Pięciu radnych sprzeciwiło się uchwalaniu miejscowego planu zagospodarowania Polanki, a 14 zatwierdziło. Projekt przewiduje wydanie przez gminę Bytów ponad 50 milionów złotych na infrastrukturę między prywatnymi działkami. Dyskusja na temat zurbanizowania końcowego fragmentu ulicy Gdańskiej była burzliwa – radni przerzucali się argumentami.
Miejscowy plan Polanki dotyczy ponad 50 hektarów ziemi po obu stronach ulicy Gdańskiej. Według najnowszych wyliczeń gmina będzie musiała wydać na infrastrukturę 51 milionów złotych, chociaż jeszcze kilka miesięcy temu wyliczano koszt ponad 90 milionów złotych.
Przeciwnicy ostrzegają, że to ogromne obciążenie dla budżetu i zagrożenie dla innych inwestycji, na które mieszkańcy czekają od lat. Kontrowersje potęguje fakt, że część działek należy do gminnej prawniczki Danuty Gawareckiej i jej rodziny, a także do lokalnych przedsiębiorców. W planie przewidziano nawet 200 nowych działek budowlanych. Koszty – od wykupu ziemi po budowę dróg – poniosą podatnicy.
Oponenci podkreślają, że to właściciele działek powinni być zobligowani do finansowania budowy infrastruktury, a już na pewno oddawać ziemię pod drogi za darmo, a nie sprzedawać gminie w cenach rynkowych.
Zwolennicy, w tym były burmistrz Ryszard Sylka, odpowiadają, że plan uporządkuje przestrzeń i zapobiegnie chaotycznej zabudowie. Oponenci ostrzegają jednak, że społeczeństwo zapłaci za wzrost wartości prywatnych gruntów.
Wydanie pieniędzy na plan Polanki skrytykował radny Wiesław Dykier z Gostkowa.
– Z jednej strony plan trzeba uchwalić, ale z drugiej faktycznie na lata gmina zablokuje się pod względem wydatków inwestycyjnych.
Burmistrz Ireneusz Gospodarek nie zgadza się z tymi argumentami.
– Koszty inwestycyjne bez uchwalania tego planu mogłyby być o wiele większe – przekonuje włodarz. – Gdybyśmy wydawali tylko warunki zabudowy, nie mielibyśmy żadnego wpływu na porządkowanie terenu. Moglibyśmy stanąć przed problemem choćby ilości przyłączy czy odprowadzenia wód opadowych.
Burmistrz zapewniał, że uchwalenie planu nie oznacza, iż gmina w najbliższych latach będzie zajmować się tylko tym terenem, a wszystkie inne inwestycje zostaną zastopowane. Wszystko ma być realizowane chronologicznie – według kolejności i zgłoszeń mieszkańców. Dodał też, że z planu Polanki wycięto kilka dróg, które pierwotnie miały być gminne, a teraz będą drogami wewnętrznymi. To właściciele gruntów czy deweloperzy będą musieli je zbudować.
Podobnego zdania jest radny Adam Leik, który wskazuje, że gmina będzie pobierać opłatę planistyczną, a wykupy działek pod gminne drogi będą odbywać się na zasadzie negocjacji z właścicielami.
Radny Andrzej Borzyszkowski uważa, że większość dróg na tym obszarze powinna być drogami wewnętrznymi. Przywołał przykład innego właściciela ziemi, który na kilkunastu hektarach musiał wydać około 1 mln zł na podzielenie działek i budowę dróg wewnętrznych.
– Jest zasada sprawiedliwości społecznej, a sytuacja wygląda tak, że tam właściciel musi wykonywać drogi na własny koszt, a tutaj gmina zapłaci i za działki, i za budowę dróg – komentuje Borzyszkowski.
Radny Andrzej Płaczkiewicz zauważa, że centrum miasta przesunęło się w stronę ulicy Gdańskiej i Zwycięstwa. Jego zdaniem na Polankach powinno powstać raczej budownictwo wielorodzinne, a nie domki jednorodzinne. Według planu powstanie tam około 200 domów, w których zamieszka nawet 800 osób.
– Obawy są ogromne, bo budowy mogą rozpocząć się od razu po przekształceniu, a wtedy gmina będzie musiała natychmiast kupować działki pod drogi – ostrzega Płaczkiewicz.
Z takim tokiem myślenia nie zgadza się radny Tomasz Franciszkiewicz, który twierdzi, że plan Polanki to dokument strategiczny, a nie przedmiot rozgrywek wokół poszczególnych działek.
– Każdy właściciel oczekuje drogi gminnej, więc pójście w kierunku dróg wewnętrznych byłoby nierealne i hamowało inwestycje.
