Mieszkańcy Pomyska zostali częściowo odcięci od świata. Chodzi konkretnie o fragment ulicy Elbergi. Błoto i koleiny jest tam takie, że nawet ciężkim sprzętem nie da się przejechać.
- Rozmawiałem z przedstawicielami władzy. Obiecywali, że przywiozą materiał, ale nie zostało to zrobione. Tymczasem droga jest w takim stanie, że nie da się już nawet ładowarką przejechać - mówi Leszek Stenka, właściciel stadniny koni w Pomysku Wielkim.
Droga jest mu potrzebna szczególnie jeśli chodzi o obsługę stadniny koni. Czasami trzeba dowieźć baloty słomy. Obecnie jest to niemożliwe. Śmieciarka również nie przejedzie.
- Ostatnio wyciągałem listonosza i panią z Wodociągów - opowiada Leszek Stenka. - Średnio raz w tygodniu muszę kogoś z tego błota wyciągać. Tak droga nie powinna wyglądać. Radnym obiecali, że wiosną przyjadą rozgarnąć to. Nic to nie da, będzie tylko większa glina. Powinni to zrobić raz a porządnie.
Interwencję w tej podjął radny Henryk Pawłowski. Wykonał zdjęcia. Wiceburmistrz Bytowa Jacek Czapiewski zapewnia, że ma świadomość stanu technicznego tego odcinka.
- Trzeba poczekać aż droga bardziej osuszy się i wówczas dokonamy naprawy nawierzchni - obiecuje Czapiewski.
[ZT]12670[/ZT]
[ALERT]1711484882833[/ALERT]
Ooo10:18, 27.03.2024
A kto tą drogę tak porył, chyba ten co chce żeby gmina mu naprawiła 10:18, 27.03.2024
Krk16:54, 27.03.2024
Płaci podatki jak każdy.
Btw. Redaktorza, ilość wyskakujących reklam uniemożliwia czytanie i komentowanie .. 16:54, 27.03.2024
Xyz15:06, 28.03.2024
Ta droga od dawna jest nie przejezdna.
Rzekomy dojazd do domostw, a mimo tego koleiny z bagnem, wystające kamienie i spływająca woda. 15:06, 28.03.2024
Krk16:52, 27.03.2024
0 0
Płaci 16:52, 27.03.2024
Xyz15:09, 28.03.2024
0 0
Poryta od codziennego użytku, dojazd do domów jak każdy inny, za to stan tej drogi jest dramatyczny, i mimo obiecanych płyt betonowych na całej długości Elbergi nic się nie dzieję w tym kierunku. 15:09, 28.03.2024