Zamknij

KONFLIKT Dykiera i Wyczka - “ojców SUKCESU” ścieżki rowerowej [WIDEO]

Mateusz WęsierskiMateusz Węsierski 13:00, 21.03.2024
Skomentuj Radny Jerzy Wyczk twierdzi, że jego konkurent niesłusznie przypisuje sobie sukcesy w postaci modernizacji boiska i budowy ścieżki rowerowej do Gostkowa Radny Jerzy Wyczk twierdzi, że jego konkurent niesłusznie przypisuje sobie sukcesy w postaci modernizacji boiska i budowy ścieżki rowerowej do Gostkowa

Jedna inwestycja, dwóch ojców sukcesu. Radni z Gostkowa (gm. Bytów) - Wiesław Dykier i Jerzy Wyczk - jednocześnie przypisują sobie sukces w postaci budowy ścieżki rowerowej łączącej Dąbie z Gostkowem. Dykier twierdzi, że to dzięki jego staraniom udało się załatwić rządowe dofinansowanie. Wyczk zapewnia, że ta inwestycja to sukces jego i burmistrza Ryszarda Sylki. Jaka jest prawda?

Oddajmy najpierw głos Wiesławowi Dykierowi. To on jako pierwszy zgłosił się do redakcji, aby ogłosić sukces. Sprowokował tym później wystąpienie swojego lokalnego konkurenta, przedstawiciela Wspólnoty Samorządowej (PO). 

- Ścieżka dostanie zbudowana po prawej stronie drogi, patrząc z Dąbia w kierunku Gostkowa. Ludzie od dawna o to walczyli. Było tu bardzo niebezpiecznie - mówi Wiesław Dykier (PiS). 

Przy okazji przypomina, że gdyby gmina nie zaniedbała tematu zakupu jeziora w Dąbiu, to ludzie mogliby jeździć rowerami do kąpieliska. Niestety, kilku lat temu gmina przegrała przetarg z prywatnym przedsiębiorcą. Jezioro w Dąbiu zostało ogrodzone. 

- Burmistrz zaniechał tę sprawę - komentuje Dykier. 

Wracając do ścieżki podkreślił, że dużo osób pracuje w firmie Drutex. Teraz będą mogli dojeżdżać rowerami z Gostkowa do Bytowa.

- Korki będą mniejsze, będzie taniej i przede wszystkim bezpieczniej - podkreśla Dykier. - Jak już ta ścieżka powstanie, mogę rowerem przejechać jako pierwszy.

Ścieżkę rowerową ma zbudować firma Arkadiusza Hinca z Żuromina w gminie Stężyca. Koszt inwestycji to 3,49 mln zł. Dofinansowanie rządowe to 50% tej ceny.

- Drugą połowę wykłada gmina. Chwała im za to, bo przyczyni się to do dobra wspólnego - komentuje Dykier.

Oprócz budowy samej ścieżki zburzony ma być stojący na jej przebiegu gminny budynek, dawny dom dróżnika w Dąbiu. Lokatorzy zostaną przeniesieni do innego lokum. 

W umowie przewidziano zakończenie robót do końca czerwca tego roku, ale pojawił się problem. Mniej więcej w połowie drogi natrafiono na znaleziska archeologiczne. Prace zostały wstrzymane.

REAKCJA WYCZKA

Słysząc o wystąpieniu Dykiera natychmiast zareagował radny i sołtys Gostkowa Jerzy Wyczk. Na wstępie przypomina, że to rada sołecka wystąpiła do gminy Bytów o budowę ścieżki rowerowej i boiska.

- Na pierwszym spotkaniu od burmistrza usłyszałem, że gmina nie ma gruntów pod budowę ścieżki rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 212. Już wychodząc z urzędu podjąłem decyzję, że muszę to zrealizować. Znalazłem projektanta z powiatu kościerskiego, który za 1000 zł wykonał projekt. Następnie podjąłem rozmowy z właścicielem gruntów. To rolnik zamieszkały w Sierakowicach. Spotkaliśmy się, rozmowa była przyjazna. Przedstawiłem mu koncepcję budowy ścieżki rowerowej. Właściciel gruntów od razu powiedział, że on tej działki do grobu nie zabierze i dla Gostkowa udostępni teren pod budowę ścieżki rowerowej - relacjonuje sołtys Jerzy Wyczk.  

Z gotowym projektem i obietnicą udostępnienia działki pod budowę ścieżki wrócił do ratusza. Rozpoczęła się procedura uzyskiwania pozwoleń.

