Zamknij

KŁOPOTLIWE 100 zł na dziecko w żłobku. Radni ODRZUCILI dopłatę

08:00, 20.09.2024 M.W.
Skomentuj

Więcej problemów niż pożytku miałyby żłobki ze 100 zł miesięcznie na dziecko, które planuje podarować im gmina Bytów. To częściowy zwrot opłaty za pobyt dziecka w żłobku. Jak informowaliśmy wcześniej, władze Bytowa zaplanowały obniżenie dopłaty z 498 do 100 zł. Obniżka wynikała z tego, że wszedł w życie państwowy program Aktywny Rodzic zapewniający 1500 zł na dziecko. Pieniądze trafiają bezpośrednio do żłobka. Niektórzy radni uznali, że gminne wsparcie w wysokości 100 zł może spowodować więcej kłopotów niż korzyści. Żłobki zaczęły sygnalizować, że biurokracja przy pobieraniu tak niskiej opłaty jest zbyt duża, więc to się po prostu nie opłaca. Projekt został odrzucony i skierowany do konsultacji. Wróci na sesji w środę 25 września.

- Moim zdaniem zabrakło merytorycznej dyskusji, jaki skutek dla rodzica mającego dziecko w żłobku przyniesie obniżenie dotacji do 100 zł. Zabrakło konsultacji i analizy tej sprawy. Tak naprawdę nie przeanalizowano jakie są obecnie ceny w żłobkach na terenie Bytowa - mówi radny Adam Leik. - Tak znaczące obniżenie dotacji na 1 dziecko z 498 zł na 100 zł budzi kontrowersje i musi być poparte szczegółową analizą i określeniem faktycznych skutków, przede wszystkim dla rodziców. 

Jego zdaniem społeczeństwu nawet dokładnie nie wytłumaczono z czego wynika obniżenie gminnego dofinansowania do 100 zł. Nie wiadomo jak to wpłynie na ceny w żłobkach. Dlatego trzeba sprawę porządnie przedyskutować i przede wszystkim podać dane.

Burmistrz Ireneusz Gospodarek wylicza, że obecnie najdroższy żłobek w Bytowie pobiera od rodzica 890 zł miesięcznie. Do tego gmina daje 498 zł i 400 zł ZUS. Łącznie rodzic w najdroższym w przedszkolu płaci 1798 zł za jedno dziecko, wliczając dopłaty. 

- Od 1 września będziemy mieli taką sytuację, że my sfinansujemy 498 zł, ZUS da 1500 zł i mamy prawie 2000 zł na dziecko, co przewyższa o prawie 200 zł dzisiejszy najdroższy koszt pobytu dziecka w żłobku. Przede wszystkim to 100 zł nie jest skierowane do właścicieli żłobków. To pomoc dla rodziców żeby ich odpłatność była mniejsza - tłumaczy burmistrz Gospodarek. 

Nie zgadza się z tym radny Adam Leik. Wskazuje, że 100 zł nie trafia do rodzica, tylko na konto placówki. Jego zdaniem trzeba ten projekt uchwały raz jeszcze przeanalizować spotykając się po raz kolejny na sesji Rady Miejskiej. 

- Ludzie prowadzący żłobki dzwonią i sugerują, że ta uchwała nie ma żadnego znaczenia, bo 100 zł od gminy na dziecko to nie są duże pieniądze, a stwarzane są komplikacje biurokratyczne. W rzeczywistości wsparcie gminy w takim kształcie, jaki zaproponowano nam w projekcie uchwały, nie ma wpływu na ostateczną wysokość opłaty za żłobek - argumentuje radny Leik. 

Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść w środę 25 września. 

[ZT]15480[/ZT]

CHCESZ WIĘCEJ INFORMACJI? CZYTAJ DARMOWE WIEŚCI Z POWIATU!

(M.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

MinistrantMinistrant

4 0

Jakoś nikt z Radnych w gminie i powiecie nie zaproponował, że przekaże swoją dietę dla powodzian, a podczas wyborów mówili, że nie startują do Rady dla kasy. 08:54, 20.09.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%