Nowy, 2025 rok źle się zaczął dla niektórych mieszkańców gminy Czarna Dąbrówka. Zlikwidowany został bezpośredni kurs autobusowy do Słupska. Szczególnie dotknęło to rodziców, których dzieci uczęszczają do szkół w Słupsku.
- To połączenie było bardzo dogodne. Nasze dzieci mogły jeździć do szkoły. Teraz znowu będziemy musieli wozić je aż do Łupawy, skąd odjeżdża autobus do Słupska. Bywa, że kończą lekcje o różnych porach, więc będziemy musieli wykonywać po kilkadziesiąt kilometrów dziennie, aby dowieźć je na przystanek autobusowy i później odebrać – alarmuje mieszkaniec Czarnej Dąbrówki.
Problem faktycznie istnieje. Urząd Marszałkowski już nie finansuje linii autobusowej łączącej Czarną Dąbrówkę i Słupsk. Połączenia były realizowane przez PKS Słupsk. Okazuje się, że z mapy połączeń zniknęło wiele różnych kursów na terenie całego województwa. Przyczyną są ograniczone środki finansowe.
Autobusy do Czarnej Dąbrówki odjeżdżały z VII stanowiska Węzła Transportowego miasta Słupsk o 5:00, 8:00, 13:00 i 16:00. Po drodze obsługiwały m.in. Redzikowo, Mianowice, Domaradz, Nową Dąbrowę, Malczkowo i Podkomorzyce. Z Czarnej Dąbrówki do Słupska autobusy kursowały o 6:20, 9:20, 14:20 i 17:20.
Spółka PKS Słupsk lakonicznie poinformowała, że nie przedłużono finansowania linii nr 416 z Czarnej Dąbrówki do Słupska. Natomiast władze województwa wyjaśniają, że to przewoźnik nie chciał skorzystać z dalszego dofinansowania.
- Nie jest prawdą, że nie byliśmy zainteresowani dalszym wsparciem linii 416, ponieważ nasza październikowa propozycja, wysłana do dwóch operatorów (PKS Słupsk oraz Gryf), wręcz rozszerzała dotychczasowy zakres linii, zakładając utworzenie z dwóch dotychczasowych linii (Słupsk – Czarna Dąbrówka oraz Czarna Dąbrówka – Kartuzy) jednej linii relacji Słupsk – Kartuzy przez Czarną Dąbrówkę, realizowanej przez obu dotychczasowych operatorów z jednolitą taryfą i wzajemnym honorowaniem biletów – wyjaśnia Michał Piotrowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. - Nasza propozycja nie została przyjęta pozytywnie przez obu operatorów. PKS Słupsk chciał całkowicie zrezygnować z dalszej realizacji linii, natomiast Gryf oczekiwał pozostawienia linii w dotychczasowym kształcie.
Władze województwa przewidywały ograniczenie wsparcia z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych.
- Konieczne było ograniczenie dotychczasowej skali realizowanych linii komunikacyjnych ze wsparciem FRPA. Jednak w przypadku linii nr 416 planowane było dalsze wsparcie realizacji linii w zmienionym kształcie, natomiast PKS Słupsk jednoznacznie stwierdził, że linia nr 416 nie ma potencjału, który posiada linia nr 400 Słupsk – Łeba, również organizowana przez UMWP, i którą wolałby w dalszym ciągu realizować – wyjaśnia Piotrowski.
Do końca roku 2024 było dofinansowanie na 46 takich linii na terenie województwa. Od 1 stycznia jest to 25 linii. W rządowym programie Pomorski Urząd Marszałkowski jest na końcu kolejki po środki z FRPA.
- Wyniki naboru wniosków FRPA na 2025 r. potwierdziły słuszność naszych działań, ponieważ z przyznanych środków dla województwa pomorskiego (dla nowych wniosków) w wysokości 60 mln zł, alokacja środków wynosi 59,2 mln zł. UMWP złożył wniosek na kwotę 15 042 393,30 zł, co pozwoliło zmieścić się w budżecie, a na 2024 r. złożył dwa wnioski na łączną kwotę 25 920 348,72 zł – wylicza rzecznik marszałka.
Linia nr 416 funkcjonowała od 1 stycznia 2024 r. Nie cieszyła się dużą popularnością. Średnie obłożenie w listopadzie to 5 os./kurs, w październiku 5 os./kurs, we wrześniu 5 os./kurs, w sierpniu 3 os./kurs, w lipcu 3 os./kurs, a w czerwcu 4 os./kurs.
Przedstawiciel spółki PKS Słupsk zapewnia, że jego firma z chęcią kontynuowałaby obsługę linii „416” na trasie Słupsk–Czarna Dąbrówka.
