Zamknij

Szpakowski KONTRA Ryś. Samorządowe KSW - BITWA NA SŁOWA

23:45, 04.10.2020 M.W. Aktualizacja: 23:51, 04.10.2020
Skomentuj

Były i obecny wójt Studzienic starli się w dyskusji, którą internauci nazwali samorządowym KSW. Poszło o zamknięcie urzędu gminy po wykryciu koronawirusa u jednego z pracowników. Decyzją PSSE w Bytowie wójt Bogdan Ryś, zastępca wójta, skarbnik i 8 urzędników, którzy mieli bezpośredni kontakt z zarażoną osobą, przebywa aktualnie na kwarantannie domowej. Tu wkracza były wójt Jerzy Szpakowski, obecnie radny powiatowy i prezes ZZO Sierzno.

- No to kto teraz rządzi w naszej gminie? Sekretarz? - zapytał publicznie.

Jego następny odpowiedział samorządową ripostą.

- Rządzi wójt, który na podstawie decyzji wydanej przez PSSE w Bytowie przebywa na kwarantannie domowej i realizuje swoje obowiązki w trybie pracy zdalnej, co zresztą zostało wyraźnie i jasno zapisane i określone w wydanym komunikacie, który został opublikowany na stronie internetowej i stronie FB gminy Studzienice. Zachęcam do uważnej i dokładnej lektury wspomnianego komunikatu. Życzę dużo zdrowia - oznajmia Ryś. 

Jerzy Szpakowski nadal drąży temat.

- Trochę luziku Panie Wójcie. Nie mam żadnych ukrytych intencji, tylko jako mieszkaniec chciałbym wiedzieć dlaczego jak byliśmy w strefie czerwonej urząd pracował normalnie, a jak wójt poszedł na kwarantannę, a powiat do strefy żółtej, jest zamknięty chyba tylko na Pana życzenie czy są inne podstawy? Co przeszkadza by pracował jeśli są pracownicy? Dobrze też byłoby powiedzieć kto odpowiada za beztroskę nierozdzielenia załogi w stosownym czasie? Pozdrawiam i nie zazdroszczę.

Ryś nie odpuszcza. 

- Wywołany do tablicy jeszcze raz wyjaśniam Panu, jako zatroskanemu mieszkańcowi, tę powstałą sytuację. Decyzję o tym, czy dany powiat jest w określonej strefie podejmuje Ministerstwo Zdrowia w zależności od dynamiki zakażeń na Covid-19. Urząd Gminy Studzienice pracował zarówno w czasie kiedy powiat bytowski był w strefie czerwonej, jak zresztą pozostałe urzędy na terenie powiatu, jak również teraz kiedy powiat jest w strefie żółtej. Po otrzymaniu informacji o pozytywnym wyniku u pracownika urzędu w związku z zakażeniem Covid-19 decyzją PSSE w Bytowie została nałożona na wójta oraz pozostałych 10 urzędników kwarantanna, więc łatwo zauważyć, że jest to 3/4 załogi urzędu - wylicza wójt Ryś. - Decyzja o pracy urzędu w formie w której obecnie pracuje nie była żadnym kaprysem, czy moim własnym życzeniem tylko odpowiedzialnym i przemyślanym działaniem właśnie w trosce o mieszkańców i pozostałych 5 pracowników UG Studzienice wykonujących w tym czasie swoje obowiązki służbowe w urzędzie. Formy możliwego kontaktu i pozostawienia dokumentów, bądź stosownych wniosków zostały jasno i wyraźnie określone w komunikacie. Jeżeli mówi Pan o beztrosce nierozdzielenia załogi w urzędzie, to chyba Pan jako były długoletni wójt pamięta i ma świadomość, że pracownicy urzędu nie pracują na jednej hali czy dużej sali tylko przebywają wykonując swoje obowiązki służbowe w poszczególnych pokojach urzędu gminy. Prosiłbym o trochę więcej rozwagi, analizy czy zwykłej ludzkiej empatii i zrozumienia mówiąc o beztrosce, ponieważ w obecnej sytuacji pandemicznej każdy kontakt z drugim człowiekiem w różnych miejscach, okolicznościach i sytuacjach życiowych może być potencjalną możliwością zarażenia się koronawirusem. W tym wszystkimi zachowujmy przede wszystkim zdrowy rozsądek i odpowiedzialność za siebie i innych zarówno na terenie gminy Studzienice, w Pana zakładzie pracy, którym Pan kieruje oraz na terenie powiatu oraz całego kraju.

[ZT]2732[/ZT]

Jerzy Szpakowski nie zamierza się poddawać.

- W innych urzędach można, a u nas nie? Sądzę, że tych 5 pracowników dużo bieżących spraw by załatwiło i nawet można by z wójtem porozmawiać zdalnie (nie wszyscy się “na internetach” znają). Wierzę że po powrocie z kwarantanny z rozdzieleniem załogi poradzicie sobie sami. Zawsze służę pomocą. Efekt naszej wymiany zdań już jest. Tak szeroko otwartych drzwi do urzędu jeszcze nie widziałem. Szkoda, że te drugie są zamknięte.

Riposta wójta Rysia jest obszerna. 

- Po raz trzeci i ostatni odniosę się do Pana wywodów i aluzji w zakresie zaistniałej nadzwyczajnej sytuacji związanej z kwarantanną w UG Studzienice:

1. W innych urzędach o których Pan ogólnie wspomina bez podawania konkretnych na terenie powiatu bytowskiego w żadnym nie ma kwarantanny urzędników.

