GRA o inkubator. Psycholodzy kontra kuratorzy

Rywalizacja o możliwość prowadzenia działalności w budynku Inkubatora Przedsiębiorczości przy ul. Podzamcze w Bytowie wchodzi w decydującą fazę. Głosowanie w ramach konsultacji społecznych kończy się we wtorek, 25 lutego. Mieszkańcy mają do wyboru dwie opcje:

1. Przekazanie budynku na rzecz sądu – powstałby tam ośrodek kuratorski dla nieletnich, a także przeniesiony zostałby Wydział Ksiąg Wieczystych.

2. Pozostawienie budynku w rękach organizacji pozarządowych, które obecnie z niego korzystają.

Obie strony zabiegają o poparcie mieszkańców, którzy mogą głosować na stronie https://bytow.wdialogu.pl/konsultacje Kurator sądowy Katarzyna Hein przesłała do nas oficjalne oświadczenie, które publikujemy na iBytow.pl. Z kolei Anna Burka, kierowniczka Ośrodka POMOST, walczy o to, by inkubator nadal służył organizacjom pozarządowym.

[WIDEO]366[/WIDEO]

Ośrodek POMOST zajmuje w budynku ponad 130 m² i świadczy usługi psychologiczne i psychoterapeutyczne dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych. Anna Burka udzieliła wywiadu, w którym przedstawiła argumenty za dalszym funkcjonowaniem ośrodka w tej lokalizacji.

Psycholodzy: Inkubator powinien służyć prewencji, nie resocjalizacji

• Ośrodek POMOST to Ośrodek Środowiskowej Pomocy Psychologicznej i Psychoterapeutycznej dla Dzieci i Młodzieży – mówi Anna Burka.

Placówka zajmuje pięć pomieszczeń o łącznej powierzchni 133 m². W każdym z gabinetów prowadzone są sesje psychologiczne, psychoterapeutyczne oraz spotkania z terapeutą środowiskowym. Ośrodek oferuje usługi refundowane przez NFZ, a także wizyty prywatne. W jego ofercie znajdują się m.in.:

✔️ Treningi umiejętności społecznych
✔️ Wsparcie psychospołeczne dla rodzin
✔️ Porady seksuologiczne

Anna Burka podkreśla, że działalność Ośrodka POMOST jest formą prewencji, zapobiegającą poważniejszym problemom społecznym. Jej zdaniem ośrodek kuratorski zajmuje się osobami, które już doświadczyły trudności i są na późniejszym, trudniejszym etapie życia.

• Jesteśmy dla każdego, kto odczuwa jakiekolwiek trudności w dziedzinie zdrowia psychicznego, niezależnie od wieku – zaznacza Burka.

Jednak usługi refundowane przez NFZ są dostępne tylko dla osób do 21. roku życia, które się uczą. Starsi pacjenci mogą korzystać z pomocy odpłatnie.

Kierowniczka POMOST-u zgadza się z argumentem kurator Katarzyny Hein dotyczącym dostosowania budynku do potrzeb osób niepełnosprawnych, jednak zwraca uwagę, że to również kluczowa kwestia dla organizacji pozarządowych.

• Nasza lokalizacja jest idealna – w centrum miasta. Dzieci przychodzą do nas od 8:00 do 20:00. Ośrodek kuratorski miałby działać tylko popołudniami. My świadczymy usługi także w trakcie lekcji – mówi Burka.

Dodaje również, że działalność ośrodka podlega ścisłej kontroli NFZ. Bytów nie posiada innego budynku spełniającego wymagania prowadzenia takiej działalności. Proponowana alternatywa – budynek przy szpitalu – jest w fatalnym stanie technicznym.

• Szpital nawet nie odpowiedział na moje pisma – podkreśla Burka. – Inne lokalizacje wymagają kosztownych remontów, na które nie mamy środków.

Dane mówią same za siebie

Ośrodek POMOST działa w sześciu lokalizacjach, z centralą w Chojnicach. W Bytowie funkcjonuje od 1,5 roku.

📌 500+ pacjentów przyjętych
📌 3000+ wizyt
📌 50+ grup treningów umiejętności społecznych
📌 80 dzieci zapisanych na najbliższe warsztaty

Lista oczekujących:
📌 130 osób w kolejce na NFZ
📌 30 osób na wizyty prywatne

W placówce pracuje 9 psychologów (od marca 10), 4 psychoterapeutów i 1 seksuolog – jedyny na obszarze między Słupskiem a Żukowem.

