby kara pogrążała przedsiębiorców. Na tym mi nie zależy. Naszym celem jest właściwa segregacja, a kara powinna być ponagleniem.

Przyznaje, że dotąd karne opłaty nie były stosowane. Teraz ma się to zmienić – kontrole już zostały zintensyfikowane. Celem jest osiągnięcie ustawowych wskaźników segregacji. Jeśli się to nie uda – cała gmina może zapłacić wyższe opłaty za odbiór śmieci, co przełoży się na wyższe rachunki dla mieszkańców i firm.

[ZT]19390[/ZT]

(MW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

podsumujmy...podsumujmy...

1 0

może zacznijmy od początku, jak wygląda obecnie stan altanek, pojemników i częstotliwości ich opróżniania?, zanim rozwiną się wywody o ew. sugestiach radnego Wiczkowskiego i zaczną być traktowane poważnie.
Stan jest taki, żeby wymagać trzeba najpierw dać! Czy jest tu jakiś mieszkaniec, którego zadowala aktualny stan urządzeń, żeby mógł już nie z przepisu, a z własnej dobrej woli zadbać o ekologiczny system gospodarowania odpadami? Ludzie kogo wy tam to tej rady wybieracie...

13:36, 21.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bytowiakbytowiak

0 0

a czy ktoś mnie zwolni z podatków od pomieszczenia w którym praktycznie przez cały rok jestem zmuszony składować i segregować odpady w swoim domu aby nie dostać wspomnianej kary ?

15:27, 21.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gbygby

2 0

Płacimy za wywóz odpadów a nie za dowóz do PSZOK

16:43, 21.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TomTom

1 0

Największy idiotyzm w tym mieście jest taki, że jak ktoś się myje i namawia do mycia dzieci płaci za śmieci krocie. Jak ktoś jest syfiarzem brudasem to może śmiecić w nieskończoność za małe pieniądze. Żenada.

17:09, 21.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%