Nie tylko wielką polityką, krajową i samorządową, żyje lokalny radny. Wieloletni reprezentant społeczności w bytowskiej radzie – Stanisław Borzyszkowski – często interweniuje w sprawach drobnych, ale ważnych dla mieszkańców. W marcu jego uwagę przykuła zepsuta ławka w parku.
– W parku pomiędzy ulicami Bauera i Armii Krajowej jest złamany dolny szczebel w ławce parkowej. Należy wykonać nowy szczebel, zaimpregnować go i zamontować – pouczał urzędników radny Stanisław Borzyszkowski.
Interwencja okazała się skuteczna.
– Złamany szczebel został wymieniony – informuje burmistrz Ireneusz Gospodarek.
Jeśli widzicie podobne mankamenty na terenie gminy, możecie je zgłaszać również do redakcji na adres: [email protected].
[ZT]18585[/ZT]
Pionek20:32, 01.04.2025
Niesamowita opowieść. Taki radny to skarb. Coś pięknego. To jest działanie dopiero, za coś takiego dieta się po prostu należy!
Zet22:00, 01.04.2025
Kreatywność radnych już dawno przekroczyła poziom śmieszności i groteski.
Obserwator22:08, 01.04.2025
Pana Stanisława znam bardzo długo i to jest porostu bardzo dobry człowiek.
Bezrobotny22:36, 01.04.2025
Oklaski dla Radnego co za podejście do sprawy, który sam odkręcił szczebelki i zamontował nowe. Wielkie podziękowania dla Radnego, który pochylił się nad tak banalna sprawa czapki z głów. Irek mógł pochwalić Radnego i nie ukrywać tego, że Radny Borzyszkowski wszystkim się zajął się osobiście napewno Radny Borzyszkowski prosił Burmistrza o anonimowość taki z niego skromny samarytanin, prawdziwy katolik i chrześcijanin i Polski Patriota przez duże P. Dla niego Honor i Bóg to podstawowe motto, którym kieruje sie w codziennym życiu. Taka postawa Radnego Borzyszkowsiego powinna być nagrodzona i uhonorowana najwyższymi laurami przez Przewodniczącego Rady.
Radny bezradny00:20, 02.04.2025
Panie Stanisławie. Teraz kolej na pomalowanie przejść dla pieszych, bo praktycznie każde jest niewidoczne w mieście i stwarza realne niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia dla pieszego.
Tadek 09:36, 02.04.2025
Teraz Panie Stanisławie czas na a spełnienie obietnic przed wyborczych napisanych własnoręcznie na kartce papieru.
mieszkaniec10:05, 02.04.2025
a to nie mozna tego telefonem zalatwic tylko trzeba interpelacje pisac?
Bytowianka10:36, 02.04.2025
Ja myślę, że nie po to mieszkańcy miasta wybrali p. Borzyszkowskiego, by ten naprawiał ławki.
oferta13:05, 02.04.2025
Zobowiązuję się naprawiać dwie (dwie!!!) ławki miesięcznie. Za równowartość diety radnego.
Mieszkanka 14:34, 02.04.2025
Nie można na telefon załatwić, no statystyki się nie zgadzają potem. Nieważne czy to tandeta czy jue na oysmue mysi być, by potem plebsowi pokazać jaki to był aktywny. Tak robi jeden, który pije kawę za pieniądze mieszkańców, je winogronka, czasami zagryza arbuzem i się chwali statystykami interpelacyjnymi nic nie wartym tak na serio, oczywiście jak mu żona pozwoli. A on a kwestia to-sjadxw radzie jakiś tam Stopa? Kto to w ogóle jest, wiem, że cieszy się z diety, ale Kom on jest?
8 0
Oczywiście, że tak. Nikt nie mówi o tym, że to np. zły człowiek. Chodzi o to, że chwalić się czymś takim jest delikatnie mówiąc niefajne.
6 0
Być może p. Stanisław jest dobrym i miłym człowiekiem, ale na litość boską, czy problemy, które powinien załatwić pierwszy, lepszy cieć, powinny zajmować radnego? To tak, jakby Gierszewski łatał dziurę w asfalcie na placu Drutexu.
3 0
Problem polega na tym, że ludzie naprawdę odpowiedzalni za: połamane ławki, dziury w jezdniach mają swoje obowiązki w d...e.