Były dziennikarz, sołtys Ugoszczy, przegrał wyborcze starcie z Bogdanem Rysiem, wójtem Studzienic. To jednak nie koniec. Witold Wantoch Rekowski wprowadza do Rady pięciu swoich ludzi i zapowiada kontrolowanie władzy. Wójt może spodziewać się ścisłej obserwacji przez najbliższe 5 lat.
- Miałem właściwie tylko miesiąc na zdobycie zaufania wyborców, więc wynik oceniam bardzo dobrze. Ponad 36%. To bardzo dobre osiągnięcie - ocenia Witold Wantoch Rekowski. - W trakcie kampanii spotykałem się z uśmiechem, z wyrazami poparcia. Widać, że jest chęć zmiany, ale widocznie czegoś zabrakło żeby przekonać wyborców.
Podkreśla, że opozycja w Radzie jest bardzo mocna. Oprócz pięciu radnych z jego komitetu jest jeszcze dwóch niezależnych. Wójt ma wprawdzie większość 8 osób, ale opozycyjna siódemka deklaruje duże zaangażowanie.
Za 5 lat wójt Bogdan Ryś nie będzie mógł już kandydować. Minie druga możliwa prawnie kadencja. Zwyczajowo w takich sytuacjach wójtowie szykują następców. Według Wantoch Rekowskiego takim następcą może być wicewójt Maciej Pluto Prondziński. To najprawdopodobniej z nim Wantoch Rekowski będzie musiał powalczyć za 5 lat.
Wójt Bogdan Ryś cieszy się z osiągniętego wyniku. Twierdzi, że prowadził kampanię merytoryczną, opartą na konkretach.
- Zaprezentowałem to co udało się osiągnąć w 11 sołectwach oraz plany na najbliższą kadencję - podsumowuje.
Zapewnia, że nie boi się wyborczego rywala, jako radnego.
- Kampania jaka była taka była. Teraz trzeba kontynuować to, co zostało rozpoczęte. Jeśli chodzi o kontrolowanie władzy, taka jest rola opozycji. U nas wszystko jest jawne - podkreśla Bogdan Ryś. - Radny musi mieć świadomość, że pracuje na rzecz dobra gminy i jej mieszkańców.
Przyznaje on, że to prawdopodobnie ostatnia kadencja. No chyba, że prawo zostanie zmienione. Jeśli nie, nie zamierza wskazywać następcy. Przynajmniej nie teraz.
[ZT]12310[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz