ANTYelektryczny Rychter. Dyrektor wodociągów stawia na CNG

Wymogi dotyczące niskiej emisyjności samochodów są coraz wyższe. Zmuszają również Wodociągi Miejskie w Bytowie do stopniowego wymieniania pojazdów. Dyrektor Marcin Rychter wyliczył, że najlepszym rozwiązaniem będą samochody zasilane CNG. Problemem jest jednak brak możliwości tankowania tego paliwa w Bytowie, ale dyrektor znalazł na to rozwiązanie – zwrócił się do stacji paliw Shell w Udorpiu z propozycją rozszerzenia oferty o gaz ziemny.

Obecnie 7 procent floty musi być niskoemisyjna, a w przyszłym roku wymóg wzrośnie do 9 procent. Wodociągi już spełniają ustawę o elektromobilności, ale myśląc o kolejnym roku, potrzebny jest nowy samochód niskoemisyjny. Podpisano umowę na zakup ciężarówki powyżej 3,5 tony.

Wymogi te związane są z przetargiem na wywóz śmieci z gminy Bytów. Brak spełnienia kryteriów niskoemisyjności wykluczyłby spółkę z udziału w postępowaniu. Dlatego zdecydowano o zakupie pojazdu zasilanego gazem ziemnym CNG.

W Bytowie aktualnie nie ma stacji z taką ofertą. Wodociągi prowadziły rozmowy zarówno z PKS Bytów, jak i właścicielem stacji Shell w Udorpiu, aby zainteresować ich uruchomieniem punktu tankowania gazu.

Zdaniem Marcina Rychtera, CNG to lepsze rozwiązanie niż samochody elektryczne. Elektryki są bowiem dwukrotnie droższe i mniej wydajne ze względu na ograniczony zasięg. Dlatego w przyszłości prawdopodobnie cała flota śmieciarek będzie zasilana gazem sprężonym.

[ZT]12806[/ZT]

[CGK]871[/CGK]