• Prewencja i promocja zdrowia psychicznego są najważniejsze – podkreśla Burka.

LIST PANI KURATOR

Z drugiej strony są racje Sądu Rejonowego, który reprezentuje kurator Katarzyna Hein. Napisała w tej sprawie oświadczenie. Przeczytajcie, przeanalizujcie i podejmijcie decyzję na stronę internetowej Bytów.wdialogu.pl 

Sąd pełni rolę służebną wobec każdego obywatela mieszkańca naszej społeczności lokalnej. Aby mógł realizować w pełni swoją misję, potrzebuje właściwej infrastruktury lokalowej. To od nas mieszkańców, a nie od Ministerstwa Sprawiedliwości zależy, jak zadbamy o dostępność do tej tak ważnej społecznie, dla każdego z nas, instytucji. Każdy mieszkaniec naszego miasta, gminy czy gmin ościennych był, jest lub będzie potencjalnym petentem sądu. Sąd to przecież nie tylko sprawy karne, ale również sprawy cywilne, np. z zakresu prawa spadkowego, o roszczenia wynikające z umów, dotyczące konfliktów związanych z własnością nieruchomości; także sprawy związane z rozpoznawaniem wniosków o wpis do księgi wieczystej, o wydawanie odpisów, wyciągów, zaświadczeń z ksiąg wieczystych. Nie można pominąć też spraw rodzinnych: o rozstrzyganie o istotnych sprawach rodziny, dziecka, ustalenie kontaktu z małoletnim, opieka czy kuratela. Sąd również świadczy pomoc poszkodowanym w przestępstwach, czy też wykroczeniach. Orzeka nawiązki na rzecz naszych lokalnych organizacji społecznych. Wszystkie te sprawy wymagają jednak osobistej wizyty każdego z nas w budynku sądu. Nie ma możliwość załatwienia sprawy przez Internet. Wobec tak ważnych życiowo potrzeb dla każdego z nas, niejednokrotnie dramatycznych, istotne jest, abyśmy w sposób bezpieczny, godny, możliwie jak najszybszy mogli załatwić swoje sprawy natury prawnej. Mając na uwadze powyższe, spróbuję odpowiedzieć na pytanie: dlaczego sąd potrzebuje dodatkowego budynku na potrzeby swojej działalności i to właśnie budynku po byłym inkubatorze? 

Sąd rocznie obsługuje około 12 000 spraw. Czas oczekiwania na ich rozstrzygnięcie bywa różny, niejednokrotnie jest dość znaczny. Wynika to przede wszystkim z niedostatków kadrowych sądu. Nie można podjąć jednak żadnych działań naprawczych, gdyż sąd w Bytowie ma deficyt lokalowy na poziomie około 800m². Ministerstwo Sprawiedliwości co prawda deklaruje zwiększenie w sądzie w Bytowie kadry urzędniczej do 55 nowych etatów, ale pod warunkiem, że sąd powiększy swoją bazę lokalową. Korzyścią dla mieszkańca, przy zwiększeniu bazy lokalowej, byłoby przede wszystkim skrócenie czasu oczekiwania na rozstrzygnięcie swojej sprawy, ale także dodatkowe miejsca pracy dla mieszkańców. 

Dlaczego właśnie budynek po inkubatorze? 