- Następnie gmina wystąpiła o dofinansowanie. Uzyskaliśmy z Urzędu Wojewódzkiego 1,54 mln zł. Gmina miała wyłożyć prawie 2 mln zł. Nie spoczywając na laurach złożyłem wniosek do Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. Otrzymałem odpowiedź, że będzie wsparcie. 26 lutego na sesji Sejmiku Pomorskiego otrzymaliśmy dodatkowo 0,5 mln zł. Dzięki temu gmina zaoszczędziła - opowiada Wyczk. 

Budowa ścieżki już trwa, aczkolwiek spowalnia ją trochę wykopalisko archeologiczne. Wyczk krytykuje swojego lokalnego konkurenta Wiesława Dykiera.

- Jeśli ktoś chce się czymś chwalić, to trzeba mówić do końca jak było. Jest to dla mnie przykre, bo cała dokumentacja jest u mnie w domu. To ja o tę inwestycja starałem się, jak o wiele innych spraw dla Gostkowa. Mogę tu wymienić oświetlenie, wodociąg na Gołębią Górę, przepusty i remonty dróg. Niech pan radny Dykier pojedzie tam, gdzie obiecał asfalt i oświetlenie. Nie ma tego. Ja swoje obietnice zrealizowałem - opowiada. - Nie może być tak, że ktoś coś robi, a drugi chce zasługi odbierać. 

Jego słowa dotyczą również modernizacji boiska, czym chwalił się Wiesław Dykier. 

- Co roku pisałem wnioski o modernizację boiska. Otrzymałem odpowiedź, że Rada Miejska w 2020 roku zatwierdziła 30 000 zł na opracowanie projektu technicznego. Założono, że zadanie to będzie realizowane w 2022 roku. Ze względu na brak środków przesunęło się to o rok, ale boisko jest obecnie budowane - opowiada Wyczk.

Relacjonuje, że gmina z Polskiego Ładu otrzymała prawie 1,3 mln zł. Brakujące 546 000 zł wygospodarowano z lokalnego budżetu. Jego zdaniem opowieść Wiesława Dykiera o załatwieniu pieniędzy za pośrednictwem posła Piotra Müllera jest wyolbrzymiona.

- Jeżeli gmina ma dokumentację i występuje z wnioskiem o dofinansowanie, to można powiedzieć jasno, że właściwym odbiorcą i inicjatorem występowania o środki zewnętrzne jest burmistrz i gmina Bytów - komentuje radny Wyczk. 

Co do współpracy z radnym Dykierem przedstawiciel Wspólnoty Samorządowej przyznaje, że jest ona mocno ograniczona.

- Od 1999 roku pełnię funkcję sołtysa, a od 2002 roku jestem radnym. Myślałem, że będzie współpraca, ale niestety jej nie ma. Ktoś komuś wstawia widły, bo ja zrobiłem, a drugi nie. To jest złe. Powinno działać się wspólnie i dochodzić do celów. Wtedy bylibyśmy wszyscy szczęśliwi - komentuje radny z Gostkowa. 

Pojawia się pytanie, czy według Wyczka radny Dykier zrobił coś dla Gostkowa?

- Nie wiem. Niech radny Dykier powie - komentuje Wyczk. 

Radny Dykier ma wiele do powiedzenia.

- Słowa naszego sołtysa to opowieści z mchu i paproci - komentuje.

W jego wersji wygląda to tak, że sam wniosek złożony przez ratusz to zdecydowanie za mało. Powołuje się na kuluarowe rozmowy z przedstawicielami ówczesnego rządu. To właśnie dzięki nim miała zapaść pozytywna decyzja zarówno dla boiska, jak i dla budowy ścieżki rowerowej.

- Powiedzieli wyraźnie, że nie mają pieniędzy. Obiecałem załatwić dofinansowanie i to uczyniłem. Warto tu wspomnieć, że gdy u nas było spotkanie z przedstawicielami rządu od sołtysa nie uzyskaliśmy nawet podłączenia do prądu w momencie gdy organizowaliśmy piknik. Nie brał udziału w tych spotkaniach, chociaż zapraszaliśmy go - zaznacza Dykier. - O wadze mojego zaangażowania świadczy fakt, że o przyznaniu pieniędzy wiedziałem tydzień przed przekazaniem tej informacji do ratusza. Cały czas byłem w kontakcie z przedstawicielami rządu.

Nie odbiera on różnych innych zasług wymienianych przez rywala. Twierdzi, że to nic nadzwyczajnego. Wszak od 1999 roku jest sołtysem.

