Są kamery, byłaby możliwość ustalenia wandali, ale władze gminy Bytów palcem nie kiwnęły. Ograniczono się do prowizorycznej naprawy zniszczonego ogrodzenia przy dworcu, używając do tego opasek zaciskowych, czyli popularnych trytytek. Zbulwersowany mieszkaniec domaga się od władz gminy większej konsekwencji w dbaniu o publiczne mienie. Wszak kilka lat temu oddano do użytku zmodernizowany dworzec kosztem blisko 20 milionów złotych.
– Odnoszę wrażenie, że kamery monitoringu nie obejmują przestrzeni na ziemi, a wycelowane są kompletnie w pole. Wskazuje na to notorycznie zniszczone ogrodzenie. Najnowsze zniszczenia są praktycznie przy samym monitoringu. Niemalże każde przęsło płotu jest prowizorycznie naprawione opaskami zaciskowymi – alarmuje zgłaszający sprawę czytelnik. – Remont tej części przestrzeni miejskiej kosztował ogromne pieniądze. Nie mogę zrozumieć, jak to możliwe, że ta przestrzeń jest regularnie niszczona? Czy monitoring nie jest w stanie wskazać, kim są sprawcy tych aktów wandalizmu? Czy faktycznie obejmuje on przestrzeń parkingu, która powinna być monitorowana? Czy policja nie patroluje tej przestrzeni? Jeśli wciąż niszczony jest płot, może warto byłoby pomyśleć o ochronie tej przestrzeni?
Pytania w tej sprawie do Urzędu Miejskiego w Bytowie wysłaliśmy 27 marca. Pisemna forma była konieczna, bo odpowiadający za infrastrukturę wiceburmistrz Przemysław Kraweczyński najprawdopodobniej nie potrafi wytłumaczyć takich spraw w bezpośredniej rozmowie. Mniej więcej od momentu, w którym zaczęły pojawiać się trudne tematy, przestał odbierać telefon. Zasugerowano wysyłanie pytań na piśmie – co też uczyniliśmy. Opis sytuacji wysłany 27 marca doczekał się odpowiedzi z urzędu 10 kwietnia. Rządzący gminą potrzebowali dokładnie 14 dni, aby potwierdzić, że płot przy dworcu naprawiają używając opasek zaciskowych. Potwierdzono również, że kamery monitoringu skierowane są we właściwym kierunku.
– Obejmują zasięgiem parking przy dworcu, w tym m.in. publiczną toaletę, miejsca parkingowe oraz ogrodzenie – w imieniu rządzących napisała sekretarz Danuta Karcz Karczewska.
Poinformowano również, że monitoring obsługiwany jest przez Komendę Powiatową Policji w Bytowie.
Czy monitoring spełnia swoją funkcję prewencyjną i jak oceniana jest jego skuteczność?
– Monitoring spełnia swoją funkcję prewencyjną – taka jest odpowiedź władz Bytowa. – Ustawienie kamer monitorowane jest na bieżąco i obejmuje zasięgiem parking przy dworcu, w tym m.in. publiczną toaletę, miejsca parkingowe oraz ogrodzenie.
Jednocześnie wandale robią swoje. Płot jest dewastowany i nie jest solidnie naprawiany.
– Dotychczas nie remontowano ogrodzenia. W ramach bieżących przeglądów wyprostowano pojedyncze pręty w przęsłach płotu i doraźnie wzmocniono je opaskami zaciskowymi – napisały władze Bytowa.
Formalnie powinno wyglądać to tak, że każdy akt dewastacji powinien być zgłoszony do Komendy Powiatowej Policji. Przy dołączeniu nagrania z monitoringu mogłoby to ułatwić wykrycie wandala i wyciągnięcie konsekwencji, również finansowych. Tak się jednak nie dzieje.
– Do KPP Bytów nie wpłynęło zawiadomienie dotyczące zniszczenia ogrodzenia na parkingu przy dworcu w Bytowie – mówi Dawid Łaszcz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.
