TRAGICZNY wypadek w lesie pod Trzebielinem. NIE ŻYJE pilarz!

Tragiczny wypadek w lesie pomiędzy Trzebielinem i Poborowem. Po godz. 14:00 drzewo przygniotło mężczyznę. Zginął na miejscu.

Według wstępnych ustaleń do wypadku doszło krótko przed zakończeniem pracy. Jeden z pilarzy pracujących dla miejscowego zakładu usług leśnych próbował ściąć drzewo, gdy jedno zawiesiło się na drugim. 

- Myślał, że poleci w inną stronę, a ono spadło w przeciwną, wprost na przechodzącego drogą pracownika. Z tego co wiem, on wracał już w kierunku samochodu. Chciał jechać do domu. Dlatego nie miał założonego w kasku - opowiada jeden ze świadków.

Jak wynika z jego zeznań, pilarz zginął na miejscu. Tzw. czubek drzewa uderzył go w głowę. Obrażenia były rozległe. Nie było szans na skuteczne udzielanie pierwszej pomocy. 

[ZT]6629[/ZT]

Na miejscu działali strażacy OSP Trzebielino. Była też policja i ratownicy medyczni. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem prokuratora. 

Do tematu wrócimy. 

[ZT]4809[/ZT]

CHCESZ WIĘCEJ INFORMACJI? CZYTAJ DARMOWE WIEŚCI Z POWIATU!

SKUTECZNA REKLAMA? TYLKO U NAS! Darmowa gazeta WIEŚCI Z POWIATU (nakład 30 000 szt.) + portale informacyjne (www.ibytow.pl www.miastko24.pl www.iszczecinek.pl ) + Gazeta Miastecka + GRATIS Spotted Bytów

tel. 513 313 112 e-mail: [email protected]