2. Pracownicy, którzy nie są na kwarantannie właśnie pracują w trybie stacjonarnym i właśnie załatwiają dużo bieżących spraw, o których Pan wspomina.

3. Kontakt z wójtem i możliwość przeprowadzenia rozmowy istnieje cały czas czy to w formie połączenia telefonicznego, czy też przez formularz kontaktowy dostępny na stronie internetowej gminy Studzienice.

3. Najważniejsza kwestia jak organizacja pracy urzędu i określanie poszczególnym pracownikom zakresu obowiązków i zadań do wykonania oraz sposobu ich realizacji jest wyłączną kompetencją wójta i właśnie z tego korzystam na codzień również teraz w sytuacji szczególnie nadzwyczajnej i w przyszłości - wylicza Bogdan Ryś. - Podsumowując moją wypowiedź i analizując Pana wcześniejsze wpisy, chciałbym zauważyć, że mam takie nieodparte wrażenie, że w tej całej trudniej sytuacji pandemicznej nie chodzi Panu o realną chęć niesienia pomocy czy wsparcia tylko o przysłowiowe "bicie piany", czy szukanie dziury w całym. Dlaczego tak sądzę, otóż dziwi mnie bardzo mocno fakt, że Pan jako długoletni włodarz a obecnie radny Rady Powiatu Bytowskiego dyskutuje, insynuuje i polemizuje za pośrednictwem mediów społecznościowych, chociaż sam wcześniej w swoim wpisie mówi, że nie wszyscy się "na internetach" znają. Moja konkluzja i spostrzeżenia są takie, że jeżeli by chodziło Panu o realną pomoc i wsparcie, a nie wytwarzanie wokół tej całej sytuacji nikomu niepotrzebnej atmosfery zamieszania i swoistego "rozgłosu" aby zaistnieć w przestrzeni mediów społecznościowych, wystarczyło po prostu zadzwonić na posiadany do mnie numer telefonu komórkowego, który Pan przecież posiada i zapytać tak porostu czy jako radny powiatowy może Pan służyć pomocą czy wsparciem. Przykro mi jest, że Pan rozpoczął ten wątek przecież trudnej sytuacji dla nas wszystkich związanych z pandemią na forum, lecz niestety do tej pory nie zadzwonił z realną i rzeczywistą ofertą pomocy. Tym wpisem kończę tę dyskusję ponieważ uważam, że nie warto w taki sposób pisać w koło o tym samym co zostało wyraźnie określone i zawarte w wydanym komunikacie. Warto i przede wszystkim trzeba spożytkować energię na działania konstruktywne i efektywne działanie.

Były wójt słowa swojego następny określa kościelnym sformułowaniem. 

- Bardzo dziękuję za kazanie, pozdrowienia dla małżonki i Macieja. Cieszę się, że pewne sformułowania z pierwotnej wersji zmieniono. Proszę spojrzeć na Starostwo. Mimo większego zagrożenia niż u nas nie zamykało się ani w marcu ani obecnie. Można? Można. Są tam urzędnicy na kwarantannie, lecz pracujący starają się to nadrobić - komentuje. - Zlekceważyliście przeciwnika i basta. Ma Pan prawo jako kierujący urzędem do wielu działań, lecz moim zdaniem muszą one mieć umocowanie prawne. O obecnym zamknięciu nic nie znalazłem na stronie urzędu i w BIP-ie, z wyjątkiem przywoływanego wielokrotnie komunikatu. Nie proszę o odpowiedź, ale będę wdzięczny za potwierdzenie, że to jest to. Do tego BIP-u zajrzałem w poszukiwaniu Regulaminu Organizacyjnego Urzędu Gminy. Nie znalazłem. Zamiast jego jest Statut Gminy, a to jest coś innego i powinno być wyżej. Gorzej - zajrzałem w Pana zarządzenia. Czy Pan wie, że wydał ich Pan według numeracji w tym roku 80, z czego 30 nie wiadomo czego dotyczy? To chyba tak jak na przysłowiowej budowie - “taki zapierdziel, że nie ma kiedy taczki załadować”. Prawdziwa cnota krytyki się nie boi i nie ma co się obrażać. Pozdrawiam.

Kto wygrał tę bitwę na słowa? Czekamy na Wasze komentarze.

[ALERT]1601847932009[/ALERT]

 

(M.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

darsikdarsik

2 1

Reasumując rozumowanie Pana Wójta Bogdana Rysia dochodzę do wniosku, że istnienie Urzędu Gminy w Studzienicach jest kompletnie niepotrzebne. W tej kwestii mogę się powołać na słowa Pana Wójta wypowiedziane do mnie podczas rozmowy telefonicznej, kiedy to Pan Ryś stwierdził, że Gmina Studzienice nie ma prawa bytu, że sama nie jest w stanie się utrzymać. Być może z punktu widzenia podatnika byłoby to korzystne, dla mnie jednak jest to nie do przyjęcia. Propaganda sukcesu nigdy nie zasłoni niegospodarności czy braku zainteresowania problemami poszczególnych sołectw. Jak dziś wyglądają Studzienice-to pytanie retoryczne... 09:28, 05.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MaciekMaciek

4 2

Wójt Rys był, jest i będzie najlepszym Wójtem w powiecie bytowskim i na pewno będziemy za nim tęsknić jak skończy się jego kadencja. 07:47, 07.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GrzegorzGrzegorz

5 1

Maćku nie przejmuj się Rysiu obejmie moje stanowisko w Ugoszczy, a mnie zrobisz swoim Zastępca. 14:50, 07.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

edwardedward

0 0

to ostatnia kadencja rysia na szczęście 17:06, 11.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%