Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Dodaj komentarz

Świąteczna PODWYŻKA dla Gospodarka ZATWIERDZONA. Ponad 2400 zł z wyrównaniem 14 820 zł

Mateusz Węsierski Mateusz Węsierski 13:08, 19.12.2025 Aktualizacja: 13:14, 19.12.2025
3 Burmistrz Ireneusz Gospodarek dostał podwyżkę w wysokości prawie 2500 zł miesięcznie z poparciem swojego kolegi radnego Tomasza Franciszkiewicza Burmistrz Ireneusz Gospodarek dostał podwyżkę w wysokości prawie 2500 zł miesięcznie z poparciem swojego kolegi radnego Tomasza Franciszkiewicza

Bytowski włodarz dostał prezent na święta. Rada Miejska w Bytowie zatwierdziła podwyżkę wynagrodzenia burmistrza Ireneusza Gospodarka. W głosowaniu wstrzymali się dwaj radni: Aleksander Pradella i Mateusz Oszmaniec. Pozostali radni nie zgłosili sprzeciwu – uchwała została przyjęta większością głosów. W trakcie debaty spór dotyczył nie tylko kwot, ale także trybu wniesienia projektu przez przewodniczącego Jana Tredera, braku wcześniejszych konsultacji w klubach oraz zastosowania nowych stawek od 1 lipca, co oznacza wyrównanie wstecz.

Przewodniczący Rady Miejskiej Jan Treder przedstawiał uzasadnienie i liczby. Zwracał uwagę, że po zmianach obowiązujących od 1 lipca obecne wynagrodzenie burmistrza – jego zdaniem – zbliżało się niebezpiecznie do dolnej granicy.

– Zbliżyło się do minimalnej stawki wynagrodzenia, bo wynosi 16 120, a minimalne to 15 184 – przekonywał.

Zaproponował wynagrodzenie w kwotach 10 600 jako zasadnicze, dodatek funkcyjny 3500 i dodatek specjalny 30 procent tych dwóch składowych, co wynosi 4230 zł.

Jak wskazywał, nowa propozycja stanowiła 96,5% maksymalnego wynagrodzenia. Na tle porównywalnych samorządów płaca burmistrza Bytowa miała wypadać słabo.

– Burmistrz Bytowa jest naprawdę na dalekim miejscu pod względem wynagrodzenia – argumentował.

„Urzędnikom 3%, burmistrzowi 12%”

Aleksander Pradella podkreśla, że nie jest przeciwnikiem podwyżek, ale ma problem z proporcjami.

– Trochę mam tutaj kłopot z tym, że projekt podnosi pensję burmistrza o 12 proc., a urzędnikom zapewnia wzrost wynagrodzenia o inflację, czyli 3% - wylicza Pradella.

Podobny wątek podnosi Mateusz Oszmaniec, wskazując, że na wizerunek i efekty pracy burmistrza pracuje cały urząd.

– Otrzymałem informację o 3%, a dla burmistrza na poziomie 12%. Liczymy, że podwyżki dla urzędników będą na wyższym poziomie - komentuje Oszmaniec.

Skarbnik gminy Barbara Góra wyjaśnia, że 3-procentowe podwyżki na 2026 r. wynikają z założeń rządowych.

– Te 3% zaplanowane na rok 2026 wynika z założeń, które były przedłożone do projektu budżetu państwa. Tak rosną wszystkie wynagrodzenia dla administracji państwowej - wyjaśnia Góra.

Przypomina, że pracownicy otrzymywali podwyżki w poprzednich latach.

– W 2024 roku dwukrotnie były podwyżki, od 1 stycznia i od 1 lipca. Pracownicy dostali również podwyżki 1 stycznia 2025 roku, 5,7 - przypomina.

„97% maksymalnej kwoty” i zarzut braku konsultacji

Mateusz Oszmaniec zaznacza, że nie kwestionuje samej idei podwyżki, ale poddawał pod wątpliwość tempo podwyższania pensji burmistrza.

– Pytanie, czy skok na 97% maksymalnej kwoty nie jest podwyżką, która na dzień dzisiejszy nie jest za wysoka?

Radny zwraca też uwagę na procedurę.

– To jest bardzo ważna uchwała. Powinniśmy to przedyskutować w klubach. Wpłynęła na sesję nieoczekiwanie. Chciałbym, żebyśmy grali w otwarte karty - stwierdza radny.

Radny Andrzej Płaczkiewicz mówi, że podwyżkę popiera, ale nie rozumie wyrównania od lipca, skoro dotychczasowa pensja mieściła się w widełkach.

– Ja jestem za tym, żeby podnieść wynagrodzenie burmistrzowi, ale dlaczego mamy płacić wstecz, skoro i tak by się mieścił w widełkach. Tego nie rozumiem - powiedział.

Przewodniczący Treder przyznaje, że obowiązku prawnego nie ma, ale rozporządzenie daje możliwość zastosowania stawek od 1 lipca. Skoro można było, to Gospodarkowi zostanie naliczona wyższa pensja 6 miesięcy wstecz. 

„Lokomotywa rozwoju”

Wiesław Dykier argumentował, że burmistrz powinien zarabiać godnie, bo inaczej w przyszłości trudno będzie znaleźć kandydatów.

– Skończymy na tym, że żadna osoba nie będzie chciała startować. To jest jak gdyby lokomotywa rozwoju naszej całej gminy - przekonuje Dykier.

Jednocześnie podkreśla, że urząd to zespół i bez pracowników realizacja zadań nie jest możliwa.

