Jedna sala sportowa, miejsca trochę mało, a ojców sukcesu dwóch. Budowa jeszcze się nie rozpoczęła, a już pojawiają się kontrowersje wokół inwestycji polegającej na budowie zupełnie nowej sali sportowej przy Liceum Ogólnokształcącym w Bytowie.
Przystąpienie do wykonania projektu technicznego ogłosił starosta Leszek Waszkiewicz. Opublikował post na Facebooku, czym zdenerwował swojego koalicjanta, radnego Mirosława Maszlucha z Porozumienia Lokalnego. Ten drugi twierdzi, że jako pierwszy wystąpił z tą inicjatywą. Był już nawet w ministerstwie. Pojawia się też dodatkowy problem. Otóż projekt musi być dostosowany do ograniczonej powierzchni działki przy LO. Złośliwi przypominają, że ten sam starosta Waszkiewicz w 2015 r. sprzedał teren przy liceum bytowskiemu deweloperowi. Obecnie stoją tam budynki wielorodzinne, a mogła być duża hala sportowa i sportowe zaplecze wokół niej.
- Kilka miesięcy temu rada rodziców bytowskiego Liceum Ogólnokształcącego, wspólnie z dyrektorem, złożyła wniosek o budowę nowoczesnej sali gimnastycznej przy tej szkole. Kibicując temu pomysłowi, szukałem możliwości i źródeł sfinansowania takiej inwestycji. Uzyskałem informację, że jeszcze w tym roku Ministerstwo Sportu planuje dodatkowy nabór wniosków do „Programu Olimpia – Programu budowy przyszkolnych hal sportowych na 100-lecie pierwszych występów reprezentacji Polski na Igrzyskach Olimpijskich”. Zarząd Powiatu skierował więc wniosek do Rady Powiatu Bytowskiego o zabezpieczenie środków na opracowanie dokumentacji technicznej zadania. Przy okazji wizyty w “ogólniaku” członkowie Zarządu na własne oczy mogli przekonać się, w jakich warunkach odbywają się tam zajęcia wychowania fizycznego - informuje starosta Leszek Waszkiewicz. - Trzymajcie kciuki za powodzenie przedsięwzięcia. Wiadomo, że w sporcie i w sprawach z nim związanych bardzo się ono przydaje!
Rada Powiatu zatwierdziła wydanie 150 tys. zł na opracowanie dokumentacji. Inżynierowie i architekci będą musieli opracować koncepcję budowy nowej hali w taki sposób, aby wpasować ją jak najlepiej na małej działce przy LO.
Radny Mirosław Maszluch podkreśla, że już kilka miesięcy temu informował o swoich staraniach dotyczących budowy obiektu sportowego przy bytowskim LO.
- Starosta przepisuje tę inicjatywę sobie, co jest nieprawdą. Byłem w tej sprawie nawet u wiceministra w Warszawie. Wiem, że niektórzy lubią się promować, ale te wybory zweryfikowały takich ludzi, w tym starostę.
Podkreśla, że obiekt sportowy przy LO jest konieczny. Przez lata liceum pod względem inwestycyjnym było zaniedbywane. Powiat wkładał pieniądze w inne szkoły. Skończyło się na tym, że funkcjonuje tam prawdopodobnie najgorsza w powiecie bytowskim sala sportowa. Obniża to prestiż szkoły.
- Podstawowy błąd, jaki zrobił starosta, to fakt sprzedaży w 2015 roku ziemi, o którą walczył były dyrektor. Mogłoby tam powstać profesjonalne zaplecze sportowe, a po sprzedaży powstały budynki wielorodzinne. Zdecydowanie była to niewłaściwa decyzja, bo nie sprzedaje się gruntów należących do szkoły. Już słyszałem, że mieszkańcy tych bloków niepokoją się z powodu planowanej budowy obiektu sportowego. Decyzja o sprzedaży była zdecydowanie niewłaściwa - komentuje radny Maszluch. - Medialnie starosta wypowiada się o dzieciach i o bezpieczeństwie. W rzeczywistości sprzedaje ziemię przy szkole i przez lata nie poprawia warunków LO. Uczniowie muszą ćwiczyć na holu, chłopcy razem z dziewczynkami. Nie ma intymności. To nie są standardy na współczesne czasy. Niestety, ogólniak pod względem infrastruktury odstaje o wiele lat od innych placówek. Dla mnie jest to przykre, że zostało to zaniedbane, a starosta po wielu latach dopiero przypomina sobie o istnieniu tej szkoły i jej problemach.
Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia rodzaju obiektu sportowego. Starosta proponuje dofinansowanie z programu Olimpia, ale tam można dostać pieniądze jedynie na hale sportowe. Taka hala to obiekt o konstrukcji szkieletowej lub namiotowej. Zimą jest tam zimno, a latem temperatury przypominają piekarnik. Taki obiekt jest we wsi Świerzno pod Miastkiem i są z nim ogromne problemy. Dlatego Maszluch upiera się, że należy znaleźć inne źródło finansowania, aby zbudować salę sportową, murowaną, z pełnym zapleczem. Obiekt, który miałby służyć przez lata.
Do tematu wrócimy.
[ZT]8547[/ZT]
koras12:11, 30.09.2024
Dla LEsia Pekaesia tylko taczka - tak jak takich szkodników należy traktować !
....12:51, 30.09.2024
Cóż, Pan radny Maszluch ma 100% racji,tylko po jakiego grzyba wchodził w koalicję z Lesiem,przecież znali realia. Teraz pozostaje tylko wyłamać się i zdymisjonować Lesia.
Jurek13:22, 30.09.2024
Lesiu Pekaesiu powinien teraz zrobić sobie sesję zdjęciową z nadwornym fotografem przed budynkami nowych bloków obok LO.
Detektyw Monk14:10, 30.09.2024
Ja z kolei sprawdziłbym, kto w tych blokach ma mieszkania?
Olek kapusta 17:14, 30.09.2024
Zawsze mówię i mówić będę i to do znudzenia mówić będę że deweloperska to samo zło,oni nawet skrawek ogródka kupią aby byle jakie mieszkanie wybudować w złej jakości , takiej że grzyb i pęknięcia na ścianach,ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził
Ehhh23:45, 30.09.2024
Widać,że jednak wybory nie zweryfikowały tych ludzi, skoro pan L.W. nadal z powodzeniem pełni funkcję starosty
12 2
Zgadzam się w 100 % - Porozumienie Lokalne powinno jak najszybciej utworzyć koalicją... nawet z PIS i wywalić tego szkodnika z fotela Starosty.