Skrzyżowanie dróg wojewódzkich w Unichowie jest niebezpieczne. Wiedzą to kierowcy i wie to również radny gminy Czarna Dąbrówka Marcin Heron. Postanowił coś zrobić w tej sprawie. Jego zdaniem powinno powstać tam rondo. Heron zaznacza, że nie jest to pomysł nowy. Już kilka lat temu były przymiarki do takiej inwestycji, ale nic z tego nie wyszło. Ma nadzieję, że ulegnie to zmianie.
- W 2015 roku była przygotowywana dokumentacja przebudowy drogi wojewódzkiej od końca zabudowań w Unichowie, aż do Osowa Lęborskiego. Osobiście rozmawiałem z projektantami, bo jestem właścicielem działki przy skrzyżowaniu dróg wojewódzkich w Unichowie. Wyrażałem wstępną zgodę na udostępnianie części działki na budowę zatoczki autobusowej - opowiada Marcin Heron.
Działka, o której mówi, to dawna mleczarnia. Powstał nawet projekt przewidujący budowę ronda w tym miejscu. Na tym sprawa się zakończyła. Jego zdaniem powinna być teraz przywrócona, bo droga wojewódzka na wielu odcinkach została zmodernizowana, a w Unichowie nie dość, że nawierzchnia jest kiepska, to jeszcze skrzyżowanie niebezpieczne, z ograniczoną widocznością.
- Zaraz mija 10 lat od rozpoczęcia przygotowywania tego projektu. Mam nadzieję, że sprawa ta nabierze większego tempa i zostanie zrealizowana - komentuje Heron. - Nowa droga z ładnymi chodnikami i innymi elementami to nie tylko większe bezpieczeństwo, ale i lepszy wizerunek w miejscowości. Mam nadzieję, że zostanie to zrealizowane w najbliższych latach.
Kolejnym postulatem, związanym z budową ronda, była budowa bezpiecznego chodnika na końcowym odcinku drogi wojewódzkiej nr 210, aż do jeziora. To również nie zostało zrealizowane. Heron ma nadzieję, że szansą dla Unichowa będzie planowana budowa drogi ekspresowej ze Słupska przez Bytów do Chojnic. Według wstępnych koncepcji mogłaby ona przebiegać w pobliżu tej miejscowości.
Przewodniczący Sejmiku Pomorskiego Jan Kleinszmidt z Bytowa nic nie wie na temat planów budowy ronda w Unichowie, ale obiecuje, że temat przeanalizuje.
Według opozycyjnego radnego Krzysztofa Sławskiego, budowa ronda w Unichowie w obecnych czasach może być problematyczna ze względu na finanse.
- Skrzyżowanie w Unichowie nie jest najbezpieczniejsze, ale teraz priorytetem jest droga wojewódzka Kościerzyna - Gdańsk przez Kolbudy. To alternatywa dostania się do województwa i do powstającej obwodnicy metropolitalnej, gdzie w przyszłości będzie to dla mieszkańców naszego powiatu połączenie z autostradą A1 i drogą S7 - mówi radny Sławski.
Jego zdaniem, nawet z perspektywy mieszkańców Bytowa i Miastka, modernizacja drogi wojewódzkiej z Kościerzyny do Gdańska jest ważniejsza od budowy ronda w Unichowie. Świadczą o tym badania natężenia ruchu, które jednoznacznie wskazują, że ruch w kierunku Gdańska jest większy niż w kierunku Słupska i Lęborka.
- Niemniej jednak będę pytać o rondo w Unichowie i o naprawę innych dróg wojewódzkich na naszym terenie, na przykład w Borzytuchomiu - deklaruje radny.
KOSZT? Nawet 150 MILIONÓW!
W Zarządzie Dróg Wojewódzkich potwierdzają, że projekt ronda w Unichowie powstał w 2015 r. w ramach dokumentacji dot. rozbudowy i przebudowy odcinka drogi między Osowem Lęborskim a Unichowem.
- Wówczas kosztorys tej części wyniósł ok. 44,6 mln zł (9 lat temu!), obecnie byłby dużo wyższy, trzykrotnie - mówi Piotr Michalski, rzecznik prasowy ZDW Gdańsk.
W projekcie przewidziano budowę urządzeń uspokojenia ruchu m.in. budowę wysp azylu na przejściach dla pieszych oraz wyspy otwierające i zamykające na wjeździe do terenu zabudowanego. Dodatkowo budowę: zatok autobusowych, oświetlenia drogi, odwodnienia drogi, chodniki i ciągi pieszo-rowerowe.
- Od tego czasu na drodze wojewódzkiej nr 212 przeprowadzono sukcesywnie szereg działań modernizacyjnych na niemal całym odcinku, które zdecydowanie poprawiły komfort podróży na tej trasie. Do modernizacji pozostały jeszcze przebiegi drogi w miejscowościach Unichowo i Czarna Dąbrówka oraz odcinek 800-900 m. za Cewicami - zauważa Michalski.
Na razie nie ma planów modernizacji drogi wojewódzkiej nr 212 w Unichowie. Musiałaby zostać najpierw wykonana dokumentacja projektowa wraz z uzyskaniem decyzji zezwolenia na realizację inwestycji. Ewentualny projektant mógłby wykorzystać „starą” dokumentację.
0
0
0
0
0
0
3 0
Rzeczywiście ruch tam taki,że ciężko przejechać przez Unichowo.Zlikwidować tą wysepkę , zrobić normalny zjazd na Słupsk i będzie bezpiecznie. 18:42, 18.12.2024
3 2
Chyba ktoś za wczasu zaczął kampanię wyborczą ( mam nadzieję że jej nie wygra). W Unichowie nigdy nie było korków a krzyżówka nie stanowi zagrożenia. To że wszędzie stawiane są ronda to nie znaczy, że wszędzie są potrzebne. Wystarczy naprawić nawierzchnie to wszystko. 19:34, 18.12.2024
2 6
To rondo tam jest bardzo ale to bardzo potrzebne, jadąc do Słupska zagapilem się i prawie już w Lęborku byłem i przez tą krzyżówkę zrobiłem bardzo dużo nie potrzebnych kilometrów,ale mnie stać na takie objeżdżanie, a radny niech walczy jak lew o to rondo,oby tylko nie padł jak kawka,ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych, a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś, a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha, to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził 19:45, 18.12.2024
5 1
Kolejna utopia i aktorska gra. Tylko taka kategoria. Inaczej tego niby pomysłu o prostu nie da się określić. Opcja od razu do odrzucenia więc po co wrzucać takie hasełka, w przestrzeń medialną? Wiadomo po co. Ehhh, życie. 20:18, 18.12.2024
2 1
Co za Radny jak mieszka w Bytowie i łatwa ręka podnosi nam podatki, ponieważ jego nie dotykają jak nie mieszka w naszej gminie. Wszyscy go znają jak lubi być przy władzy a zwłaszcza u boku Wójta, bardzo śliski.
21:21, 18.12.2024