Kolejna REZYGNACJA na stanowisku kierowniczym u wójta Garbicza

No cóż może wypalenie zawodowe spowodowało chęć do pracy,teraz poszukają człowieka, który będzie miał chęci i zaangażowanie do wykonywania swej pracy, Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie, oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi, ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych, a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś, a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha, to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził

Co tam się takiego dzieje, że po kolei pracownicy odchodzą, dziwne, że przez szereg lat nie mieli żadnych powodów aby odejść a teraz każdy ma powody osobiste. Coś ewidentnie jest nie tak.

Może poprostu to i sprawy osobiste tej Pani .
Ta Gmina wzbudza nagle takie kontrowersje .
Widać że tam ostatnie 10 lat nic nie robili to i zmiany będą, może poprostu trzeba zakasac rękawy i się wziąść do pracy ?
Już ile się wydarzyło dobrego , to widać gołym okiem

Robić się nie chce i tyle , parę obowiązków więcej ( i to chwilowo ) i już robią kupę w gatki .

Nie lubiany jest nowy wójt.

czyszczenie po poprzedniku nieudaczniku

Chyba czas,zeby ktoś bliżej przyjrzał się sytuacji. To nie jest chyba tak,że osoby na kierowniczych stanowiskach odchodzą nagle po wielu latach pracy bez powodu lub rezygnują z dobrych pensji i stanowisk z powodu np. dodatkowych obowiązków. Wiemy ,że tak to nie działa,coślub ktoś motywuje tych ludzi do takich decyzji, pytanie kto lub co i dlaczego?