Radni ZATWIERDZILI WIELOMILIONOWE POŻYCZKI. Zadłużenie dojdzie do 43 MLN ZŁ

Rada Miejska w Bytowie przyjęła uchwały dotyczące zaciągnięcia dwóch pożyczek, które mają posłużyć finansowaniu zaplanowanych inwestycji oraz domknięciu przyszłorocznego budżetu. Łączna wartość nowych zobowiązań sięga ponad 33 mln zł, a spłata części z nich zostaje rozpisana na wiele lat. 

W trakcie dyskusji radni dopytywali przede wszystkim o realny koszt obsługi długu, czyli odsetki i konsekwencje finansowe zadłużania gminy w dłuższym horyzoncie.

Pożyczka z NFOŚiGW: ponad 4,7 mln zł na nowy PSZOK

Pierwsza z zatwierdzonych pożyczek opiewa na ponad 4,7 mln zł i pochodzi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Środki mają zostać przeznaczone na inwestycję w system selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, w tym na budowę nowego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK).

Łączna wartość zadania to 9,5 mln zł, a gmina ma sfinansować około połowę tej kwoty w formie pożyczki. Finansowanie ma zostać uruchomione w transzach w 2026 roku, natomiast formalnie spłata zobowiązania jest rozpisana do 2033 roku. Jak wynika z założeń samorządu, pożyczka została rozłożona na 15 lat, jednak gmina przewiduje szybszą spłatę – w okresie około 6 lat.

BGK: do 28,22 mln zł, spłata do 2037 roku

Druga pożyczka ma charakter długoterminowy. To finansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego w maksymalnej wysokości 28 mln 220 tys. zł. Zabezpieczeniem zobowiązania jest weksel in blanco, a spłata została zaplanowana na lata 2027–2037, co oznacza, że znacząca część ciężaru spłaty przypadnie już na okres działania władz kolejnej kadencji.

Skarbnik gminy Bytów Barbara Góra wskazuje, że to właśnie pożyczka z BGK stanowi jedno z podstawowych źródeł finansowania deficytu budżetowego.

– Jednym ze źródeł finansowania deficytu uchwały budżetowej jest pożyczka z Banku Gospodarstwa Krajowego. Spłata przewidziana jest z dochodów własnych gminy, w szczególności z podatków i opłat lokalnych – wyjaśnia skarbnik.

Jak podkreśla, zaciągnięcie tego zobowiązania wiąże się bezpośrednio z realizacją zadań inwestycyjnych ujętych w budżecie gminy.

Ile będą kosztowały odsetki? 

W trakcie dyskusji radny Marek Masłowski pytał o łączny koszt obsługi obu pożyczek.

– Prosiłem, aby przedstawić koszty tych pożyczek łącznie. Czy udało się je zsumować? – pytał.

Skarbnik gminy odpowiadała, że koszty odsetek są ujęte w Wieloletniej Prognozie Finansowej, a ich poziom zależy od zmiennego wskaźnika WIBOR, co oznacza, że finalny koszt będzie możliwy do precyzyjnego określenia dopiero po zakończeniu spłaty.

– Zaciągnięcie tej pożyczki oraz pożyczki z kolejnej uchwały to koszt 10 mln 831 tys. 598 zł, przy założeniu stałego WIBOR-u. Ostateczny koszt będzie znany dopiero po całkowitej spłacie zobowiązań – wskazuje Barbara Góra.

Na pytanie o to, jak duży jest to udział w relacji do całej kwoty pożyczek, skarbnik podała orientacyjne wyliczenie.

– Jeżeli pożyczek jest łącznie na prawie 33 mln zł, a koszt obsługi wynosi ponad 10,8 mln zł, to jest to około 30 procent – wylicza.

Zadłużenie Bytowa: prawie 43 mln zł na koniec przyszłego roku

W dokumentach finansowych prezentowany jest także prognozowany poziom zadłużenia gminy. Według przedstawionych założeń na koniec przyszłego roku dług gminy Bytów ma wynieść blisko 43 mln zł, co stanowi 21,03% planowanych dochodów. Dla porównania, jak wskazują samorządowcy, zadłużenie gminy Miastko ma się już zbliżać do 50%.

Władze gminy argumentują, że bez finansowania zwrotnego realizacja planowanych inwestycji byłaby niemożliwa, natomiast dyskusja pokazuje, że temat kosztów długu i jego wpływu na przyszłe budżety pozostaje jednym z kluczowych punktów samorządowej debaty.

[ZT]22480[/ZT]