Nie będzie modernizacji ulicy Piwonii w Bytowie. Zaplanowana inwestycja została wykreślona z budżetu na 2025 rok. Przyczyną jest brak oczekiwanego dofinansowania.
W budżecie na ten rok na modernizację ulicy Piwonii przewidziano pierwotnie kwotę ponad 1 000 000 zł.
– Z uwagi na to, że nie uzyskaliśmy dofinansowania na to zadanie, przeznaczone na to pieniądze przekierowaliśmy na dodatkowe roboty przy modernizacji ulicy Polnej, na zamek oraz na dodatkowe roboty przy modernizacji drogi Przyborzyce – Świątkowo – mówi Przemysław Kraweczyński, wiceburmistrz Bytowa.
Jeśli chodzi o zamek, roboty dodatkowe będą kosztować 430 000 zł. Na centralne ogrzewanie przeznaczono 140 000 zł, a wykonanie zasilania ciepłą wodą z opomiarowaniem i cyrkulacją – 60 000 zł. W ramach robót planowane są również prace wynikające ze zmiany układu pomieszczeń i zmiany zastosowanych materiałów.
– Po spotkaniu z panią konserwator zabytków zrezygnowaliśmy z okładzin, odsłaniając mur kurtynowy. Zaszła też konieczność wymiany barierek, które nie spełniały warunków technicznych. Wymóg mówi o wysokości 1,1 m, a one mają 80 cm. Łącznie to koszt około 221 000 zł – wylicza wiceburmistrz Kraweczyński.
Cegły mają zostać odsłonięte w 9 pomieszczeniach z antresolą, znajdujących się na drugim piętrze. Co ciekawe, ściany były tam już otynkowane, więc teraz trzeba będzie skuć tynk, oczyścić cegły i je wyeksponować. Dodatkowo, w kosztach uwzględniono również docieplenie połaci na strychu, co również nie było wcześniej zaplanowane.
[CGK]639[/CGK]
Jak tłumaczy wiceburmistrz, to ważna zmiana, ponieważ izolacja na strychu pozwoli lepiej zabezpieczyć znajdujące się tam urządzenia, takie jak wentylatory. Dzięki temu nie będą się przegrzewać.
– Dobrze, że cegły chociaż w tych dziewięciu pomieszczeniach zostaną odkryte, bo według pierwotnego projektu było za mało „zamkowo”. Przewidziana była betonoza i gipsoza – komentuje radny Andrzej Borzyszkowski.
Należy podkreślić, że oprócz powyższego gmina musi zapłacić jeszcze 120 000 zł za poprawki wynikające z wcześniej źle położonych instalacji. Jak już wielokrotnie informowano, to efekt źle wykonanego projektu, który został odebrany przez urzędników.
Wiceburmistrz Kraweczyński uważa, że mieszkańcy ulicy Piwonii nie powinni być zbytnio przejęci tym cięciem wydatków.
– Trzy lata temu wykonano tam nawierzchnię z płyt betonowych – przypomina.
Dla ulicy Piwonii gmina ubiegała się o 50% dofinansowania.
Szczególnie zbulwersowany jest radny Bartosz Majkowicz. Jego zdaniem gmina – w ostateczności – powinna wykonać remont, nawet z własnych środków. A już na pewno powinno być wykonane oświetlenie tej drogi.
[ZT]18696[/ZT]
0
0
0
0
0
0
6 0
Jak Marian czegoś sie chwyci, to zamek nie tylko wyremontują, ale i wpiszą na listę cudów świata. Albo przekonał urząd, że zamek to strategiczny punkt obrony przed inwazją z zachodu albo postraszył urzędników, że w następnych wyborach będzie kandydował na Burmistrza. Marian jak przystało na Lidera załatwił więcej niż cały klub Wspólnoty Samorządowej.
12 1
Andrzej weź już przestań....Swój szczyt w tym mieście już osiągnąłeś. Ledwo co zostałeś radnym i to tylko dzięki wioskom gminy. Bytów pamięta i pamiętać będzie
6 0
Mieszkańcy Piwonii na pewno są wniebowzięci :) chyba nie mieszka tam żaden radny albo urzędnik, bo asfalt byłby już dawno...
0 0
Na Pochyłej też drogi nie widać, a od kilku lat obiecanki że będzie. Finanse przesuwane na inne cele… Schody się rozpadają, asfalt dziura na dziurze. I czy kogoś to jeszcze dziwi….
0 0
Docieplenie dachu bo przegrzewają się wentylatory... co za idiota to powiedział. Każdy dzisiejszy wentylator bytowy chłodzony jest przepływającym przez niego powietrzem... ale najwyraźniej trzeba dać zarobic chłopakom z ukladu
0 1
Widocznie właściciele posesji przy ul. Piwoni jeszcze za mało odprowadzają podatków do gminnej kasy, za mało miejsc pracy stworzyli w miescie....
3 0
Oj Bartuś już teściu się wścieknie tyle razy mu już to obiecałeś
4 0
Bartuś obiecywał podczas kampanii piękny Jeleń na miarę XXI wieku. To jest ogólnie dobry chłopak, przyzwoity katolik, który jak każdy bezinteresowny Radny obiecuje gruszki na wierzbie.
1 0
Ktoś mądrze powiedział jak - jak założą płyty jumbo - to drogi długo nie będzie... I miał rację. A jak zapewne każdy wie radny Bartuś płyty jumbo załatwił to teraz ma. Śmiech na sali z tą drogą, tyle lat obiecywanie w końcu ma być a wyszło wielkie gów##.
0 0
wcześniej Rysio nie widział że barierki mają być o wysokości 1,1 m ? i znowu my mamy zapłacić za jego niekompetencję? u siebie w domu wiedziałby jakie mają być i tam wszystko byłoby ok