Nagła ŚMIERĆ społecznika. Nie żyje Henryk Jabłonowski

Nie żyje prawdziwy społecznik z krwi i kości, złota rączka, człowiek orkiestra i twórca Wiejskiego Klubu Strzeleckiego działającego w Jasieniu (gm. Czarna Dąbrówka). Henryk Jabłonowski zmarł nagle w wieku 64 lat.

– Znałem go od dziecka. Był społecznikiem z zamiłowania. Wszyscy w okolicy znali go jako „złotą rączkę”. To do niego chodziliśmy, aby coś naprawić, pospawać. Był też członkiem naszej Rady Sołeckiej – opowiada Ireneusz Ciepiela, sołtys Jasienia.

Jabłonowski wymyślił i stworzył Wiejski Klub Strzelecki – prężnie działające stowarzyszenie. W najbliższą niedzielę miały odbyć się zawody będące otwarciem sezonu, ale zostały odwołane z powodu jego nagłej śmierci.

Znajomi relacjonują, że jeszcze kilka dni temu był w dobrej kondycji. Nie narzekał na problemy zdrowotne. W niedzielę poczuł się gorzej i nie poszedł na tradycyjny niedzielny spacer. Stan zdrowia pogorszył się do tego stopnia, że wezwano karetkę pogotowia. Został przetransportowany do szpitala w Kościerzynie, a następnie do Gdańska.

Niestety, nie udało się uratować mu życia. Henryk Jabłonowski zmarł 2 miesiące przed planowaną emeryturą.

– Bardzo nam go będzie brakować – podkreśla sołtys Ciepiela.

Opowiada, że ostatnio wspólnie naprawiali strzelnicę. Dziś mieli spotkać się, aby posprzątać teren przed sezonem i niedzielnymi zawodami.

Sołtys Ciepiela przewiduje, że trzeba będzie teraz znaleźć osobę, która poprowadzi Wiejski Klub Strzelecki na stanowisku prezesa. Potencjalni następcy są – do społecznej pracy zaangażował ich niegdyś Henryk Jabłonowski.

Msza święta pogrzebowa odbędzie się w czwartek 8 maja o godzinie 14:00 w kościele w Jasieniu. Henryk Jabłonowski spocznie na miejscowym cmentarzu.

[ZT]19166[/ZT]