Nie tylko gmina Tuchomie tworzy jak najlepsze warunki pracy dla urzędników i klientów. Gmina Studzienice również pozyskała pieniądze na zakup umeblowania urzędu, który funkcjonuje już w nowym budynku. Tuchomie pozyskało 615 000 zł, a Studzienice ponad 400 000 zł z Europejskiego Funduszu Społecznego Plus.
Przetarg wygrała firma JT Mebel z Kartuz.
Oferty na dostarczenie mebli złożyło kilka podmiotów. Zwycięska oferta mieści się w kosztorysie. Meble będą w większości wykonywane na wymiar, oczywiście oprócz krzeseł i foteli. Powstanie profesjonalnie wyposażona sala konferencyjna i – podobnie jak w Tuchomiu – pokój relaksacyjny dla pracowników urzędu. Będą mogli w nim korzystać z regulaminowej przerwy w czasie pracy trwającej 15 minut.
- Ofert było dużo. Wybraliśmy najkorzystniejszą. Udało nam się zmieścić w planowanej cenie – mówi Bogdan Ryś, wójt Studzienic.
Zaznacza, że zwycięska firma ma odpowiednie doświadczenie, więc spodziewa się prawidłowego wykonania zlecenia.
Gdy już urząd zostanie umeblowany, planowane jest uroczyste otwarcie.
Nowy urząd w Studzienicach kosztował prawie 6 milionów złotych. Roboty budowlane wykonała firma Wojciecha Cyrzana z Udorpia. Gmina pozyskała na to 5 000 000 zł dofinansowania z programu Polski Ład.
[ZT]17702[/ZT]
5 1
Brakuje już tylko symulatora lotu...
6 0
urzędnicy to wyższa sfera nadludzi - muszą mieć warunki pracy za nasze pieniądze! ktoś powie - dotacje ! ok ale to też z naszych podatków. urzędasy nie zapominajcie dla kogo pracujecie i za czyje ! pisał to wasz PAN petent!
p.s. dobrze by było żeby fotele były z nawiewiem żeby wam "zadki" się nie przegrzały!
2 1
No cóż skoro gmina Studzienice nie ma pilniejszych spraw jak np drogi,chodniki oświetlenia i bezpieczeństwo mieszkańców a poszli w tym kierunku jak fotel na gminie, to może dzięki temu fotelowi urzędnicy będą teraz bardziej wydajniejszy na swoim stanowisku pracy,oby tylko nie zabrakło tych chęci do lepszej pracy z wójtem na czele, Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie, oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi, ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych, a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś, a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha, to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził
2 0
Biuro biurem wszystko pięknie a wystarczy podjechać do pobliskich Somin i zobaczyć funkcjonowanie gminy gdzie na ulicy wczasowej pięknej wybrukowanej w nie tak odległym czasie osiedlówki zrywana jest kostka bo kilka lat prędzej ktoś nie pomyślał że zaraz będzie przyłączana kanaliza. Co na to Lasy Państwowe które drogę zasponsorowaly?
0 0
A Bytów jak zwykle nie potrzebował tej kasy mimo ,że trzy instytucje przenoszą się na ul. Sikorskiego.