Radny Marek Masłowski podkreśla, że wpisana w plan kwota 51 milionów złotych jest mocno niedoszacowana.
– Po przetargach koszty będą znacznie wyższe. Gmina powinna raczej kupować ziemię rolną, dzielić ją i sprzedawać z zyskiem. Wtedy miałaby środki na drogi i uzbrojenie. To jednak świat idealny – komentuje Masłowski.
Mieszkaniec i dziennikarz Marcin Pacyno wskazuje, że nie jest jasno wyjaśnione, dlaczego akurat ten obszar został objęty planem.
– Pojawiają się pytania, bo część ziemi należy do osób związanych z urzędem. Może stąd kontrowersje? – podkreśla Pacyno.
Radny Borzyszkowski dodał, że gmina powinna działać odważniej i kupować grunty wyprzedzająco. Na to nie zgadza się były burmistrz Ryszard Sylka, który ostrzega, że zawsze jest ryzyko, iż rada nie zaakceptuje planu lub zabraknie środków na wykup.
– Zbyt mało odważnie kreowaliśmy politykę przestrzenną, dlatego mamy odpływ ludności do gmin ościennych – ripostuje Borzyszkowski.
Z analiz wynika, że gmina może zyskać m.in. 150 tys. zł rocznie z podatku od nieruchomości, 6,5 mln zł z opłaty planistycznej, 3,6 mln zł z opłaty adiacenckiej i 5 mln zł ze wzrostu wartości nieruchomości po wybudowaniu infrastruktury.
Po stronie wydatków gminy zapisano 51 mln zł kosztów, w tym ponad 8 mln zł na wykup gruntów pod drogi. Radny Płaczkiewicz ostrzega jednak, że wycena 100 zł/m² za ziemię pod drogi jest zaniżona – na wolnym rynku ceny sięgają 300 zł/m².
To prawdopodobnie nie koniec – radny Ryszard Sylka już zapowiada konieczność uchwalenia miejscowego planu dla obszarów wokół jeziora Jeleń, gdzie istniejący dokument jest już nieaktualny.
Obywatel07:33, 24.09.2025
No i Sylwka jak zwykle swoim ludziom zrobił dobrze. Tak naprawdę 40 hektarów należy do jednej rodziny dwie siostry oczywiście nazwiska po mężach jedna to radca prawny bytowskiego urzędu, która oczywiście była zatrudniona jeszcze przez sylkę który podejrzewam jej to obiecał. No i brat który mieszka za granicą. Przed sesją Ziemia Warta około półtora miliona po sesji Ziemia Warta 40 milionów z czego miasto ma wykupić drogi uzbroić działki i ma to kosztować 50 milionów z naszych podatków. Żeby była jasność jestem za rozwojem Bytowa, ale nie w taki sposób że ludzie z układu mogą się dorabiać w taki sposób.
Ta sama sytuacja na końcu kadencji Sylki droga do lasu w Dąbiu ładnie oświetlona uzbrojona a po obu stronach działeczki kogo chyba łatwo się domyśleć i kto tam mieszka. Tak działają nasi radni oczywiście nie wszyscy, pamiętajcie w następnych wyborach kogo wybieracie.
Takich kwiatków jest więcej.
Czytam i nie wierzę11:40, 24.09.2025
To może być prawda? Dlaczego nikt tego nie nagłośni? Jeśli tak się dzieje, to jest to nadużywanie urzędu najdelikatniej mówiąc. Z punktu widzenia czysto ludzkiego, to jak się to czyta, to jest to totalna degradacja moralna i społeczna. Niewiarygodne wręcz!
7808:06, 24.09.2025
Bytowscy podatnicy zapłacą za to żeby właściciele tych działek przedsiębiorcy czy pracujący w urzędach lub rodzina byłego burmistrza itd mogli atrakcyjnie sprzedać działki bo będzie zaplanowana droga itd..rece opadają jakie dziadostwo panuje i cwaniactwo...Zamiast pomyśleć i planować gdzie znaleźć miejsce na następne dni Bytowa bo planowane są korty to nasza władza pomaga i dyskutuje dla oligarchów bytowskich jak im pomóc żeby mogli zarobić
Pozostałe komentarze
Polanki12:44, 24.09.2025
Taką chcieliście Polską rzeczywistość Polki i Polacy, to i taką macie.
