KONIEC przerw w dostawie prądu. Energa ZAKOPAŁA KABLE

Wielka pochwała dla spółki Energa Operator od sołtysa Mądrzechowa. Eugeniusz Wiatrowski, po latach próśb i wniosków, wywalczył zakopanie kabli zasilających w miejscach narażonych na porywiste wiatry. Tej jesieni i zimy po raz pierwszy ludzie bez przeszkód mogą korzystać z energii elektrycznej. To wielki sukces lokalnej społeczności i wskazówka dla spółki Energa Operator, aby robić jak najwięcej takich inwestycji.

- Od miesiąca mamy kable zakopane w ziemi, część Mądrzechowa, Cechyny, Ząbinowice i Rabacino. Trzeba pochwalić Energę za skuteczność działania – mówi Eugeniusz Wiatrowski, radny i sołtys Mądrzechowa.

Sam spędził sporo czasu na załatwieniu tej sprawy. Zorganizował spotkania z Energą i usilnie nakłaniał do zakopania kabli zasilających. W końcu ulegli. Prąd płynie do ludzi bez przeszkód.

- Ludzie są bardzo zadowoleni. Słupy w lasach zostały zlikwidowane. Myślę, że to też oszczędności dla spółki, bo nie muszą już płacić czynszu dzierżawnego dla Lasów Państwowych – komentuje Wiatrowski. – Zasilanie zakopane pod ziemią to również sprawa ważna pod względem bezpieczeństwa państwa. Takie inwestycje powinny być realizowane na jak największą skalę. Przecież gdyby wybuchła wojna, nieprzyjaciel nie będzie w stanie szybko namierzyć podziemnych linii zasilających, w przeciwieństwie do napowietrznych. 

To ogromna zmiana. Dotychczas było tak, że wystarczył silniejszy wiatr, a sosny łamały się jak zapałki. W newralgicznych miejscach ludzie przez kilka dni byli bez energii elektrycznej. We współczesnym świecie to ogromny problem. 

Przeniesienie pod ziemię odcinków sieci średniego napięcia w rejonie Mądrzechowa jest częścią inwestycji związanej z modernizacją linii elektroenergetycznej o długości ponad 90 km. 

- W wyniku dotychczas przeprowadzonych zadań znacząco zwiększyła się niezawodność dostaw energii elektrycznej, nie tylko dla mieszkańców Mądrzechowa, ale też miejscowości Mokrzyn (gm. Bytów), Cechiny, Łąkie (gm. Studzienice) oraz Nakła, Sylczna, Wygody (gm. Parchowo) – wylicza Grzegorz Baran ze spółki Energa-Operator. 

Zapewnia on, że jego firma konsekwentnie realizuje szeroki plan kablowania linii przebiegających przez tereny leśne i zadrzewione, które są szczególnie narażone na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych. W ubiegłym roku tylko na terenie koszalińskiego oddziału Energa-Operator (pod który podlega również Bytów i okolice) skablowano ponad 160 kilometrów linii średniego napięcia. Nakłady na ten cel wyniosły blisko 88 milionów złotych.

- Przenoszenie linii pod ziemię to jeden ze sposobów poprawy niezawodności dostaw energii elektrycznej - podkreśla Grzegorz Baran.

Energa-Operator dostosowuje również swoją sieć do standardów sieci inteligentnej. Jest pierwszym operatorem systemu dystrybucyjnego w Polsce, którego sieć średniego napięcia (SN) spełnia takie standardy.

W samym oddziale Koszalin sieć SN Energa-Operator wyposażona została już w blisko 1400 zdalnych rozłączników na słupach oraz prawie 1000 zdalnie sterowanych rozdzielnic w stacjach energetycznych.

- Możliwość zdalnego, w części zautomatyzowanego, sterowania pracą sieci pozwala m.in. na szybszą lokalizację i usuwanie awarii, a także szybkie ograniczenie ich zasięgu, np. dzięki zmianie układu zasilania - tłumaczy Grzegorz Baran. - Procesy związane z przenoszeniem linii pod ziemię na newralgicznych odcinkach, a także dalszym zwiększaniem liczby urządzeń umożliwiających zdalne, zautomatyzowane sterowanie pracą sieci są kontynuowane, zarówno na terenie działania koszalińskiego oddziału Energa-Operator, jak i na całym obszarze, na którym energię elektryczną dostarcza nasza spółka.

Wśród działań zaplanowanych na rok 2025 znajdują się: skablowanie kolejnych 3 kilometrów linii, która ma wpływ na zasilanie Mądrzechowa i innych miejscowości. Ponadto, na terenie działania rejonu dystrybucji Bytów skablowanych zostanie 15 kilometrów innych linii średniego napięcia

[CGK]568[/CGK]