ALERT Borzyszkowskiego. Słuszne ostrzeżenie czy SIANIE ZAMĘTU?

Słuszne ostrzeżenie czy niepotrzebne sianie zamętu? Radny Andrzej Borzyszkowski, były komendant powiatowy policji, podnosi alarm dotyczący tworzonego audytu krajobrazowego. Jego zdaniem zablokowany zostanie rozwój Płotowa i pobliskich miejscowości Rekowo i Pyszno. Jedni biją mu brawo, inni twierdzą, że szerzy dezinformację.

– Kochani mieszkańcy Płotowa, Rekowa oraz Pyszna. Czy wiecie, że po wprowadzeniu audytu krajobrazowego, przygotowanego przez Marszałka Województwa Pomorskiego, obowiązywać nas będzie szereg zakazów i nakazów? – tak brzmi apel opublikowany przez Borzyszkowskiego.

Apel widnieje także na stronie jego sołectwa. Wynika z niego, że audyt krajobrazowy oznacza:

• utrudnienie procesu podziałowego działek,
• zmniejszenie wartości parceli,
• zredukowanie do minimum niwelacji działki pod zabudowę,
• zwiększenie kosztów modernizacji, budowy i utrzymania domów,
• narzucenie ograniczenia budowy nowych domów i budynków gospodarczych,
• wprowadzenie utrudnień w grodzeniu działek,
• ogradzanie posesji jedynie z wykorzystaniem drewna,
• zakaz montowania paneli fotowoltaicznych,
• ograniczenie stosowania nawozów na polach uprawnych i pastwiskach,
• zminimalizowanie wycinki drzew, krzewów, roślinności na miedzach oraz przy drogach śródpolnych,
• zakaz całkowitego zrębu lasów (dopuszczona tylko przecinka),
• zachowanie naturalnej roślinności wokół jezior,
• ograniczenie modernizacji dróg gruntowych,
• obostrzenia prowadzenia gospodarki rybackiej wraz z zakazem korzystania z łodzi motorowych,
• zmniejszenie zainteresowania wśród młodych osób osiedleniem się na tym terenie.

Borzyszkowski wzywa mieszkańców do udziału w spotkaniu 29 kwietnia o godzinie 17:00 w Muzeum Zachodniokaszubskim na zamku w Bytowie. Odbędą się tam konsultacje w sprawie audytu krajobrazowego.

Radny podkreśla, że kierują nim dobre intencje:

– Chrońmy, ale z głową. Nie pozwólmy nałożyć na siebie kolejnych ograniczeń! – apeluje Borzyszkowski.

Na jego profilu w mediach społecznościowych pojawiły się jednak głosy krytyki. Niektórzy uważają, że jego apel jest wyolbrzymiony i zmanipulowany.

– Niewiele ma to z prawdą wspólnego – skomentował jeden z jego odbiorców.

Podobnego zdania jest znany działacz proekologiczny Marcin Jaworski z Bytowa:

– Szkoda, że taki materiał – bez autora i źródeł – straszy mieszkańców i wprowadza ich w błąd. Audyt krajobrazowy to dokument planistyczny, a nie lista zakazów. Warto czytać uważnie, sprawdzać źródła i nie podsycać niepokoju bez rzetelnych informacji. Jako mieszkaniec Płotowa i radny – ma Pan realny wpływ na lokalne decyzje. Niechże opierają się na faktach, nie na insynuacjach – apeluje Jaworski.

Próbowaliśmy porozmawiać z radnym Borzyszkowskim, ale nie udało się z nim skontaktować.

Co o tym sądzisz?

[ZT]18973[/ZT]