Zamknij

Sąd nad „słonecznikowym” sędzią. Interwencja kibiców

18:00, 30.06.2025
Skomentuj Podczas meczu w Gostkowie sędzia podobno był niesprawiedliwy, a ponadto spożywał słonecznik Podczas meczu w Gostkowie sędzia podobno był niesprawiedliwy, a ponadto spożywał słonecznik

Kibice i zawodnicy Orkana Gostkowo są zbulwersowani tym, co wydarzyło się na boisku w ich miejscowości. Negatywnym bohaterem spotkania stał się sędzia Andrzej C. – według relacji świadków był wulgarny, niesprawiedliwy, a zamiast skupić się na meczu, biegał po boisku z paczką słonecznika, który obgryzał podczas sędziowania.

Nie dość, że bardziej był zajęty jedzeniem słonecznika niż wydarzeniami na boisku, to jeszcze niesłusznie dawał czerwone kartki. Gdy nasz zawodnik miał do niego pretensje, wulgarnie odpowiadał mu, że ma „wypier…”. Po raz pierwszy z czymś takim mieliśmy do czynienia. Ten sędzia powinien świecić przykładem – nie tylko dlatego, że jest w strukturach PZPN, ale również dlatego, że prywatnie pracuje jako strażak w PSP Słupsk – alarmuje jeden z piłkarzy Orkana Gostkowo.

Jego relację potwierdza wiceprezes klubu, Marcin Brzeziński.

Ja też zwracałem mu na to uwagę i w przerwie uderzył mnie łokciem – potwierdza Brzeziński. – Zachowywał się wulgarnie. Do jednego z zawodników powiedział „wypier…, śmieciu”. Mówił, że nauczy nas grać w piłkę nożną.

Mecz zakończył się porażką Orkana z Motarzynem 8:3. Do pierwszych przepychanek z sędzią miało dojść w momencie, gdy doszło do starcia dwóch zawodników z przeciwnych drużyn. Obaj zawinili, ale czerwoną kartkę otrzymał tylko zawodnik Orkana, natomiast piłkarz z Motarzyna dostał żółtą.

Zwróciłem uwagę sędziemu, że postąpił niewłaściwie i wtedy się zaczęło. Uderzył mnie z łokcia i dał czerwoną kartkę; mimo, że na tym meczu byłem medykiem. Nie wpuścił mnie też na drugą połowę, a przecież jako medyk musiałem być obecny – tłumaczy Brzeziński.

W klubie pełni on funkcję wiceprezesa Orkana Gostkowo. Przyznaje, że w szatni doszło do przepychanek z sędzią, ale zapewnia, że nie wymierzył mu ciosu.

Było nerwowo, bo sędzia dał czerwoną kartkę również zawodnikowi, który zwrócił uwagę, żeby obserwował grę, a nie stał na środku boiska i jadł słonecznik. Nie tak powinno wyglądać sędziowanie – wyjaśnia Brzeziński. – Łącznie dał cztery czerwone kartki – trzem naszym zawodnikom z boiska, jednemu z Motarzyna i mnie jako medykowi.

Sprawa jest już sprawdzana przez Pomorski Związek Piłki Nożnej. Trafiła do biura podokręgu słupskiego. Zgłaszającym nie był Orkan Gostkowo. Mieczysław Reichel, kierownik biura, twierdzi, że sami zainicjowali postępowanie na podstawie protokołu sędziego z meczu rozegranego 15 czerwca. Sprawy natury dyscyplinarnej skierowano do odpowiedniej komisji, podobnie jak sprawy sędziowskie.

Pomorski Związek Piłki Nożnej podejmuje wiele działań, które mają na celu zapobieganie podobnym incydentom. Na corocznych spotkaniach z klubami omawiane są sprawy związane z zabezpieczeniem meczów. Szkoleni są kierownicy ds. bezpieczeństwa / koordynatorzy służb klubowych – mówi Mieczysław Reichel. – Podczas weryfikacji boisk zawsze wyczulamy działaczy na podobne problemy.

Zaznacza on, że Pomorski Związek Piłki Nożnej współpracuje z jednostkami policji, podobnie jak z działaczami lokalnych zespołów piłkarskich.

Boisko w Gostkowie było weryfikowane w kwietniu i osobiście wyczulałem przedstawiciela klubu na specyfikę obiektu. Prosiłem, by odpowiednio zabezpieczyć przejście sędziów z boiska do szkoły. Prosiłem również o zabezpieczenie odpowiedniej ilości służb porządkowych – zapewnia Mieczysław Reichel.

Do tematu wrócimy.

[ZT]19960[/ZT]

(MW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Olek kapusta Olek kapusta

2 1

Tu w tej sprawie trzeba będzie powołać bezwzględnie powtarzam BEZWZGLĘDNIE!!! komisję śledczą i ukarać winnego z grubej rury, zero taryfy ulgowej dla winnego ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha, to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził

18:27, 30.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%