- Jest radnym, więc wymienianie remontów dróg, przepustów i budowę wodociągów nie jest sukcesem. To zwykła, codzienna praca samorządowa. Każdy inny na jego miejscu miałby takie same zasługi. To jest koloryzowanie i bujanie w obłokach - ocenia Dykier. - 20 lat był w opcji rządzącej, a teraz nagle stał się aktywny. Zaczyna przypisywać sobie nie swoje zasługi. 

Potwierdza, że z Urzędu Marszałkowskiego uzyskano dodatkowo pół miliona złotych. Jednocześnie informuje, że i tak gmina na najbliższej sesji musi dołożyć ponad 40 000 zł. 

- Należy dodać, że budowa ścieżki rowerowej nie była nawet ujęta w budżecie. Nie było na to pieniędzy. Wszystko zmieniło się w momencie gdy udało mi się załatwić rządowe dofinansowanie. Taka jest prawda.

[ZT]12223[/ZT]

CHCESZ WIĘCEJ INFORMACJI? CZYTAJ DARMOWE WIEŚCI Z POWIATU!

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

GostkowoGostkowo

9 4

Radny Wyczk jak Fidel Castro będą go wozić na posiedzenia Rady na wózku. Dziadku pobaw się lepiej z wnukami. 13:20, 21.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ksiądzksiądz

8 0

No tak: to moje, nie, to moje, mój jest lepszy, nieprawda - tomój jest lepszy, to jest czerwone - wcale nie - moje jest bardziej różowe itd, itd. Biją się i kłócą o kasę w portfelu. Tyle lat na stołkach i drapanie się po głowie powoduje takie wojenki w piaskownicy! Chłopaczki w króciutkich spodeneczkach - uspokójcie się. Jutro Wam przywiozę takie same wiaderka i grabelki. Przyjedzie też ministrant, aby misyjnie pogodzić no i może Lesio - da w prezencie każemu po garnku. A Pan Pradella, który dla stołka radnego teraz wszystko odda - to wam przywiezie po marchewce z ogródków działkowych. Niu niu niu chłopaki. LUDU - widzicie? Wyciągnijcie wnioski. Wybierzcie NOWYCH, SPOZA UKŁADÓW! 13:49, 21.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OlekOlek

7 0

Apel do Ministranta Mariana, aby zorganizował na swoim facebooku plebiscyt jak już tak bardzo kocha tą formę promocji odnośnie swojej osoby, aby to ludzie zagłosowali w formie lajków, czy Radny Wyczk, czy Radny Dykier jest bardziej komiczny w swoich wypowiedziach? 14:18, 21.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Cesarz Marcin Cesarz Marcin

4 2

Po co nam dni Bytowa niech Lesiu Pekaesiu zorganizuje igrzyska w oktagonie podczas sumy w niedziele przed kościołem Gladiator Wyczk kontra Gladiator Dykier, zwycięzca bierze wszystko. I pojedynek dwóch ściemniaczy odnośnie inwestycji ul. Ceynowy i Wybickiego Radny Pradella kontra kandydat Zwara z tego samego Komitetu Wspólnota Samorządowa, a zakłady będzie przyjmował Ministrant Marian. 14:30, 21.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BtwBtw

8 0

Szczerze mówiąc nie znam prawdy w tej sprawie, kto ma rację, ale znając opowiadania i pomysły Pana Sołtysa raczej nie za bardzo mu ufam... 16:45, 21.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kaszub Kaszub

1 0

Moja prawda i tylko moja.... 18:38, 21.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UffgUffg

0 0

Macie problemy w tym Bytowie, tyle spraw leży a wy się ścieżka przejmujecie 18:45, 21.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BytowiakBytowiak

2 0

Od kiedy to radny zleca projekt?
Ciekawe rzeczy opowiada 😁 20:21, 21.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Borys Borys

0 1

Czy aby ci dwaj są z PO czyli Wspólnoty Samorządowej Sylki i Waszkiewicza? I wszystko jasne. Super! 21:28, 21.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

67846784

0 0

Wyczk to kawał skur...syna pcha się na radnego co kadencję w drucie pokazuje to co nie on.. 19:09, 22.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Właściciel Właściciel

0 0

Jerzy Wyczk kłamie bez mrugnięcia oka !
Teren od Dąbia do Gostkowa nie jest wyłącznie Pana Dy..... z Sierakowic tylko było kilku właścicieli gruntów które gmian wykupiła od tychże właścicieli. Gmina pracowała nad przejęciem gruntów a nie kłamiący radny! 22:04, 24.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%