ZŁOTE MEDALE dla bytowskich urzędników - Hrycyna i Cieplik

Brawo brawo brawissimo widać że starali się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki,i wykonywaną pracę jeszcze raz gratulacje, Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi, ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych, a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś, a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha, to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził

Pytam - za co medale? Za pracę, którą wykonują??? ŚMieszne argumenty, za rzetelne wykonywanie obowiązków. To ich głowne zadanie. Jak nie wykonuje się pracy rzetelnie to won ze stołka, a nie medale! Co to ma być. Może za przychodzenie punktualnie do pracy też jakiś medal?

Olek Kapusta jak zwykle żyje w nieświadomości, albo coś wącha, przecież Hryc dostał tę posadę po linii partyjnej wcześniej uczył w zawodówce, a Teresa zasłużona kaszubka, która nie włada tą gwarą i z kaszubami w młodości miała tyle wspólnego co nic, to sąsiadka Ryska z Dąbia, który najpierw posadziła Ją na fotel Prezesa ZKPu, a później na Kierownika Mienia Komunalnego. Przecież to standardowa procedura w naszym kraju.

czy to nie para wzorowych urzędniczych miernot które nie wiadomo dlaczego siedzą na stołkach tyle lat? czy bo poza lizusostwem można im więcej jako zaliczyć jako pozytywny wkłąd w nasze miasto? AH to obok barzola jeden z większych przykrości które mogły sie naszemu miastu przydarzyć, Andrzejek najlepiej to chyba dowcipy opowiada i to tyle w temacie. Zawsze ktoś go za uszy ciągnął, żeby nosem wody nie zaciągał! Sam niewiele wnosi po za braniem kasy? Każdy kto współpracował na jakimkolwiek szczeblu z tym panem to potwierdzi!
Natomiast co do pani urzedniczki czy to nie wybudowanie domu w sąsiedztwie ryszarda w dąbiu nie jest jej największym osiągnięciem? No jeszcze kariera w organizacjach kaszubskich - bo jej może kazali?
Jakie miasto takie ma medalowe osobistości. HAHAHAHAH

Andrzejek miał takie powiedzenie zawijam kiece i lecę.

Jest tyle osób, które COŚ dla miasta faktycznie robią, promują, reklamują itp, ale nie są z politycznego nadania więc się o nich nie mówi. Lepiej politycznych, kolegów, koleżanki, sąsiadów itp. Rozejrzyjcie się elyto... Pokazać wam palcem kto powinien medal dostać?????

Od Pana hhhhhhhh nie raz ja i moi koledzy z klasy dostali w zawodówce w głowe pękiem kluczy za to ze chcielismy sie wypowiedzieć na lekcji... no ale cóż są układy i układziki... Teraz to wzorowy człowiek

Pamiętam jak Andrzej stawał na baczność w latach 80 jak do szkoły przyjeżdżali dygnitarze.

A ja o pani Teresie bardzo dobrze myślę. Od innych ludzi też słyszałem masę pozytywnych opinii, że była kompetentną i pomocną urzędniczką. Była, bo jest już na zasłużonej emeryturze. Pozdrawiam i życzę zdrówka, wszystkim...

Anzej maskę ściągnij już po ćwiczeniach z zakładania

Te medale im się poprostu należały