Szok13:17, 24.09.2025
Polanki to taka ulica w Gdańsku, a tu planują prywatne działki zbroić w infrastrukturę za naszą kasę aby potem nieprzypadkowi prywatni wlasciciele mogli sprzedawać te działki za miliony tworząc kolejne betonozy. Na to nie powinno być społecznej zgody i tyle.
ew16:48, 24.09.2025
No właśnie zbudują znowu coś co wygląda jak kurniki lub chlewnie, albo gorzej niż bloki pgr-owskie za czasów PRL za równo pod względem estetycznym jak i jakościowym. Urzędnicy nie mają ochoty, i zamiaru, po prostu nie stać ich na to, żeby zadbać o to aby bloki, czy osiedla wyglądały estetycznie i były na miarę naszych czasów. Liczą się tylko układy. A to, że nasze nowe osiedla szpecą i wyglądają strasznie nikogo nie obchodzi. Pytanie od czego są urzędnicy? Polecam wyjazd do innych miast aby zobaczyć jak mogą wyglądać osiedla, za wszystko i tak płaci nabywca. A cena w Bytowie i tak jest bardzo wysoka i nie współmierna do standardu. Poprostu ręce opadają.
Gość 09:07, 25.09.2025
Tam po 3 00 z ł a w udorpiu po 3 zł za metr pod ścieżkę rowerową czyli dalej swoi przy korycie
Zdrada09:49, 25.09.2025
NASI NA SWOIM!
wstyd13:10, 25.09.2025
Przecież mogli zagłosować inaczej. Ale zamiast samodzielnego myślenia słychać ciągle echo głosów Sylki, Franciszkiewicza i Wiczkowskiego - starych wyjadaczy z publicznego stołu. Podobno po wyborach miało być inaczej ??? Nowa jakość samorządu po latach zasiedzenia lokalnych oligarchów ? Nowy burmistrz, stare standardy. Kalkulacja polityczna zamiast odważnych decyzji.
Lubią to :
Bułka-Kudlik Aleksandra, Dykier Paweł, Franciszkiewicz Tomasz, Januszewska-Lisińska Katarzyna, Leik Adam, Majkowicz Bartosz, Oszmaniec Mateusz, Pradella Aleksander, Stopa Krzysztof, Sylka Ryszard, Szreder Iwona, Treder Jan, Wiczkowski Janusz, Zwara Krzysztof.
DANUTA14:44, 25.09.2025
A O Koledze Jasiu K Zapomnieliście Jeszcze
PO - Twoja Przyszłość
Bytowska Wspólnota Samorządowa - Twoja Przyszłość
MEDAL dla Maszlucha, a ekspresówka przez… Miastko?
Jakby na to nie spojrzec - tu sa dwie strony medalu. 1sza: bedzie expresowka, dobrze dla biznesu, pracy, rozwoju itd - z cywilizacyjnego punktu widzenia wszystko pieknie. 2ga - zupewlnie odwrotny wplyw na zaludnienie, zanieczyszczenie, gestosc zabudowan, nadmierna turystyka itd. Widzialem obie strony w paru roznych krajach - no i 'dobra decyzja' jest subjektywna ze wzgledu na zyciowe cele i sytuacje obserwatora - pytanie, ktorych jest wiecej? mlodych, dorabiajacych sie, glodnych cywilizacji ludzi - czy tych ktorzy wiecej pieniedzy nie potrzebuja, doceniaja cisze, znane katy, znanych ludzi i cisze. Jedna z tych grup nie bedzie zadowolona napewno :)
MnieTuNieMa
15:15, 2025-09-25
Polanki ZATWIERDZONE. Bytów urośnie w kierunku Jelenia
A O Koledze Jasiu K Zapomnieliście Jeszcze PO - Twoja Przyszłość Bytowska Wspólnota Samorządowa - Twoja Przyszłość
DANUTA
14:44, 2025-09-25
MEDAL dla Maszlucha, a ekspresówka przez… Miastko?
Barwna żałuje, że nie przyszło mu żyć w tych czasach. Jest tyle absurdu, kpin i żenady, że taśmy filmowej by nie wystarczyło.
Rezyser
14:33, 2025-09-25
Polanki ZATWIERDZONE. Bytów urośnie w kierunku Jelenia
Przecież mogli zagłosować inaczej. Ale zamiast samodzielnego myślenia słychać ciągle echo głosów Sylki, Franciszkiewicza i Wiczkowskiego - starych wyjadaczy z publicznego stołu. Podobno po wyborach miało być inaczej ??? Nowa jakość samorządu po latach zasiedzenia lokalnych oligarchów ? Nowy burmistrz, stare standardy. Kalkulacja polityczna zamiast odważnych decyzji. Lubią to : Bułka-Kudlik Aleksandra, Dykier Paweł, Franciszkiewicz Tomasz, Januszewska-Lisińska Katarzyna, Leik Adam, Majkowicz Bartosz, Oszmaniec Mateusz, Pradella Aleksander, Stopa Krzysztof, Sylka Ryszard, Szreder Iwona, Treder Jan, Wiczkowski Janusz, Zwara Krzysztof.
wstyd
13:10, 2025-09-25