Lokalizacja byłego inkubatora jest szczególnie dogodna z punktu widzenia petenta. Były inkubator znajduje się w bardzo bliskiej odległości od budynku macierzystego sądu (nie ma w okolicy innego, podobnego o takim metrażu i warunkach). Gdyby został powierzony sądowi, petent mógłby załatwić sprawy sądowe w każdym wydziale, w jednej lokalizacji, bez konieczności przemieszczania się. Bliskość obu budynków zdecydowanie wpłynie na skrócenie czasu załatwienia sprawy sądowej. Petent, chcąc załatwić jakąkolwiek sprawę w sądzie, będzie mógł również skorzystać z parkingu, który mieści się przy byłym inkubatorze. Budynek macierzysty sądu nie posiada niestety miejsc parkingowych dla petentów. Nowe rozmieszczenie poszczególnych wydziałów sądowych, w tym zespołu kuratorskiego i ośrodka kuratorskiego pomiędzy budynkiem macierzystym sądu, a byłym inkubatorem, umożliwi petentom zwłaszcza podeszłym wieku, z różnymi dysfunkcjami fizycznymi, korzystającymi z wózków inwalidzkich, czy też matki z małymi dziećmi, załatwić samodzielnie, bezpiecznie i godnie wszelkie sprawy sądowe. Dodatkowym atutem budynku po byłym inkubatorze jest dostępność do windy. Budynek po byłym inkubatorze spełnia też wymogi lokalowe pod względem potrzeb archiwów ksiąg wieczystych. Miejsce na archiwum wymaga szczególnych warunków, które wynikają wprost z przepisów prawnych określonych w ustawie. Nie mogą mieścić się w dowolnych pomieszczeniach czy magazynach, musi być zapewniony odpowiedni dla nich mikroklimat, wentylacja, jakość stropów, wysokość pomieszczeń. Obecne archiwa znajdujące się w budynku macierzystym sądu są w znacznym stopniu już wykorzystane. Wynika to z faktu, akta ksiąg wieczystych nie podlegają procesowi brakowania, w związku z tym dostępne miejsce na ich archiwizowanie rokrocznie ulega uszczupleniu. Już teraz istnieje pilna potrzeba pozyskania dodatkowych pomieszczeń na archiwizację tego typu dokumentacji. Dodać należy, że wydział ksiąg wieczystych, jego archiwa oraz wydział cywilny powinny mieścić się w jednej lokalizacji ze względu na specyfikę wykonywanych zadań i wzajemną zależność. Wspólna lokalizacja tych wydziałów oraz archiwum ma istotny wpływ na sprawność załatwienia sprawy petenta. Kolejnym argumentem jest konieczność powołania ośrodka kuratorskiego dla dzieci i młodzieży przy Sądzie Rejonowym w Bytowie. Dzieci w ośrodku kuratorskim będą objęte pomocą terapeutyczną, psychologiczną, profilaktyczną, resocjalizacyjną i wychowawczą. Otrzymają wsparcie w nauce, alternatywę konstruktywnego spędzania czasu wolnego oraz zostaną objęte dożywianiem. Działalność ośrodka nie tylko będzie dotyczyła dzieci młodzieży, ale także wsparcia ich rodzin w procesie wychowawczym. Z powodu tego, że zajęcia w ośrodku będą odbywały się w godzinach popołudniowych aż do wieczornych, ważne jest z punktu widzenia bezpieczeństwa dziecka, aby lokalizacja ośrodka była w centrum. Daje taką możliwość budynek po byłym inkubatorze. Jest dobrze doświetlony, skomunikowany, bezpieczny pod względem otaczających go, mniej ruchliwych, ulic. Jest w centrum, ale niewyeksponowany. Co da większy komfort uczestnikom ośrodka i ich rodzinom. Natomiast umiejscowienie ośrodka we wspólnej lokalizacji z wydziałem rodzinnym i zespołem kuratorskim przyczyniłoby się do zapewnienia optymalnej współpracy między tymi komórkami organizacyjnymi. Warto zaznaczyć, że działalność ośrodka byłaby w pełni finansowana ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości. Miasto nie ponosiłoby więc z tego tytułu żadnych kosztów, a wręcz przeciwnie, jest to wartość dodana dla miasta jako zysk w wymiarze społecznym i finansowym. Ostatnim argumentem jest kwestia ekonomiczna. Sąd jest najemcą pewnym, długoterminowym. Po stronie sądu byłby wszelkie koszty związane z utrzymaniem budynku, jego remontem, wyposażeniem. Gmina nasza nie tylko miałaby zapewnione utrzymanie budynku w bardzo dobrym stanie technicznym, ale także zyski z odpłatnego użytkowania. 

Podsumowując: oddajmy nasz głos dla inicjatywy przekazania sądowi w formie najmu budynku przy ulicy Podzamcze 34. Sąd będzie gwarantem właściwego jego użytkowania z korzyścią dla całej naszej społeczności lokalnej. 

Z wyrazami szacunku, Katarzyna Hein, kurator sądowy, mieszkanka miasta Bytowa.

[ZT]17991[/ZT]