Wójt Dołębski WYGRAŁ PODWÓJNIE ze społecznikami – żeglarzami

1:0 dla wójta. Andrzej Dołębski, wójt Parchowa, wygrał pierwszą sądową potyczkę z działaczami lokalnego stowarzyszenia żeglarskiego Optymist. Odchodzący z pełnionej funkcji włodarz ogłosił to triumfalnie. To nie jedyny jego sukces. Pozytywnie zakończyła się również sprawa nieprawidłowości wykrytych przez CBA.

- Wyrok jest uniewinniający. Zostałem zwolniony ze wszystkich kosztów. Działacze stowarzyszenia mają wpłacić na moje konto 850 zł kosztów sądowych - cieszy się Andrzej Dołębski.

Stowarzyszenie oskarżyło wójta o pomówienie na łamach prasy. Chodziło między innymi o słowa, że stowarzyszenie to “pic na wodę fotomontaż” i powstało głównie po to, aby szkodzić wójtowi. Domagali się wysokich wpłat na różne podmioty, przeprosin na łamach prasy oraz… wyroku pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Bytowie uznał, że stowarzyszenie nie ma racji. Wójt został uniewinniony. Wyrok nie jest prawomocny.

Włodarz zaznacza, że już w trakcie trwania sporu stowarzyszenie wystąpiło do gminy o dofinansowanie i uzyskało je. Była to kwota 10 000 zł. Problem w tym, że później pieniądze wydano niezgodnie z umową. Optymist musiał oddać 9000 zł.

- Obecnie są dłużnikami gminy, bo pieniądze wydano niezgodnie z umową - zaznacza Dołębski. - Miałem dobre intencje. Chciałem im pomóc, ale panowie uznali, że wiedzą lepiej jak wydawać pieniądze i zrobili to niezgodnie z umową. Nie dostosowali się do wydatków i do terminów. Oczywiście można to było zrobić, ale trzeba było przyjść i ustalić podpisanie aneksu do umowy. Panowie jednak do wójta nie pofatygowali się. 

PADŁA SPRAWA CBA

Drugie zwycięstwo Dołębskiego to umorzenie przez Prokuraturę Rejonową w Bytowie postępowania rozpoczętego przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Funkcjonariusze twierdzili, że w gminie Parchowo dochodziło do nieprawidłowości. Chodziło o umorzenia podatkowe i odroczenia zaległości wobec niektórych przedsiębiorstw. Sugerowano, że gmina poniosła realne straty. Sprawę skierowano do prokuratury, ale została tam umorzona.

- Nie uzyskano żadnych dowodów wskazujących jakoby wójt gminy Parchowo lub wskazany pracownik, podejmując działania związane z decyzjami podatkowymi, dopuścili się przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków - napisano w uzasadnieniu decyzji prokuratury. 

PIÓRA PAWIA?

Zwycięstwo Dołębskiego to zła wiadomość dla Wiesława Przybyły, przedstawiciela stowarzyszenia Optymist. Z jego słów wynika, że bitwa wprawdzie została przegrana, ale wojna trwa.

- Wójt atakuje mnie personalnie tylko dlatego, że odważyłem się ujawnić jego “przekręty”. Na przykład nieuzasadnione umarzanie podatków niektórym firmom. Wójt robił interesy z niektórymi podmiotami, którym umarzał podatki - twierdzi dalej Wiesław Przybyła.

Nie przekonuje go umorzenie sprawy zgłoszonej przez CBA.

- Decyzję podjęła prokuratura pod kierownictwem osoby, która już nie jest prokuratorem rejonowym w Bytowie. Nie chcę tego komentować - oznajmia Przybyła.

Co do wyroku Sądu Rejonowego w Bytowie zaznacza, że jest to wyrok pierwszej instancji, a więc nieprawomocny. Przybyła i jego koledzy ze stowarzyszenia zamierzają walczyć. 

- Wójt przedwcześnie stroi się w pióra pawia - dodaje Przybyła.

Przyznaje, że stowarzyszenie Optymist w nieprawidłowy sposób wydało publiczne pieniądze z dotacji. Jego zdaniem wynikało to z braku doświadczenia, bo to pierwsze dofinansowanie dla tej organizacji. Wyjaśnia, że wnioskowali o zakup żaglówki za 6000 zł, a kupili żaglówkę za 2300 zł. Wcześniej nie zgłosili tego do urzędu gminy, a więc było to niezgodne z umową. Oddali już około 70 proc. należności. Mają nauczkę na przyszłość.

- W tym przypadku nie mamy pretensji do nikogo, tylko do samych siebie - zaznacza Przybyła. 

Nauczkę chcą dać również wójtowi udowadniając, że wyrok sądu pierwszej instancji nie był właściwy.

[ZT]11904[/ZT]

CHCESZ WIĘCEJ INFORMACJI? CZYTAJ DARMOWE WIEŚCI Z POWIATU!