– Sam pan burmistrz tych swoich zadań nie poprowadzi. To zespół pracowników, których trzeba odpowiednio wynagrodzić, bo podwyżka 3–4 proc. ledwo pokrywa inflację - komentuje Dykier.

Radny Janusz Wiczkowski deklarował poparcie dla podwyżki, ale krytykował sposób wprowadzenia projektu i brak pełnej informacji.

– Ja nie mam problemu, żeby zagłosować za tą uchwałą. Natomiast mam ogromny problem z zachowaniem pana przewodniczącego. Nie przedyskutowane to było z nikim - zauważa Wiczkowski. 

Domagał się podania pełnej kwoty wynagrodzenia, bo finalna suma brutto została w projekcie ukryta. Barbara Góra potwierdziła, że całościowo nowa pensja brutto to 20 450 zł.

POPARCIE Franciszkiewicza i Borzyszkowskiego

W dyskusję włącza się Tomasz Franciszkiewicz, radny klubu Razem dla Bytowa, czyli tego samego środowiska samorządowego, które reprezentuje również burmistrz Ireneusz Gospodarek. Odnosi się do zarzutów dotyczących zmiany stanowisk oraz do wcześniejszych debat wokół wynagrodzeń włodarzy.

Proszę nie mówić w takiej sytuacji, że podejrzewać jakąś demagogię, że myśmy zmienili punkt widzenia – podkreśla radny.

Franciszkiewicz przypomina, że w poprzednich latach klub składał wnioski dotyczące obniżenia poziomu wynagrodzenia burmistrza, które nie uzyskały poparcia większości rady.

– Klub Razem dla Bytowa głosował wtedy obniżenie z około 95 do 90 procent wynagrodzenia. Ten wniosek nie przeszedł – przypomina.

Radny zaznacza, że nie ma problemu z poparciem obecnej uchwały, ale proponuje, by w dyskusji odnieść się do porównań historycznych.

Porównajmy do wynagrodzenia procentowego poprzedniego burmistrza. Ono w tej chwili będzie dokładnie takie samo – dodaje.

Radny Andrzej Borzyszkowski podkreśla, że podjęcie uchwały o podwyżce nie wynika z przymusu ustawowego, lecz z oceny pracy burmistrza dokonanej przez radę.

To nie jest obowiązek prawny, ale wszyscy widzimy, że obecny burmistrz dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków i skutecznie pozyskuje środki zewnętrzne, razem z zespołem – mówi.

Borzyszkowski zaznacza, że jeśli podwyżka zostaje przyjęta, to jako wyraz uznania dla efektów pracy.

Radny odnosi się także do krytyki sposobu procedowania projektu uchwały.

– Nie sądzę, aby przewodniczący miał obowiązek wcześniejszego uzgadniania takich projektów w klubach. Komisje są miejscem do dyskusji, a sesja do podjęcia decyzji – wskazuje.

Na koniec przypomina, że część elementów wynagrodzenia jest niezależna od decyzji rady.

– Do wynagrodzenia dochodzą składniki wynikające wprost z przepisów prawa pracy. Dodatek stażowy się należy i każdy może obliczyć, jak wpływa on na końcową kwotę – podsumowuje.

Koszty wyrównania i pytania o zastępców 

W trakcie dyskusji Mateusz Oszmaniec domagał się informacji o skutkach finansowych wyrównania od lipca oraz o to, czy w ślad za podwyżką burmistrza planowane są podwyżki dla zastępców.

Skarbnik podała wyliczenie dotyczące samego wyrównania.

– Wzrost wynagrodzenia to skutek miesięczny 2470 złotych razy 6 miesięcy do wyrównania to jest 14 tysięcy 820 zł brutto. Do tego jeszcze dojdą składki na ubezpieczenie społeczne - wylicza skarbnik gminy Bytów. 

Przewodniczący rady tłumaczył, że wiele samorządów przyjmuje analogiczne rozwiązania od 1 lipca. Nie chciał, by Bytów odstawał.

Uchwała przyjęta większością

Po zakończeniu dyskusji odbyło się głosowanie. W głosowaniu wstrzymało się dwóch radnych – Aleksander Pradella i Mateusz Oszmaniec – a pozostali poparli projekt. Uchwała została przyjęta większością, a debata pozostawiła po sobie wyraźny spór o standard procedowania i o to, czy podwyżka burmistrza powinna iść w parze z wyraźniejszym wzrostem płac w całym urzędzie.

[ZT]22443[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

Paprocki@Brzozowski Paprocki@Brzozowski

0 0

🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️

13:40, 19.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bytowiak Bytowiak

2 0

Panie Dykier - Urzędnicy też powinni zarabiać godnie, bo na ich miejsce też trudno będzie znaleźć nowe osoby. Zarabiać netto 3800 zł, śmiech na sali za lata nauki, o odpowiedzialności już nie wspomnę.

14:10, 19.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Wyborca Wyborca

3 0

Razem dla Bytowa? Gadaluscie co innego, robicie całkiem co innego. Już wam nie zaufamy. Jak zwykle, tylko żeby zdobyć głosy a potem macie gdzieś swoich wyborców. Podwyżka? Za co? 20 400 brutto? Za co? Jak zwykle zrobiliście w trąbę wyborców. JESTESCUE TACY SAMI JAK POPRZEDNICY, ANI KRZTY RÓŻNICY. Ten sam beton Ireneuszu, Tomku i Kasiu.

14:20, 19.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ibytow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%