Gmina Tuchomie uruchamia warsztat, w którym naprawiane będą zbędne przedmioty oddawane przez mieszkańców do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. To naśladowanie rozwiązań wdrożonych już w wielu innych polskich gminach, m.in. Słupsku działa taka usługa.
Wzorem dla Tuchomia jest Wejherowo. Otwarto tam tzw. eko fabrykę. Używane sprzęty, nadające się jeszcze do użytku, są naprawiane i wystawiane na licytację. Symboliczne kwoty uzyskiwane ze sprzedaży przeznaczane są na cele społeczne. Podobnie ma to działać w gminie Tuchomie.
- Nazywa się to gospodarką obiegu zamkniętego. Będziemy to robić w ramach programu unijnego. Do końca marca mija termin składania wniosków - mówi Jerzy Lewi Kiedrowski, wójt gminy Tuchomie.
W Tuchomiu za unijne pieniądze zbudowany zostanie magazyn z warsztatem. Szacunkowy koszt to 500 000 zł. Zwiększona zostanie jedynie ilość godzin pracy w PSZOK, aby jedna osoba zajęła się przywracaniem do życia używanych przedmiotów.
[ZT]11513[/ZT]
super pomysł 10:16, 22.01.2024
wspaniała inwestycja ! popieram na 100% ! - trzeba nadać przedmiotom dłuższe życie i użyteczność 10:16, 22.01.2024
ciekawski10:32, 22.01.2024
Czy to popiersie widoczne na zdjęciu też będzie naprawiane w punkcie Selektywnej Zbiórki? 10:32, 22.01.2024
Wszechmogący18:37, 22.01.2024
Proszę owe meble wstawić sobie w biurze a nie nowe kupować chętnie inne instytucje też skorzystają proszę o spytanie się kolegów z peło i już interes idzie Lesio też ze dwa weźmie 18:37, 22.01.2024
Tuchomie13:16, 22.01.2024
4 1
Podobizna wójta została wklejona do zdjęcia starych rupieci. Efekt zamierzony, choć nie wiem, czy wójt podzieli w/w poczucie humoru 13:16, 22.01.2024