Pieniądze leżą na ulicy. Trzeba tylko je podnieść. To powiedzenie sprawdziło się w poniedziałek, 29 lipca, na nieszczęście pracownicy wiozącej utarg z rybakówki w Kamieńcu. Koperta z 30 tys. zł upadła na asfalt. Pieniądze dosłownie fruwały po okolicy. Przypadkowi kierowcy rzucili się na gotówkę, jak sępy. Efekt jest taki, że udało się uratować jedynie 13 tys. zł. Zrozpaczona pracownica prosi o pomoc, bo to ona odpowiadała za dostarczenie utargu do wpłatomatu.
- Będę miała wspaniałe wakacje - miała powiedzieć jedna z kobiet, przywożąca dwoje dzieci, która zbierała pieniądze z asfaltu na drodze wojewódzkiej nr 209.
To relacja mężczyzny, który też zbierał pieniądze, ale zachował się uczciwie i zgłosił sprawę na policję. Zrozpaczonej kobiecie przekazał 3,5 tys. zł. Zgłosiła się też jeszcze jedna kobieta, która również oddała gotówkę dobrowolnie. Pozostałe osoby są poszukiwane.
- Do zdarzenia doszło 29 lipca w godzinach 12:40-13:10 na trasie między Jutrzenką a Kołczygłowami, na zakręcie przy Ośrodku Pstrągowym w Kamieńcu. W tym czasie z dachu mojego samochodu spadła koperta z pieniędzmi należącymi do Gospodarstwa Rybackiego Bytów. Koperta została przejechana, a pieniądze rozsypały się na jezdni. Dzięki uczciwym osobom część pieniędzy już się znalazła. Bardzo proszę o jakąkolwiek pomoc, gdyż za zagubione pieniądze odpowiadam osobiście - apeluje zrozpaczona kobieta.
Wyjaśnia, że pieniądze w specjalnej kopercie, którą wkłada się do wpłatomatu, położyła na dachu samochodu, po czym ruszyła z parkingu przed rybakówką. Najpierw pojechała do apteki w Kołczygłowach, a następnie do banku do Bytowa.
- Koperta była zamknięta. Najprawdopodobniej jeden z samochodów musiał na nią najechać i wówczas pieniądze rozsypały się. Wróciłam tam po 45 minutach. Nikogo wówczas już nie było. Pieniędzy również - zeznaje kobieta.
Podkreśla, że najpierw jechała do Kołczygłów i wracając stamtąd do Bytowa, przejeżdżała obok rybakówki. Było to ok. 15 minut po wyjeździe z miejsca pracy. Już wówczas nie było na ulicy śladu po pieniądzach. Nikt ich nie zbierał. Z relacji mężczyzny, mieszkańca Kołczygłów, który oddał część gotówki, wynika, że wszystko działo się bardzo szybko. Ludzie na pieniądze rzucili się jak… sępy na padlinę.
- Ten pan opowiadał, że pani przewożąca dwoje dzieci uradowana powiedziała, że będzie mieć wspaniałe wakacje. Ja niestety nie - komentuje zrozpaczona kobieta.
Samochodów, które zatrzymały się w miejscu, gdzie leżały pieniądze, było w sumie kilka. Poszukiwani są ci, którzy gotówkę zabrali i odjechali. Bardzo prawdopodobne jest, że są tam osoby zupełnie przypadkowo przejeżdżające na wakacyjny urlop nad morzem.
Sprawa została zgłoszona na policję. Dla uczciwych znalazców przewidziane są nagrody. Szczególnie liczy na nagrania z wideorejestratorów samochodowych oraz na bezpośrednie relacje świadków. Można się z nią kontaktować pod numerem telefonu 698-684-756. Alternatywnie można również anonimowo zgłaszać osoby, które wzięły pieniądze i nie oddały. Redakcja gwarantuje nieujawnianie nazwiska. Można dzwonić do nas pod numer telefonu 513-313-112.