Dlaczego urzędnicy nie zgłaszają niszczenia płotu organom ścigania, chociaż dostępne są nagrania z kamer monitoringu? Nie wiemy, więc wysłaliśmy kolejne pytania do ratusza. Najpewniej trzeba będzie poczekać około 14 dni, aby mogli to dogłębnie przeanalizować.
Do tematu wrócimy.
[ZT]18755[/ZT]
Rey08:27, 10.04.2025
Nie dziwię się, że Kraweczynski chciał pytania na piśmie, a nie w bezpośredniej rozmowie. Od pana redaktorka też bym chciał i też odpowiedziałbym w najpóźniejszym możliwym terminie ;)
Olek kapusta 09:06, 10.04.2025
Tu nie ma innego wyjścia jak powołać komisję śledczą do spraw wandalizmu i ukarać winnego z grubej rury,zero taryfy ulgowej dla winnego wandalizmy,albo złapać wandali na gorącym uczynku i białym gumowym narzędziem wyznaczyć sprawiedliwość a na komendzie poprawkę wykonać,ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha, to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził
Konduktor Waldek 09:27, 10.04.2025
To prawdopodobnie robią pasażerowie, którzy czekają na pociąg, który przejeżdża przez Bytów tak zawrotną prędkością, że nie są w stanie do nie go wsiąść i odbijają się od płotu. Kamery już od 2 lat nie działają przecież Redaktor poświecił temu tematowi cała stronę w wersji papierowej, a przyczyną był brak kart pamięci.
Marcin 10:56, 10.04.2025
Policja monitoruje teren dworca w dni robocze stają nawet po dwa radiowozy. A gdy młodzież ma problemy w weekendy pijąc alkohol na torach i rozbija butelki na torach to nie ma nikogo. A jak się zgłasza takie sytuacje to jest dużo pytań od dyspozytora zamiast wysłać patrol na miejsce
Tomóś11:06, 10.04.2025
Gdyby była winda dopuszczona dla ludzi to by w nej siedzieli, a tak rozwalają ogrodzenie. Pamiętacie radni - TF, czy Ty burmistrzu - Ireneuszu jak gadałeś przed wyborami, że tak nie może być, aby winda za TYE kasy stała bezużyteczna! Problemy z pamięcią panowie??? DO ROBOTY SIĘ ZABIERZCIE! A Pan Kraweczyński , echch szkdoda słów! Uśmiechajcie się obywatele uśmiechniętego kraju!
antek M.12:40, 10.04.2025
Może KONSULTACJE SPOŁECZNE???
Doniu koniu13:41, 10.04.2025
Trytytki? To o tak rizrzutnisc oraz pełen profesjonalizm. Pamiętacie takiego, który teraz chce być prezydentem mojej ojczyzny jak kleił pękniętą szybę taśmą bezbarwną???? Takich mamy specjalisty ff.
Wujek samo zlo12:32, 11.04.2025
Ten plot został zniszczony już jakiś czas temu, min rok. Znając życie nikt tego nie sprawdza, a jak już ktoś zauważył to dal trytki, bo szybciej taniej. Problemem jak dla mnie jest działanie działów w urzędzie, które podlegają pod burmistrza i to do nich powinny iść pytania, a burmistrza powinien egzekwować ich działania. I tu jest problem bo jak upominać byłego burmistrza, czy też przyjaciółkę?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ibytow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 6
Możemy poczekać nawet dwa miesiące. Im dłużej, tym gorzej dla odpowiadającego 😉
6 0
Gorzej? Pokazuje pan właśnie swój obiektywizm ;)
Pora chyba zmienić zawód z redaktora na sędziego, którym chyba chce pan bardzo być ;)
0 3
Gorzej z uwagi na to, że potwierdza to tylko opieszałość urzędu w prostych do rozwiązaniach sprawach.
6 0
Redaktorze, w prostych sprawach? Uważasz że koszt tego panela ( ok 60 zł ) jest wart tego aby stawiać tam ochronę, angażować burmistrza do tego tematu. Gdyby faktycznie miał zajmować się takimi sprawami to aż strach pomyśleć jakby wyglądało nasze miasto…