W Bytowie zbudowane mają być korty tenisowe o nawierzchni takiej, jak na turniejach US Open i Australian Open
Korty tenisowe jak na turniejach US Open – to spełnienie marzeń lokalnych zawodników i miłośników tenisa ziemnego. Władze miasta obiecują, że przez lata odkładane obietnice w końcu zostaną spełnione. Są już konkrety.
Przygotowywany jest projekt techniczny. Ustalono, że wszystkie nawierzchnie będą w technologii tworzyw sztucznych, czyli akrylowe. Nie będzie kortów ceglanych. Odbyło się w tej sprawie spotkanie z wykonawcą projektu.
- Ministerstwo ogłosiło nabór wniosków na rozbudowę infrastruktury sportowej. Termin składania wniosków upływa z końcem maja. Złożymy wniosek o dofinansowanie budowy kortów. Można uzyskać 50% dofinansowania – mówi Jadwiga Dąbek, wiceburmistrz Bytowa.
Władze miasta zaznaczają, że sprawa była konsultowana z klubem tenisowym. Podobno usłyszeli, że najlepszym rozwiązaniem jest jednolita nawierzchnia, z mączki lub akrylu. Wybrano nawierzchnię sztuczną.
- Rozważano jeden kort ceglany, ale my chcieliśmy wszystkie o nawierzchni akrylowej. To jest nawierzchnia taka jak na turniejach US Open i Australian Open – mówi Tomasz Piekarski, który prowadzi szkołę tenisa ziemnego. – Korty, które ustaliliśmy, są najlepsze i najnowocześniejsze na świecie. Jestem zadowolony.
Wspomniana nawierzchnia to tak zwany hard. Podobny obiekt istnieje w Słupsku, ale jest ich niewiele w Polsce. Są cenione przez zawodników.
Ostateczna wersja projektu ma być gotowa pod koniec marca. Korty mają być zlokalizowane obok basenu, tam gdzie odbywają się Dni Bytowa. Dzięki budowie kortów akrylowych sezon na grę w tenisa jest przedłużony od marca do listopada. Wystarczy, że temperatura jest dodatnia. Jeśli pada deszcz, trzeba tylko poczekać, aż wyschnie i można grać, albo zetrzeć wodę z nawierzchni.
- Są bezobsługowe – zachwala Piekarski.
Plany są dalekosiężne. Na razie mają być zbudowane trzy korty zewnętrzne, a w drugim etapie hala łukowa, czyli obiekt zadaszony. Oprócz tego ma być też ścianka tenisowa.
Budowa kortów to nowy rozdział w historii bytowskiego tenisa. Po budowie basenu zlikwidowano stare obiekty. Z konieczności miłośnicy tenisa musieli grać na orlikach, a przy złej pogodzie w hali sportowej „Ekonoma”. Takie warunki uniemożliwiają udział w profesjonalnych turniejach.
[CGK]582[/CGK]
0
0
0
0
0
0
5 0
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
11 2
Ciekawe czy to boisko pan Piekarski również dostanie na wyłączność jak to przy ZSP :)
5 2
Za prawdę powiadam wam tak jak nie będzie kolei pasażerskiej w Bytowie tak nie będzie kortów tenisowych w Bytowie,wspomnicie ciepło moje słowa , ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych, a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać, bo każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś, a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha, to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził
2 1
Dni Bytowa zapewne połączone z jeleniem i zamkiem oby dokupili więcej biciobusow żeby ludzie dojechali i powrócili
2 1
NARESZCIE 👍👍
5 2
Czemu miasto chce sponsorować działaność gospodarczą panu Piekarskiemu? Przecież już teraz mozna sie domyślać, że kort nie będzie ogólno dostępny, a tylko będą mogli z niego korzystać pan Piekarski i jego klienci.
0 0
Irku czy jest wiadomo ilu w Bytowie z imienia i nazwiska jest czynnie grających tenisistów??