- Ustalamy świadków i kierowców, którzy przejeżdżali tą trasą. Apelujemy do wszystkich, którzy odnaleźli banknoty o przekazanie ich do naszej komendy. Postępowanie prowadzone jest pod kątem przywłaszczenia pieniędzy. Grozi za to kara ograniczenia wolności bądź pozbawienia wolności do roku - mówi sierż. szt. Dawid Łaszcz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.
Należy też podkreślić, że sprawdzane będą monitoringi w pobliskich sklepach. Łatwo ustalić numer rejestracyjny samochodów przejeżdżających w kierunku Suchorza lub w kierunku Bytowa na tym odcinku w określonym czasie. Lepiej oddać gotówkę znalezioną na ulicy, zanim do czyichś drzwi zapuka policja. Będziesz wówczas odpowiadać karnie.
[ZT]14410[/ZT]
[ALERT]1722288507888[/ALERT]
Ja ja 09:37, 30.07.2024
Uwierz za te sempy zucone się jak padlina bym nie oddała ani grosza. Kobieto jak by leżała kasa na ulicy to sama byś była jak semp 09:37, 30.07.2024
Gosc10:45, 30.07.2024
No cóż głupota jednak boli.... 10:45, 30.07.2024
Olek kapusta 11:14, 30.07.2024
Nie zapomnę jak w 1999r kupowałem w salonie samochód i płaciłem gotówka, oddali resztę ,wracam do domu i cos mi się nie zgadza ponad 1000zl na plusie dla mnie, liczę sprawdzam faktury i dalej ponad 1000zl na plusie, sumienie mnie gryzie co jest grane,dzwonię do salonu i pani liczy przegląda i mówi że wszystko ok,ale sprawdza jeszcze raz i mówi że rzeczywiście ten ponad 1000zl brakuje im,jadę do Słupska się rozliczyć i jaka wdzięczność tej Pani była to aż trudno opisać, przecież na te czasy to mogła być połowa pensji tej Pani, stwierdziłem że uczciwość jednak popłaca w życiu, przecież każdy z nas przez pomyłkę mógłby być w takiej sytuacji, także polecam wam uczciwość w życiu,ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych, a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy udaje mądrzejszego od siebie 11:14, 30.07.2024
Olek kapusta 13:39, 30.07.2024
Ale jestem idio.. tą
ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych, a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy udaje mądrzejszego od siebie 13:39, 30.07.2024
Olku15:11, 31.07.2024
Choć raz napisałeś prawdę -
- tak! Jesteś idi-o-tą 15:11, 31.07.2024
Gość 12:19, 30.07.2024
Za głupotę się płaci 12:19, 30.07.2024
Ehhh12:33, 30.07.2024
Duże pieniądze fruwające po drodze znikąd się nie wzięły, wiadomo,że albo zgubione albo porzucone z jakichś niejasnych,może przestępczych powodów. Cudzych pieniędzy się nie zabiera, jeśli były tak dziwne okoliczności wzywa się policję a ile można zabezpieczyć- zabezpiecza się przed uszkodzeniem. Pan,który był na miejscu zdarzenia i mówi o kobiecie,która zbierała pieniądze ,powinien zrobić zdjęcie samochodowi i rejestracji. Niestety ,skoro tak się nie stało a monitoringu brak to trudno będzie komukolwiek cokolwiek udowodnić .Lata temu idą w bytowie chodnikiem byliśmy świadkiem jak z jadącego samochodu spada portfel, oczywiście zwróciliśmy. Nikt z nas nie chciałby być okradziony, nawet jeśli postąpiliśmy nierozsądnie. Nam też wszystko może się w życiu wydarzyć. 12:33, 30.07.2024
odessaforum.Biz.ua15:03, 30.07.2024
I don't even know how I ended up here, but I thought this post
was good. I don't know who you are but definitely you're going to a famous blogger if
you are not already ;) Cheers! https://odessaforum.Biz.ua 15:03, 30.07.2024
Pracownica11:35, 30.07.2024
2 3
Też bym nie oddała szkoda że ja nie nioslam tej koperty tylko szef akurat ją wybrał ale w sumie to nie lubię jej tylko udaje 11:35, 30.07.2024