- Walka z wykluczeniem transportowym jest jedną z podstawowych części naszej misji. Niestety, jeżeli chodzi o „wojewódzkie” połączenie Słupska z Czarną Dąbrówką, nie było to dalej możliwe na istniejących warunkach. Linia nr 416 w mijającym roku była jedną z najrzadziej uczęszczanych linii komunikacyjnych spośród wszystkich, które obsługujemy. Nasze autobusy przewoziły tam średnio około trzech do pięciu osób na kurs. To bardzo mało – mówi Damian Zawadewicz, rzecznik prasowy spółki PKS Słupsk. – Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego wprawdzie dofinansowywał istnienie tego połączenia, co miało w założeniu pokryć istniejący tam deficyt, jednakże przekazana kwota na to nie wystarczała. Liczba podróżnych i wynikający z tego przychód z biletów były znacznie mniejsze niż wynikało to z kalkulacji, które przed uruchomieniem tej trasy przygotowaliśmy przy współpracy z UMWP oraz z samorządem gminy Czarna Dąbrówka. Jednocześnie żadna z zainteresowanych stron nie była gotowa na ewentualne zwiększenie finansowania tego połączenia. Wskutek tego, z bólem serca, musieliśmy wycofać się z obsługi tej trasy w momencie wygaśnięcia dotychczasowej umowy. Jako spółka prawa handlowego nie możemy sami dokładać do utrzymania deficytowych połączeń. Jest to rola organizatorów przewozów, czyli właściwych miejscowo samorządów.
Po likwidacji linii 416 postawiono na połączenie ze Słupska do Łeby.
- To połączenie jest popularniejsze niż linia do Czarnej Dąbrówki i radzi sobie coraz lepiej; na tyle, że ma ono nie tylko szansę przetrwania, ale też daje nadzieję na rozwój oferty w przyszłości. Oznacza to, że w naszej ocenie pieniądze podatników przeznaczone na wsparcie komunikacji publicznej na tej trasie będą skuteczniej wydatkowane, zwłaszcza w sytuacji, gdy pula środków nie jest nieograniczona – wyjaśnia rzecznik spółki PKS Słupsk. – Mamy tam prawdziwą szansę na zaspokojenie ujawniających się, realnie istniejących potrzeb. Jesteśmy przekonani, że podobnego zdania byli marszałkowscy urzędnicy, przystając na zwiększenie finansowania linii „400” i rozbudowę tamtejszej oferty.
Jeżeli chodzi o przyszłe możliwości dojazdu ze Słupska do Czarnej Dąbrówki lub w drugą stronę, zapewnienie komunikacji leży obecnie po stronie samorządów (wojewódzkiego, samorządu powiatu bytowskiego lub samorządu gminnego).
- To one są odpowiedzialne za organizowanie komunikacji publicznej na swoim terenie, w tym także za znalezienie przewoźnika, który będzie w stanie udźwignąć to zadanie na określonych przez nie warunkach – wyjaśnia Zawadewicz.
[ZT]17218[/ZT]
Olek kapusta 12:13, 02.01.2025
Przecież w zeszłym roku takie modne były tory kolejowe w powiecie bytowskim,pociagnijcie tory do Słupska i problem z głowy, ciekawe jak rodzice głosowali w wyborach pewnie na platformę to teraz macie jak macie,a tak to wogule za prawdę powiadam wam w Bytowie nie będzie kolei pasażerskiej wspomnicie moje słowa, ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych, a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać, bo każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś, a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha, to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził 12:13, 02.01.2025
Wierny obywatel18:40, 02.01.2025
Ale ponoć została ujęta linia z funduszu przewozów autobusowych linia Bytów- Słupsk przez Czarna Dąbrówka, Łupawa na 2025 rok 18:40, 02.01.2025
Aniołek 21:48, 02.01.2025
Ci specjaliści od 7 boleści podniecają się i cały czas mamią oczy pelikanom o kolei, a zwykłych połączeń autobusowych nie potrafią opanować. LUDU wierny, znów cie zrobili w..... A! 21:48, 02.01.2025
Olek kapusta 22:07, 02.01.2025
Aniołku popieram twoje zdania w milionowych procentach , niech twe skrzydełka wznoszą słowa prawdy 22:07, 02.01.2025
Radad2221:58, 02.01.2025
Witam,a gdzie jest pani senator Górska która walczy niczym lew o kolej, niech coś zrobi w tej sprawie, pozdrawiam. 21:58, 02.01.2025
Leon05:01, 03.01.2025
Ale uśmiechamy się do calej Polski... 05:01, 03.01.2025
Fan PKS06:17, 03.01.2025
A może zamiast likwidować linie 416 należało by pomyśleć o likwidacji zarządu PKS skoro o tej samej porze puszcza się połączenie z Czarnej Dąbrówki i oddalonej o 13km Łupawy gdzie po drodze jest tylko jeden przystanek Podkomorzyce autobus z Łupawy odjeżdża minimalnie szybciej więc logiczne że ten z Czarnej Dąbrówki będzie najprawdopodobniej jechał nie wykorzystany a przecież można zrobić pewne korekty w rozkładzie wysłać mniejsze autobusy bardziej ekonomiczne ale po co zlikwidować to jest teraz w Polsce najmodniejsze
A obiecali........ 06:17, 03.01.2025
Archanioł11:41, 04.01.2025
HIPOKRYCI! Uśmiechajmy się! Piękna Polska! W ich wykonaniu! Śmiejmy się cały czas, do rozpuku! 11:41, 04.01.2025
Gazer17:13, 03.01.2025
0 1
Przecież takie połączenia dla pięciu pasażerów nie ma żadnego sensu! PiS nakazał swego czasu utworzyć takie połączenia, które rujnowały PKS. Na takie trasy dla pięciu osób proszę sobie wynajmować małego busika. 17:13, 03.01.2025