Wielkie wyróżnienie dla działaczki kulturalnej z gminy Parchowo. Ewa Orzechowska, założycielka Grupy Brzozaki i Grupy Pomost z Chośnicy, jest jedną z siedmiu nominowanych do Nagrody Teodory, organizowanej przez Nadbałtyckie Centrum Kultury. To pierwsza edycja tego kulturalnego plebiscytu.
– Pomorska Nagroda dla Liderek i Liderów Kultury ma na celu uhonorowanie osób, które swoją pasją, zaangażowaniem i innowacyjnymi działaniami w znaczący sposób przyczyniają się do rozwoju i promocji kultury w województwie pomorskim. Nagroda podkreśla rolę liderów i liderek, którzy inspirują, integrują społeczności i tworzą nowe przestrzenie dla kultury – mówi Dorota Patzer z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.
Patronką nagrody jest Teodora Gulgowska (1860–1951) – liderka społeczna, która zainicjowała rozwój lokalnego rzemiosła we Wdzydzach.
Ewa Orzechowska to nauczycielka z doświadczeniem międzynarodowym, która po przeprowadzce do Polski zainicjowała i od 18 lat prowadzi Grupę Brzozaki w Chośnicy, aktywizując dzieci i młodzież z okolicznych wsi poprzez działania teatralne i kulturalne. Wspólnie z podopiecznymi odkrywa lokalną historię, kulturę kaszubską i bogactwo przyrodnicze, czego efektem są m.in. kontynuowana od 2006 roku tradycja kolędnicza Gwiżdżów, liczne filmy i przedstawienia inspirowane opowieściami mieszkańców oraz projekty ekologiczne, takie jak „Nasze Mokradła – Nasza Przyszłość".
Ewa Orzechowska jest także współzałożycielką Grupy Pomost, która realizuje integracyjne wymiany młodzieży afgańsko-kaszubskiej i czeczeńsko-kaszubskiej oraz wspiera ośrodki dla cudzoziemców. Dzięki swojej inicjatywie i zaangażowaniu, Orzechowska ożywiła życie kulturalne w małej kaszubskiej miejscowości, integrując społeczność i inspirując młode pokolenie do twórczego działania oraz odkrywania piękna swojej lokalnej ojczyzny.
– Dla mnie to wielkie wyróżnienie, szczególnie biorąc pod uwagę grono, w którym się znalazłam – mówi Ewa Orzechowska.
Znalazła się dokładnie w gronie siedmiu nominowanych. Jest tam jedyną przedstawicielką powiatu bytowskiego. Wśród pozostałych kandydatów są działacze kulturalni z Trójmiasta i m.in. dyrektor biblioteki w Kobylnicy.
Orzechowska mówi o sobie, że interesuje ją miejsce, w którym mieszka. A mieszka tam dokładnie od 25 lat – w miejscowości Baranowo obok Chośnicy. Przeprowadziła się tu wprost z Kanady, a urodziła się w Anglii. Wcześniej nigdy w Polsce nie mieszkała. Po przeprowadzce do gminy Parchowo zajęła się uprawą ekologicznych warzyw i owoców.
– Poznajemy miejsce, w którym mieszkamy i przerabiamy to na różne sposoby – na przykład na spektakle teatralne – opowiada.
Regularnie prowadzą też rozmowy z ludźmi, szczególnie starszymi, którzy doskonale znają historię tych terenów. Przygotowali m.in. film dotyczący miejscowej rzeczki, który był prezentowany na Uniwersytecie Warszawskim. We wszystko to zaangażowana jest młodzież. Obecnie grupa liczy 7 osób – najmłodsza ma 8 lat, a najstarszy 24. To grupa nieformalna, której liderką jest właśnie Orzechowska. Jak magnes przyciąga dzieci i młodzież ciekawą świata. Właśnie za to została nagrodzona. Na działalność swojej grupy stara się pozyskiwać środki zewnętrzne – w tym roku np. otrzymała dofinansowanie od Starostwa Powiatowego w Bytowie.
Gala wręczenia Nagrody Teodory za rok 2024 odbędzie się podczas Dnia Działających w Kulturze 2025, który w tym roku potrwa aż dwa dni: 28 i 29 maja. Pierwszego dnia wydarzenia uczestnicy wezmą udział w warsztatach, a drugiego – 29 maja – spotkanie przeniesie się do Centrum św. Jana, gdzie głównym tematem będzie docenianie pracy, sukcesów i wyzwań w sektorze kultury. To właśnie wtedy, w ramach Dnia Działających w Kulturze, po raz pierwszy wręczona zostanie Pomorska Nagroda dla Liderek i Liderów Kultury – Nagroda Teodory. W programie przewidziano również wystąpienia eksperckie, debatę, spotkania i sesje stolikowe z nominowanymi, a także inne aktywności.
[ZT]18781[/ZT]
7 0
Ewa to prawdziwy wzór do naśladowania - pełnia empatii, charyzmy i niezłomnej siły ducha. Inspiruje, jednoczy ludzi wokół ważnych idei i daje nadzieję na realną zmianę. Jej bezinteresowność i autentyczna troska o dobro wspólne czynią ja nieocenioną postacią w każdej społeczności.
1 0
Zawsze ale to zawsze mówię i mówić będę że w życiu zawsze ale to zawsze są potrzebni ludzie dobrej woli jak w tym artykule czyli ludzie dobrej woli i ludzie dobrej uczciwej pracy, Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie, oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi, ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać, bo każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha, to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził
0 0
Nam nie są potrzebne żadne grupy afgańskie czy czeczeńskie Chyba tylko z tego powodu znalazła się w tym gronie wyróżnionych Lewacka propaganda dalej swoje a później Trzaskowski mówi że on broni granicy