Nie będzie doraźnej naprawy schodów na dziedzińcu zamkowym w Bytowie. Chodzi o miejsce, w którym podczas weekendu majowego doszło do wypadku. Jeden z turystów uszkodził nogę, gdy drewniany schodek pękł.
Początkowo Marian Gospodarek, dyrektor Bytowskiego Domu Kultury, zapowiadał przeprowadzenie remontu, ale po przeanalizowaniu sprawy zmienił zdanie. Nie będzie naprawy – będzie budowa całkowicie nowego tarasu. Stosowny wniosek zostanie przez niego złożony, a dyrektor będzie również szukał zewnętrznego dofinansowania.
– Początkowo chcieliśmy to naprawić do końca wakacji, ale pójdziemy jednak w kierunku kompleksowego remontu całego tarasu. Będzie to lepsze rozwiązanie niż doraźna naprawa dwóch schodków – mówi Marian Gospodarek, dyrektor Bytowskiego Centrum Kultury.
Dowiadujemy się od niego, że miejsce to oglądała specjalistyczna firma. Wspólnie ocenili, że nie ma sensu doraźna naprawa dwóch schodków. Lepiej zmodernizować cały taras. Obszar ten nadal będzie wyłączony z użytkowania, ale turyści mogą wchodzić na mur kurtynowy, gdzie nie ma żadnych zagrożeń.
Teraz konieczne będzie wykonanie uproszczonej dokumentacji. Wszystko trzeba też uzgodnić z konserwatorem zabytków. Dyrektor BCK będzie chciał starać się o uzyskanie dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego, który jest organem prowadzącym muzeum.
[ZT]19697[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz