Wójt Jan Klasa urząd gminy PRZEROBIŁ na wyborcze studio fotograficzne

Budynek Urzędu Gminy w Czarnej Dąbrówce został zamieniony w plan zdjęciowy. Powstały tam najciekawsze ujęcia do kampanii wyborczej prowadzonej przez komitet wójta Jana Klasy. Spostrzegawczy mieszkaniec zauważa, że kampanijne fotki wykonywane były na terenie urzędu, a ich publikacja następowała wielokrotnie w godzinach pracy urzędników i wójta. Jego zdaniem siedziba samorządu nie powinna służyć jako plan zdjęciowy do tworzenia materiałów wyborczych. 

- Zdjęcia kandydatów wykonywane były na terenie urzędu gminy. W tle widać ściankę medialną, używaną na konferencjach prasowych. Moim zdaniem takie działania, w tym agitacja wyborcza, nie powinna być prowadzona w budynku użyteczności publicznej - komentuje nasz rozmówca. 

Wyjaśnia, że rozpoznał to miejsce po kafelkach i po otoczeniu. Wielokrotnie tam bywał, więc jest pewien swoich ustaleń.

- Wójt powinien to robić w swoim komitecie wyborczym, którego siedziba jest w Mikorowie - dodaj nasz rozmówca. 

Wykonywanie zdjęć wyborczych na terenie urzędu to jedna sprawa. Druga to obsadzanie komisji w lokalach wyborczych. Według zgłaszającego dostali się do nich wszyscy zgłoszeni urzędnicy. 

- Z innych komitetów jest zazwyczaj po jednym kandydacie, ale z komitetu wójta do komisji dostali się wszyscy urzędnicy - komentuje. - Generalnie u nas w gminie jest problem z funkcjonowaniem demokracji. Ludzie boją startować się przeciwko wójtowi. Dlatego nie było kontrkandydata. Znam jedną panią, która miała startować na radną, ale pracuje w strukturach gminy. Usłyszała, że jeśli wystąpi przeciwko kandydatce wójta, współpraca z nią zostanie zakończona. Nic dziwnego, że ludzie boją się. Szkoda, bo jest tylu młodych chętnych do wprowadzenia zmian w tej gminie, ale paraliżuje ich strach przed wójtem i jego ekipą. 

Wójt Jan Klasa nie ustosunkował się do tego wystąpienia. Po wyborach włodarz milczy.

[ZT]12930[/ZT]