Spodziewano się odmowy wszczęcia śledztwa, ale jest niespodzianka. Prokuratura Rejonowa w Miastku podzieliła obawy prezes Joanny Kosmali i wszczęła śledztwo dotyczące funkcjonowania Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w miasteckim szpitalu. Zarzutów nikomu na razie nie postawiono.
- Po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego 3 stycznia zostało wszczęte dochodzenie w sprawie nieprawidłowości w funkcjonowaniu Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Szpitala Miejskiego w Miastku w okresie od czerwca 2020 roku do 26 października 2023, co skutkować miało niebezpieczeństwem dla życia i zdrowia pacjentów zakładu oraz doprowadzeniem ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem - mówi Michał Krzemianowski, prokurator rejonowy z Miastka.
Postępowanie prowadzone jest w związku z artykułem 286 kodeksu karnego: Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Przypomnijmy, że za złożeniem doniesienia poszło również nieprzedłużenie umowy z pielęgniarką, koordynatorką oddziału. Grupa mieszkańców Miastka wystosowała nawet list w jej obronie. Osoba ta nie występuje w charakterze podejrzanego, przynajmniej na tym etapie śledztwa.
Do tematu wrócimy.
[ZT]11419[/ZT]
[ALERT]1704621179213[/ALERT]
5 1
Super. Przydałalaby się informacja nt. Śledztwa w pod bytowskim DPS. Tam pan kazzorr nieźle rządzi pieniędzmi starszych i bezbronnych osób tam umieszczonych. Może to dobry temat na artykuł. Czy jak już mamy prywatny ośrodek to już nie podlega pod rzetelną kontrolę?